marviz Napisano 6 Marca 2012 Share Napisano 6 Marca 2012 Witam, Nigdzie nie znalazłem informacji na ten temat więc tworzę nowy, może ktoś chciał by o tym podyskutować. Otóż, w stanach bardzo popularne są jednoosobowe pontony wędkarskie w formie małego katamaranu, rama z fotelem jest oparta na dwóch pływakach i z tego co widzę to ludzie wypowiadają się o tym w samych superlatywach. Oczywiście jest to coś innego niż "Bellyboaty" ale tak jak by z tej samej rodziny. Po przeszukiwaniu sklepów natrafiłem na propozycję firmy "Classic accessories" która ma kilka bardzo ciekawych modeli. Seria Colorado lub Colorado XT ma chyba wszystko to co było by mi potrzebne. Zastanawiam się właśnie nad sprzedażą łódki i zakupem tego cudeńka. http://www.classicaccessories.com/product_detail.aspx?pid=54&cid=3 tutaj w dużej rozdzielczości: http://www.kotulas.com/wcsstore/KotulaCatalogAssetStore/images/product/567712.jpg Całość jest całkiem lekka jak na te rozmiary i możliwości. Waży 23kg a rozmiary po złożeniu to 2,75x1,4m. Max dla osoby do 125kg ale na bagaże pozostaje jeszcze kolejne 55kg. Razem max 180kg dla osoby i załadunku. Pompowane to to to jak ponton więc wszystkie pompki są kompatybilne. Z tego co udało mi się wyczytać to: Pływaki składają się z pokrowca (to co widzimy na zewnątrz) i "pęcherza" który tak naprawdę trzyma powietrze. Rama jest stalowa więc oprócz ochronnego malowania jest podatna na korozję. Czytałem o problemach z trzymaniem ciśnienia ale nawet w tym przypadku nowy "pęcherz" kosztuje 20$ a wymienia się go poprzez otwarcie pokrowca suwakiem. Użyte materiały są podobno dobrej jakości a większość problemów z nie trzymaniem ciśnienia wynika z ochłodzenia komory w kontakcie z wodą czego użytkownicy nie wiedzieli. Czytałem opinię osób które użytkują go 4-5 lat i nadal wszystko jest ok. Aż dziw że dopiero teraz na to trafiłem bo na rynku sprzedają ten model od chyba 2005. Z resztą co tam ma się zepsuć? pęcherz za 20$? Znalazłem nawet artykuł o naprawie takiego pontonu: http://www.itinerantangler.com/podcasts/2011/08/how_to_repair_a_pontoon.html (można zobaczyć jak to wygląda od środka) Ja bym się nawet pokusił o zrobienie swoich "pęcherzy" w oparciu o jeszcze lepsze materiały bo z tego co widać są one poprostu zgrzewane z 2 części (są na pewno w Polsce specjaliści, chociażby ci od napraw pontonów) Opcja doczepienia silnika elektrycznego jeszcze bardziej zachęca mnie do kupna, wystarczy najmniejszy 30lbs i 70-80Ah akumulator, pomiędzy fotel a ramę zainstalować podstawę obrotową (50zł) i nawet nie będzie trudno tym silnikiem manewrować. Cena? 330$ co w przeliczeniu nawet teraz daje nam 1000zł + koszty przesyłki (50$ statkiem, 4-6tyg) a dolar powoli spada. Mam rodzinę w USA i chyba się na to skuszę. W walmart mają najtaniej: http://www.walmart.com/cp/Boats-Canoes-Kayaks/49940? Wersja XT kosztuje teraz 500$ ale jest raczej nowością (jak na razie praktycznie 0 negatywnych opinii, same pozytywy). Wersja XT na wodzie (osoba chyba nigdy nie miała doczynienia z wiosłami http://www.youtube.com/watch?v=kGMJeDLWS-k&feature=related Jak myślicie? warto? P.s. ktoś chce kupić Solara 360 ? Praktycznie nieużywana łajba ;] Jak ktoś ma jakieś pytania to niech pisze, wyszukałem chyba wszystkie możliwe informacje na temat tych pontonów. Tutaj ciekawy filmik z tego typu pontonem Pozdrawiam i zachęcam do dyskusji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
