hamandoss Napisano 3 Października 2011 Share Napisano 3 Października 2011 Witam Znalazłem w lesie spore bagno. Takiej czystej wody jest ok 30x50 metrów. Wokół są jeszcze spore rozlewiska a nawet większe oka ale nie dostępne. W tym dostępnym miejscu woda ma ok metr, może ciutkę więcej, śmierdząca i lekko taka żółtawa jak sie do wiadra nabierze. Postanowiłem zobaczyć czy coś czasem tam nie weźmie. Pojechałem i byłem na miejscu o 7. Rzuciłem na drugą stronę ok 2m od brzegu. Ponęciłem zanętą lin, karaś. Po ok 20 minutach zaczęły się brania. Same karasie takie 20-30cm branie za braniem na białego. Były dość spasione i miały ciemnobursztynową barwę. No ale szczerze liczyłem na jakiegoś lina ale na karasiach się skończyło. Do 13 licznik dobił do 50 sztuk (wszystkie oczywiście wróciły do wody bo nawet bym nie zaryzykował ich zjeść). A teraz w sumie moje pytanie do osób które odwiedzają podobne bagienka czy na takich łowiskach zdarza się wam złapać lina ? Oraz czy jest szansa że tam jest jakiś szczupaczek? Łowiłem na haczyk nr. 14 i ani jednej malutkiej sztuki, same duże. Aż dziwne że jak jest tyle karasia to się nie namnożył. Na innych karasiowych łowiskach zawsze jest masa drobnicy a tu nic. Tylko czy szczupak w takiej wodzie by przeżył? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jareksm2 Napisano 3 Października 2011 Share Napisano 3 Października 2011 hamandoss, ja jeździłem łowić karasie na podobnych oczkach, z tą jednak różnicą, że były to oczka zasilane raz na kilka lat przez nysę przy większym stanie wody. W oczkach oprócz karasia są też (lub były - dawno tam nie byłem) liny takie do 25 może 30cm (miejscowi takie tam wyciągali), klenie max 25cm i okonie. Innych rybek nie udało mi się namierzyć. Co do szczupaka w takich wodach, ciężko powiedzieć. Według mnie trzeba rozpoznać czy wody te mają lub miały styczność z wodami płynącymi (np.: podczas wiosennych podtopień) Jeżeli tak, to szansa jest (no chyba że to rzeki górskie). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hamandoss Napisano 3 Października 2011 Autor Share Napisano 3 Października 2011 to są zupełnie odizolowane bagna od jakiejkolwiek rzeczki i istnieją od baaaardzo dawna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jareksm2 Napisano 3 Października 2011 Share Napisano 3 Października 2011 zatem pozostaje Ci obserwacja wody, szczególnie rano - powodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hamandoss Napisano 3 Października 2011 Autor Share Napisano 3 Października 2011 tak sobie myślę bo u karasi u nas nie ma prawie w ogóle samców. korzystają z plemników innych ryb. i teraz pytanie czy jest szczupak i zjada drobnice czy po prostu został sam karaś i się dlatego nie mnoży. Ale cóż.... wezmę podrywkę i zobaczymy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kasko43 Napisano 3 Października 2011 Share Napisano 3 Października 2011 NA moje to nie ma tam szczupaka. Podobne bagna mam w mojej okolicy. Na jednym głębokim jest karaś, lin, płoć, i właśnie szczupak. Na drugim, zaledwie 20-30 metrów dalej jest sam karaś (95%) i lin(5%). Niestety lin jest tam skarłowaciały, i nie rośnie więcej jak 10-15 cm. Bajorko bardzo płytkie, silnie zamulone. W zimie szczupak zapewne by padł, bo mocno taki stawik zamarza, a karaś i lin zagrzebią się w mule. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hamandoss Napisano 4 Października 2011 Autor Share Napisano 4 Października 2011 byłem dziś kolejny raz i znów same karasie. Ale od czasu do czasu pojawiały się skupiska bąbli charakterystycznych dla lina. Dziwi mnie tylko dlaczego nie ma tam żadnej drobnicy. Przyducha wybiła by raczej większe osobniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek72 Napisano 5 Października 2011 Share Napisano 5 Października 2011 Przede wszystkim lina- nawet jeżeli jest Go w łowisku dużo, to nie jest prosta sprawa na wędkę złowić- karać jest o wiele prostszą zdobyczą. Dziwi mnie tylko dlaczego nie ma tam żadnej drobnicy To może być wina albo ptaków (np zimorodka, czapli, kormorana, bociana..). Albo ryby mogły utracić możliwość tarła, albo np mogła wdać się na zbiorniku "trawianka" dość często występująca właśnie na takich- bagiennych zbiornikach- a jak Ona jest to żadna ikra już nie dojrzeje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemekCLI Napisano 29 Grudnia 2011 Share Napisano 29 Grudnia 2011 Lin jest dosć płochliwy więc raczej,jesli jest karaś w łowisku on już nie podejdzie,Bąble czy tzw szumowanie tez może powodować karaś.co do szczupaka,mysle ,ze jest gdyż sztuki które opisujesz są dość ładne.dodam,że ostatnio trafiłem na podobne łowisko nalezące do lasów panstwowych i powiem wam,że byłem mile zaskoczony,coś na spławik i spining zero ludu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.