dziara Napisano 21 Listopada 2011 Share Napisano 21 Listopada 2011 Dzisiaj piękny dzień nad wodą i rewelacyjny wynik. Udało mi się złowić 10 okoni. Największy 39 cm a pozostałe niewiele mniejsze. Niestety nie zamieszcze fotki bo nie nadaje sie do pokazania na forum Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
snoek3 Napisano 21 Listopada 2011 Share Napisano 21 Listopada 2011 też z tego jeziorka ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziara Napisano 21 Listopada 2011 Share Napisano 21 Listopada 2011 nie Z zalewu Radzyny koło Kazmierza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 21 Listopada 2011 Share Napisano 21 Listopada 2011 Parnica przez 4 godziny na 0. 40 cm pstrykaczy nie liczę a było ich około 10. Gdzie te przyzwoite sandały Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mvp1984 Napisano 21 Listopada 2011 Share Napisano 21 Listopada 2011 kocur na Głębokim ich na pewno nie ma ... Kilka godzin machania od 9.15 do zupełnego zmierzchu i tylko ze cztery szczypnięcia szczupaków na gumę, z czego trzy jednej ryby... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 21 Listopada 2011 Share Napisano 21 Listopada 2011 mvp1984, pociechą jest że w zeszłym roku te pstryki miały mniejszy rozmiar. Mam nadzieję że w przyszłym roku będą większe Co do głębokiego to odpuściłem sobie bo tam jest echo jak dla mnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Placek Napisano 22 Listopada 2011 Share Napisano 22 Listopada 2011 Własnie wrocile mz Odry,zasiadka na mentosa,5 godz bez kontaktu a tak sie ladnie zapowiadalo,ale braz jest takze nie ma co narzekac:D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 22 Listopada 2011 Share Napisano 22 Listopada 2011 pociechą jest że w zeszłym roku te pstryki miały mniejszy rozmiar. Mam nadzieję że w przyszłym roku będą większe Co roku jest to samo i na nadziei się kończy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 22 Listopada 2011 Share Napisano 22 Listopada 2011 artech, a taki już ze mnie niepoprawny optymista. Przecież nie wszystko zatrzyma się w siatach rybaków. Dzisiaj 2 godziny na Parnicy nie dały nic poza dwoma niewymiarkami około 35 i czymś dużym co zeszło po kilku sekundach holu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michał82 Napisano 22 Listopada 2011 Share Napisano 22 Listopada 2011 Ja dwie godziny na regalicy na wysokości żydowiec, pustki, Jeszce jutro, jak nic to zawieszam wędki na kołku do wiosny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Placek Napisano 23 Listopada 2011 Share Napisano 23 Listopada 2011 eh,ja tez jeszcze jedna zasiadka i koncze,bo juz dupa do krzesla przymarza;/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
martines Napisano 23 Listopada 2011 Share Napisano 23 Listopada 2011 kocur napisał/a: pociechą jest że w zeszłym roku te pstryki miały mniejszy rozmiar. Mam nadzieję że w przyszłym roku będą większe Co roku jest to samo i na nadziei się kończy Dokładnie tak jak piszesz smutne ale prawdziwe. artech, a taki już ze mnie niepoprawny optymista. Przecież nie wszystko zatrzyma się w siatach rybaków. Wszystko może i nie ale prawie wszystko. Jak mam wolne a mam go sporo to co dziennie pływam na ryby. Codziennie widzę skąd rybacy wyciągają siatki, są to miejsca ( most Dziewoklicz, rozwidlenie Przekop Klucz Ustowo z Odrą , Odra na wysokości siadła dolnego, rozwidlenie Przekop Klucz Ustowo z Regaicą i w kilku jeszcze innych miejscach ) poza miastem gdzie mniejsza ilość wędkarzy cokolwiek widzi. Siaty nie oznakowane, denne, przegradzające całą rzekę w poprzek. Wszystko legalnie ? Co najśmieszniejsze zbieranie siatek odbywa się w godzinach porannych więc nie trudno nie zauważyć na środku rzeki łódki wybierającej siatki. Policja, PSR oraz SSR nic sobie z tego nie robi. Następnie ogromna presja wędkarska w weekend nie ma gdzie postawić łódki na wodzie, na brzegach podobnie nie wróży nic dobrego dla rybostanu na wodach PZW. Teraz troszkę w temacie. Piątek - 14 pstryków wyjętych z wody, żaden nie miał wymiaru Sobota wspólne wędkowanie z ojcem. Ja kilka małych sandaczyków ojczulek dwa wymiary 53i 52 cm do tego szczupaczek 56 cm i ładny okoń oraz kilka sandaczyków poniżej wymiaru. Poniedziałek 20 krótkich sandaczyi jedno niesamowite przeżycie. Delikatne branie ale po zacięciu szatan. Jeden wielki odjazd i po chwili luz, wszystko zerwane. Nawet nie zdążyłem mocniej odkręcić hamulca . Podejrzewam