drawa Napisano 6 Marca 2012 Share Napisano 6 Marca 2012 Rozwiazanie z pęcherzami bardzo dobre Jednak tylko jednoosobowy.Można by sie pokusicić o napęd nożny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marviz Napisano 6 Marca 2012 Autor Share Napisano 6 Marca 2012 Rozwiazanie z pęcherzami bardzo dobre Jednak tylko jednoosobowy.Można by sie pokusić o napęd nożny Są oczywiście wersje 2 a nawet 3 osobowe, ale ceny zaczynają się od 1500$. Niektórzy z producentów wyposażają swoje pontony w platformy z poręczą do stania (także w jednoosobowych) ale ceny są dużo wyższe niż chociażby Colorado XT. Co do napędu nożnego to gdzieś na youtube gość skonstruował sobie śrubę napędzaną z rowerowego zespołu do pedałowania, chociaż większość też używa płetw, nie sa one jednak tak skuteczne co w Bellyboat'ach bo siedzi się tu wyżej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Puziu Napisano 6 Marca 2012 Share Napisano 6 Marca 2012 Wychodzi w złotówkach ok 1200zł z przesyłką, dokładasz 200zł i masz ponton 270cm na którym możesz stanąć gdy zaczną boleć plecy, zabrać więcej sprzętu i mieć do niego wygodny dostęp, wygodnie łowić nawet cały dzień. Takie małe pływadełka są fajne na małe leśne oczka, ale nie wyobrażam sobie pływać takim czymś po dużym akwenie no i takie coś to raczej tylko spining albo mucha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marviz Napisano 7 Marca 2012 Autor Share Napisano 7 Marca 2012 Takie małe pływadełka są fajne na małe leśne oczka, ale nie wyobrażam sobie pływać takim czymś po dużym akwenie no i takie coś to raczej tylko spining albo mucha. No bez jaj: Nie twierdze że to co pokazałem ma "pobić" pontony ale myślę że obie konstrukcje mogą ze sobą śmiało konkurować. Pontony do 270cm też są jednoosobowe i nie dam sobie wmówić że mogą tam jakimś Jezusowym cudem wędkować 2 osoby. Tak samo jeśli chodzi o pakowność, oczywiście jedna duża przestrzeń w pontonie będzie nieoceniona ale też bez przesady, na ten mały katamaran też wlezie tego multum. Mówimy tu o konstrukcjach które nie przekraczają 2,7x1,5m a porównując pontony klasyczne i te amerykańskie zaletami i wadami tak daleko od siebie nie uciekają. Fakt, na pontonie można wstać, ale nie mam z tak małym doświadczenia i nie wiem jak ze stabilnością. Przy tych amerykańskich największą zaletą jest możliwość ich modyfikacji, na Fishusa gość poszerzył sobie ramę do 1,8m dospawał do tego colorado płytki do stania takie jak w tych droższych wersjach i dodał ramę balkonową a to wszystko wyniosło go może 80$ bo spawał i malował sam. W dodatku cała idea katamaranu została zachowana bo dodając 7kg dodatkowej wagi pływaki są jedynie dalej od siebie odsunięte a opory wody działają na nie tak samo jak by te 7kg przytył albo zabrał więcej sprzętu, po środku nie ma niczego co stawiało by opór w wodzie a w pontonie im szerzej tym ciężej. Jak znajdę to wrzucę link do tej modyfikacji. W mojej opinii jest to poprostu "inne" co nie znaczy gorsze czy lepsze, może nazwę to "konkurencyjne". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Staszek Napisano 7 Marca 2012 Share Napisano 7 Marca 2012 Wszystko fajnie, ale te metalowe ramy, balkoniki itp. należy przewieźć samochodzikiem na łowisko. Myślę że to całe obramowanie nie należy do "pakownych" w autku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
