Mieszczuch Napisano 26 Czerwca 2011 Share Napisano 26 Czerwca 2011 Witam. Czy można przypiąć "stalkę" do przywiązanego wcześniej do żyłki krętlika z agrafką? Czy jakoś znacząco osłabi to cały zestaw. Często po zaczepie ze "stalki" robi się sprężynka i przeszkadza to przy łapaniu na małe przynęty, a nowej wiązać się nie chce. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kozii Napisano 26 Czerwca 2011 Share Napisano 26 Czerwca 2011 A kto w dzisiejszych czasach łapie na "stalki"? Jest wiele lepszych materiałów które w przeliczeniu wychodzą nawet taniej a są o niebo lepsze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mieszczuch Napisano 26 Czerwca 2011 Autor Share Napisano 26 Czerwca 2011 Chodzi o przypon wolframowy. Jak zwał tak zwał. Po prostu już zawsze zakładam od czasu kiedy łapiąc okonie większy szczupak mi ściął obrotówkę pod samą łodzią. Ponawiam pytanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kozii Napisano 26 Czerwca 2011 Share Napisano 26 Czerwca 2011 Osobiście dla mnie zawiązanie przyponu to 10 sekund roboty. Zrezygnuj z wolframu i przejdz na surlfon/surfstrand. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
porcelan Napisano 27 Czerwca 2011 Share Napisano 27 Czerwca 2011 Mieszczuch,Generalnie problemu nie ma, z tym, że pamiętaj - im większa ilość połączeń (jakichkolwiek - czy to węzeł czy agrafka czy krętlik) tym większe prawdopodobieństwo, że coś zawiedzie. Proponuję nauczyć się jakiegoś szybkiego i mocnego węzła (np. Palomar) i wymieniać przypony "na bieżąco". Kozii, Szczerze? Nie widzę aż tak porażającej różnicy w porównaniu ze zwykłą stalką/wolframem w oplocie, żeby płacić 3-4 razy więcej za surfy. Ale oczywiście to tylko moje zdanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pisaq Napisano 17 Lipca 2011 Share Napisano 17 Lipca 2011 Moim zdaniem taki patent od biedy ujdzie. Nie raz tak robiłem, aby na miejscówce, w której obawiałem się obcinki nie kolczykować ryby. Jeżeli zadbasz o jakość agrafek i krętlików to nie zawiodą. Ważne, żeby hamulec kołowrotka ustawiony był na najsłabsze ogniwo Powiedzmy sobie szczerze, rzadko kiedy w Polsce łowi się ryby mogące rozgiąć agrafkę Surflon, surfstand, fluorokarbon i tytan - mądre wynalazki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.