kulas Napisano 4 Listopada 2011 Share Napisano 4 Listopada 2011 Mam problem z odpowiednim obciążeniem spławika . Do spławika np.2g zakładam 2 śruciny po około 0,5 grama.Potem na przyponie 15cm od haczyka zakładam śrucinę też 0,5grama.Spławik ustawiam w ten sposób że przygotowuje cienki drucik (ok 3 cm) i gramową śrucinę .Drucik zakręcam na haczyku i zaciskam na owym druciku śrucinę.Zaczynam od gruntu 1.2m i powoli zwiększam ,gdy za którymś rzutem spławik nie tonie to haczyk dotyka dna.zwiększam jeszcze grunt tak aby ostatnia śrucina leżała na dnie.Tylko mam problem spławik sygnalizuje tylko zdecydowane brania.Czy mój sposób jest dobry?Czy dobrze rozłożyłem obciążenie?Czemu mój zestaw nie sygnalizuje delikatnych brań?Jak to poprawić? Łowie najczęściej 2 gramowym spławikiem bez dociążenia. Łowie z dna ,bo nastawiam się na takie ryby jak:karp do 4kg,lin,leszcz i duża płoć.Łowie na takie przynęty jak:makaron,czerwone robaki,białe robaki,kukurydza, łubin i czasem na ziemniaki .Łowię na 4m bolonkę , mały kołowrotek,150m żyłki 0,20mm.Łowisko porośnięte tatarakiem,od 1,2mdo 1,6m .Dno muliste.Dziękuję za odpowiedzi . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mr.luk Napisano 4 Listopada 2011 Share Napisano 4 Listopada 2011 Żadnego drucika nie montuj, a śrut zaciśnij na żyłce przed przyponem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ŁYSY Napisano 4 Listopada 2011 Share Napisano 4 Listopada 2011 Witam. Sprawa jest prosta - przy spławiku 2 g., zastosowanie samych srucin o wadze 0,5 g, powoduje małą czułość zestawu. Napisałeś, że ostatnia śrucina leży na dnie, czyli, żeby było widać branie to ryba musi, albo unieść, albo przesunąć tak dużą śrucinę. Proponuję taki zestaw - oliwka 1g, podparta od dołu, i zablokowana od góry kilkoma srucinami 0,1 - 0,2 w odległości około 45-50 cm od pętelki łaczącej przypon z żyłką główną. Poniżej w odległości 20 cm od obciążenia głównego 2-3 śruciny 0,2, a przy pętelce srucina 0,1 g, przypon 20 cm. Odrazu zaznaczam, że podane obciążenie po zsumowaniu nie musi dać 2g. To zestaw wyjściowy - doważając spławik pozostałe śruciny dajemy, lub zdejmujemy pod oliwką. Pozdrawiam. Kuba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Tomik 1970 Napisano 4 Listopada 2011 Share Napisano 4 Listopada 2011 Źle rozmieszczasz śruciny. Mój zestaw na głębokości zbliżone do Twojego akwenu wygląda następująco: spławik 1,5 gr (przelotowy) przypon o długości 35 cm Na przyponie w odległości 20 cm od haczyka montuje 0,3 gr a przed przyponem jako stoper dla spławika montuje 1,2 gr , wyżej, nad spławikiem montuje gumowy stoper. Gwarantuje Ci , że zestaw jest bardzo czuły i nie będzie się plątać podczas zarzucania. Wy gruntuj zestaw tak by haczyk leżał na dnie a śrucina (0,3gr) była 5-10 cm nad dnem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kulas Napisano 4 Listopada 2011 Autor Share Napisano 4 Listopada 2011 ale czy takie zestawy nie będą spływały przy fali? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Tomik 1970 Napisano 4 Listopada 2011 Share Napisano 4 Listopada 2011 Każdy lekko spływa i to jest bardzo dobre zachowanie ponieważ przynęta porusza się naturalnie jak cała reszta na dnie. Jeśli wiatr będzie zbyt duży to zawsze możesz położyć to mniejsze obciążenie na dnie i będzie ok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ŁYSY Napisano 5 Listopada 2011 Share Napisano 5 Listopada 2011 Wtam. Jeśli spławik spływa, co czasem jest pożądane, ale nie zawsze, to połóż śrucinę na dnie Jeśli nie wystarczy, to zsuń śrucinę z obciążenia pośredniego nad przypon do śruciny sygnalizacyjnej. Pozdrawiam. Kuba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ChaoTic Napisano 17 Listopada 2011 Share Napisano 17 Listopada 2011 brak sygnalizacji delikatnych brań jest głownie spowodowany zbyt ciężką śruciną sygnalizacyjną - tak jak wspomniał Kolega Łysy. Kolejnym elementem mającym duży wpływ jest muł. Dobrze jest ustalić jak grubo zalega (ciężka śrucina mocno się zapada wlokąc przypon w głębiej w muł , przynęta jako lżejsza zostaje na powierzchni, w przypadku grubszego mułu - zassany głęboko śrut nie dość że wciąga mocno przynętę a do stawia dużo większy opór (niż jego masa) i przy braniu ryby może odstraszać. Jak zmierzyć jego głębokość - przy bolonce nie jest to łatwe i użycie konwencjonalnych gruntomierzy z pianka/korkiem (swoja droga polecam - koszt kilku zł) nie daje takich efektów przy mule jak w tyczce/bacie (widoczne zapadanie się gruntomierza). Najprostszym rozwiązaniem jest dowiązanie do haka białej włóczki i ołowiu na końcu - pozwoli to na podstawie osadu - na ustalenie grubości mulu. Co do kotwiczenia na dnie zestawu przy prądzie - w przypadku płoci nie jest to konieczne - ryby te chętnie pobierają pokarm w naturalnym ruchu, większy leszcz, karp - preferują stacjonarnie podane przynęty i tu zastosował bym skupione nisko obciążenie, "skrócenie przyponu" poprzez umieszczenie lekkiej śruciny - pyłku blisko haka (i położenie jej na dnie) i takie wyważenie zestawu do połowy antenki - żeby uniesienie śruciny było wyraźnie widoczne (polecam spławiki typu DIK przy zestawach "na stałe" świetnie sygnalizują wystawiane brania) innym rozwiązaniem może być zestaw przelotowy zastopowany -czyli typowy matchowy zestaw na płytkie łowiska (polecam crystałe - smukłe "patyki" z dość czułą antena) - dociążeniem- np 1+1 albo 0.8+0.8- i zastosowanie tonącej żyłki. Długi wstępnie dociążony spławik jest stabilny i powoduje głębokie zatopienie żyłki co wraz z jego smukłością powoduje mała podatność na ruchy wody/wiatr a odpowiednio wyważony jest czuły na brania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.