suma ale na kijku do 18g i lince 6kg to kariery bym nie zrobił. Linka strzeliła powyżej przyponu wolframowego długości 35 cm. Wtorek 18 małych samdaczyków i jeden miętus. Tak miętus na spining. Wciągnął po samą główkę 8,5 cm seledunowego fishuntera. Zabawa była przednia bo miętowy mierzył 63 cm i ważył 2,3 kg. Pierwszy miętus w moim życiu. Zdjęcia nie mam gdyż sam na łodzi tylko z telefonem do ewentualnego zrobienia zdjęcia, mroźna pogoda, nie chciało mi się znowu kombinować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michał82 Napisano 23 Listopada 2011 Share Napisano 23 Listopada 2011 Dwie godziny biczowania i... tylko zmarzłem. Dzisiaj odwiesiłem wędki na pułeczkę, kołowrotki do czyszczenia i koniec w tym roku. Szkoda, ale to tylko do czasu aż lud złapie i za okoniem mozna ruszac. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rafaZST Napisano 24 Listopada 2011 Share Napisano 24 Listopada 2011 2 godzinki nad wodą i brak kontaktu ze szczupłym:/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziara Napisano 24 Listopada 2011 Share Napisano 24 Listopada 2011 Coś mi się zdaje że nadszedł ten nie lubiany przez nas moment Porządki i wędy do szfy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kozii Napisano 24 Listopada 2011 Share Napisano 24 Listopada 2011 Coś mi się zdaje że nadszedł ten nie lubiany przez nas moment Porządki i wędy do szfy A to czemu? Z prognozy wynika, że jeszcze z miesiąc łowienia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dziara Napisano 24 Listopada 2011 Share Napisano 24 Listopada 2011 Na radzynach upuścili wode i jaokoś ryba przestała współpracować Może faktycznie jak pogoda jeszcze dopisze to sie wybiore. Może na Warciołke bo dawno nie byłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 24 Listopada 2011 Share Napisano 24 Listopada 2011 U nas też woda spadła i coraz słabiej jest. Dzisiaj od 15 do 19 Parnica na wodach SUM. Kilkanaście pstrykaczy sandała w rozmiarze 30 - 40. Za do policjanci kontrolują na szczęście. Przy okazji pytanie do wrocławiaków. Woda u Was też taka niska? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Placek Napisano 24 Listopada 2011 Share Napisano 24 Listopada 2011 Niska strasznie;/,oby pogoda dopisywala nie bylem 3 dni na rybach i juz wariuje:D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bigbee Napisano 24 Listopada 2011 Share Napisano 24 Listopada 2011 Wszędzie jest sucho, u mnie jeziora też się 'kurczą', a ostatnio trafiłem na to http://www.tvnmeteo.pl/informacje/swiat,27/w-europie-susza-rzeki-wysychaja,15761,1,0.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Winko Napisano 25 Listopada 2011 Share Napisano 25 Listopada 2011 Niestety ale chyba wszyscy mamy ten sam problem- BRAK WODY W JEZiORACH!!! U mnie jest dokładnie tak samo! O rybach na chwilę obecna można sobie zapomnieć http://halogorlice.pl/index.php/powiat/48-gorlicki/1229-w-zalewie-nie-ma-wody Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oszolom87 Napisano 25 Listopada 2011 Share Napisano 25 Listopada 2011 Winko, zalewy są właśnie od tego by w takich okresach jak ten spuścić z nich możliwie najwięcej wody tak by na wiosnę były buforem przy ulewnych deszczach i żeby inni nie płakali że im tyłki podtapia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Winko Napisano 25 Listopada 2011 Share Napisano 25 Listopada 2011 oszolom87 Doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Z drugiej strony zaś to tego rodzaju zbiorniki nie bardzo mnie interesują ale dzieki nim mam w miarę normalny stan wody w rzece w której uwielbiam wędkować! Wracając to tematu, przed wczoraj byłem wraz z kumplem na tej rzece. Ja co prawda miałem 6 sztuk ale małych kleni (+- 20cm) a kumplowi zawiesił się ładny czterdziestak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAWID Napisano 25 Listopada 2011 Share Napisano 25 Listopada 2011 Dzisiaj spacerek z muchóweczką, odcinek lipieniowy znowu mętny, musiałem podskoczyć bliżej żródeł, naliczyłem tam około 10 kopców (gniazd) potokowców tarło jest już praktycznie zakończone i połapałem troche tęczaczków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Winko Napisano 25 Listopada 2011 Share Napisano 25 Listopada 2011 Dziś Również spacerowałem brzegiem rzeki i w sumie złowiłem 4 miarowe klenie. Nie ma to jak mały powierzchniowy woblerek w listopadowe połudie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi