Skocz do zawartości
tokarex pontony

BELLYBOAT - małe pływadełko dla każdego


miron

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

widziałem w internecie takie pływadełka i są nawet tanie więc zastanawiam się czy sobie nie kupić ?

jeżeli ktoś ma coś takiego - proszę o parę zdań oceny - warto czy nie warto i co trzeba mieć oprócz samego pływadełka?

post-814-14544971199504_thumb.jpg

przynęty na klenia   Dragon
Napisano

Miron, dolicz do tego jeszcze śpiochy i płetwy :lol: A w razie awarii przyda Ci sie jeszcze butla tlenowa, reduktor i maska płetwonurka :lol::lol::lol:

Jest to dość popularne w Angli i Francji, szczególnie muszkarze sobie to upodobali do połowów na wodach stojących. U nas nigdy nie spotkałem sie z kimś w tym sprzecie. Ciekawe, jak to coś daje sobie rade na fali i przy silnym wietrze :mrgreen: Już mi Cię szkoda :lol::lol::lol:

Napisano

shogun_zag, widzę , że jesteś na nie widziałem to na filmie chyba na discovery koleś łowił na muchę i jak chodził to wyglądał jak kaczka , ale na wodzie był królem , a wiesz jak fajnie musi być wystawać z wody do połowy i wypinać ryby w ogóle holować cokolwiek - większe ryby Cię ciągną ; koszt pływadełka to jakieś 500zł nie wiem ile za spodniobuty i za płetwy ale chyba warto jest lekkie małe i daje dużo radochy myślę , że było by dobre na może (nawet chyba coś czytałem - trocie , łososie czy coś takiego) i to bardzo dobre

te urządzenia są mocne i dla wędkarzy - ma kieszenie i miarkę nadrukowaną na siatce

pozdrawiam

Napisano

miron, Na stronie którą podałeś poszukaj tekstu Jacka Jóźwiaka ( nick - jaj) on na tym pływał i to opisał, a tek wogóle to napisz, najlepiej na priv co by reklamy nie robić :wink: , gdzie i za ile toto można dostać bom ciekaw na małe jeziorka wydaje się być fajne, nie wiem jak ten model ale ten co prezentował jaj był bardzo fajny tyle że był z USA i kosztował tyle co mała łódka

Napisano

artech, właśnie szukam jestem blisko zaraz coś chyba wrzucę ale bellyboat ok. 500 zł (w kształcie litery V - szybciej pływa)

Napisano

ten ze zdjęcia powyzej jest tutaj : http://www.echosonda.pl/product_info.php?cPath=141&products_id=583&osCsid=cc09a327946b31239663772ae36f37ba

i kosztuje 488zł ale dodaj płetwy i śpiochy( z neoprenu prawdopodobnie są konieczne)

szukam dalej moze jeszcze lepszy znajdę

znalazłem na echosonda.pl płetwy za 160 zł

PRZEPRASZAM miało nie być reklamy ale nie wyślę przecież do wszystkich tej samej wiadomości

post-814-14544971200123_thumb.jpg

Napisano

miron, a jak jest z tym pływadełkiem ze strony prawnej :?:

czy można do niego wejśc i heja po wodzie, czy też trzeba to rejestrować tak jak łódki czy pontony, no i składki na pływające.

Napisano

Tak Andi, masz rację. Trzeba zarejewstrować i trzeba opłaciś za połów ze środków pływających.

Chyba, że to nie pływa i z tego się nie łowi :lol::lol::lol:

A heja po wodzie możesz ... ale bez wędki, relaksacyjnie sie znaczy :mrgreen:;)

Napisano

pięknie nam się temat rozwija i nawet jest na wysokim poziomie - oby tak dalej :razz:

zapraszam do dyskusji , może ktoś pływał na czymś takim :?:

ciekaw jestem ile kosztują spodniobuty(muszą byc wysokie) , a ile śpiochy z neoprenu-- oczywiście mogę poszukac w internecie , ale tu mogę zdobyć wasze opinie na temat poszczególnych produktów :!:

Gość Dwie_sety
Napisano

Śpiochy bo lepiej jest na nie zakładać płetwy.

Na płetwach mało "zaczepów" bo tonący sznur muchowy się zaczepia i bardzo trudno go odczepić.

Mocny pęcherz. Sikanie w takim sprzęcie to...... :oops:

Napisano

Spodniobutów nie polecam na WSZYSTKIE środki pływające. To samo tyczy woderów i śniegowcy. Jak nabierzesz do nich wody, działają jak kotwice!!! Sam sie o tym przekonałem wpadając do wody w listopadzie, mając na nogach króciutkie śniegowce, ledwie za kostki i o 3 numery większe. Ledwo je z nóg zdołałem zrzucić :mad: A co by było, gdyby były pasowne i troszkę wyższe? :cry:

Czasem przerażenie mnie ogarnia, jak widze ludzi wsiadających do łódki czy pontonu w takim obuwiu. Ile ludzi już sie utopiło z tego własnie powodu.

Pamiętajmy, bezpieczeństwo to podstawa !!!

Napisano

wiem , że w ten sposób mozna się łatwo utopić na łódce ale przecież w śpiochach też jest o to łatwo :?:

Napisano

NIe, dla tego płetfonurkowie wracaja na powierzchnie a ja jako żywy dowód :) jestem wśród Was :mrgreen:

Neopren sciśle przylega do ciała a ilość wody, która sie do nich ewentualnie dostanie .. hmmm, szklanka ?

Gość Anonymous
Napisano

widziałem gdzieś w internecie jak w morzu ktoś łowił z belibołta-super zabawa musi być!

  • 5 months later...
Napisano

sam bellyboat to 500 zł , ale jak doliczyć śpiochy z neoprenu i płetwy i pompkę i pewnie cos jeszcze to wychodzi ładna sumka...

  • 5 weeks later...
  • 1 year later...
Napisano

Sam sie do belly przymierzam....niestety u mnie kosztuje dosyc sporo...moze w PL bedzie taniej.

narazie nic zonie nie mowie bo juz patrzy na mnie jak na wariata :D

  • 3 months later...
Napisano

Może mi ktoś polecić jakies płetwy do łowienia w cięższych warunkach(morze) za ok. 200zł. Na allegro jest duży wybór, ale nie mam pojęcia które nadają się do pływadełka. :cry:

  • 1 month later...
Napisano

Witam, jeziora w mojej okolicy są trudno dostępne z brzegu, a ze nie mam miejsca na łódkę pomyślałem o dmuchanym fotelu wędkarskim. Widziałem kilka razy takie wynalazki" na filmach, siada się do niego w ubsząż, tak że do pasa jest sie zanurzonym w wodzie, a na nóżkach pracują płetwy. Proszę o pomoc w odnalezieniu takiego sprzętu w internecie.

Pozdrawiam

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.