technops Napisano 7 Marca 2012 Share Napisano 7 Marca 2012 I wyobraźcie sobie kilku godzinne wędkowanie na czymś takim. Ja nie ogarniam jak można siedzieć bez ruchu w jednej pozycji wędkując. A co jeśli trafi się większa sztuka a żyłka zapląta się wokół jednego z tych wpływadełek? jak odplączesz? przecież nie wstaniesz. Moim zdaniem wynalazek tylko dla głupich leniwych amerykanów i u Nas się nie przyjmie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Puziu Napisano 7 Marca 2012 Share Napisano 7 Marca 2012 Pontony do 270cm też są jednoosobowe i nie dam sobie wmówić że mogą tam jakimś Jezusowym cudem wędkować 2 osoby. Tak samo jeśli chodzi o pakowność, oczywiście jedna duża przestrzeń w pontonie będzie nieoceniona ale też bez przesady, na ten mały katamaran też wlezie tego multum. Są dwuosobowe Nie ma komfortu ale mogą łapać 2 osoby. Na to coś zapakujesz skrzynkę z przynętami i może plecak z jedzeniem. Nie wyobrażam sobie łapać na takim czymś na spławik. Fakt, na pontonie można wstać, ale nie mam z tak małym doświadczenia i nie wiem jak ze stabilnością. Nawet na małym można spokojnie siedzieć na burcie, stać, nawet podczas większej fali. Przy tych amerykańskich największą zaletą jest możliwość ich modyfikacji, na Fishusa gość poszerzył sobie ramę do 1,8m dospawał do tego colorado płytki do stania takie jak w tych droższych wersjach i dodał ramę balkonową a to wszystko wyniosło go może 80$ bo spawał i malował sam. W dodatku cała idea katamaranu została zachowana bo dodając 7kg dodatkowej wagi pływaki są jedynie dalej od siebie odsunięte a opory wody działają na nie tak samo jak by te 7kg przytył albo zabrał więcej sprzętu, po środku nie ma niczego co stawiało by opór w wodzie a w pontonie im szerzej tym ciężej. Jak znajdę to wrzucę link do tej modyfikacji. Tylko po co modyfikować? Lepiej jest kupić gotowy sprzęt, żadnego problemu z przeróbkami. Jak dołożysz kilka rurek to też zrobi się większy ciężar. Ponton ma minimalne opory działające na wodę, gorzej jest z wiatrem, ale taki katamaranik przy bocznym wietrze też taki opór będzie stawiać. Chyba że pływałbyś tylko pod wiatr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Amator Napisano 7 Marca 2012 Share Napisano 7 Marca 2012 A czy któryś z panów wykazujących wyższość pontonu pływał na czymś takim? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Puziu Napisano 7 Marca 2012 Share Napisano 7 Marca 2012 A czy któryś z panów wykazujących wyższość pontonu pływał na czymś takim? Tak. Była to konstrukcja znajomego własnej roboty ale bardzo zbliżona do tej amerykańskiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abc Napisano 7 Marca 2012 Share Napisano 7 Marca 2012 marviz, Czy do kosztów doliczyłeś cło, które trzeba zapłacić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Szczyper3 Napisano 7 Marca 2012 Share Napisano 7 Marca 2012 - Amerykański ponton - 500 $$ - Ponton standard - 400 $$ - Katamaran własnej roboty - 300 $$ - Koleś z pierwszego postu, odpalający z brzegu http://www.youtube.com/watch?v=kGMJeDLWS-k&feature=related - bezcenne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marviz Napisano 7 Marca 2012 Autor Share Napisano 7 Marca 2012 - Koleś z pierwszego postu, odpalający z brzegu http://www.youtube.com/watch?v=kGMJeDLWS-k&feature=related - bezcenne No koleś totalnie nieogarnięty ale to jedno z niewielu "videł" które pokazuje ten nowy model na wodzie. Stopki są za krótko wyciągnięte i ma kolana na wysokości klaty, poza tym ostatnio pewnie wiosłował 40 lat temu więc powinniśmy mu wybaczyć ;] Ja w każdym bądź razie postaram się namówić rodzinkę w USA żeby mi kupili i przesłali ten nowszy model XT i oczywiście strzele jakąś video-recenzję jak już się z tym zaznajomię. O tak! jestem samolubem i będę wędkował sam! żaden majtek mi na pokład nie wpełźnie ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.