Gość wobler129 Napisano 15 Sierpnia 2006 Share Napisano 15 Sierpnia 2006 Wczoraj i dzisiaj widziałem jak kłusol wyciągał swoje siaty. Co zrobić ???!!! On tam jest codzień. Zrobić mu zdjęcie ??? I co potem ??? POMOCY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 15 Sierpnia 2006 Share Napisano 15 Sierpnia 2006 Przedewszystkim zachowaj ostrożność! Jesteś młodym człowiekiem i w razie agresji tego typa możesz mieć kłopot- oni są zdolni do wszystkiego. Zdjęcie możesz zrobić z ukrycia i potem spróbować (przy pomocy kogoś dorosłego) zainteresować tym policję lub powiedz o tym w swiom kole PZW. Znając jednak życie to nikt nic nie zrobi, a nawet jak go złapią to dostanie parę złotych grzywny i umorzenie z powodu małej szkodliwości czynu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 15 Sierpnia 2006 Share Napisano 15 Sierpnia 2006 Dzięki. Zrobię tak jak napisałeś. Mam znajomego z zawodów wędkarskich - prezes koła wędkarskiego w Trzcielu. Zrobię fotkę i pokażę mu. Tego kłusola też znam ( z imienia i nazwiska i z widzenia ). Tylko czy prezez nie powie kto potkapował kłusola ???!!! Bo wtedy to będzie duży problem... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 15 Sierpnia 2006 Share Napisano 15 Sierpnia 2006 Poproś go żeby nie zdradzał źródła informacji. Napisz jak sprawa się potoczyła dalej. Jestem ciekaw reakcji prezesa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adi_awr Napisano 15 Sierpnia 2006 Share Napisano 15 Sierpnia 2006 Nie zapomnij wyłączyc lampy błyskowej w aparacie !!! Bo możesz miec kłopoty ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wigor Napisano 15 Sierpnia 2006 Share Napisano 15 Sierpnia 2006 A ja myśle, że powinieneś poprostu wziąść od prezesa numer telefonu do Społecznej Straży Rybackiej lub Państwowej Straży Rybackiej i gdy zobaczysz jak kłusuje do nich zadzwonić, żeby go złapali na gorącym uczynku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adi_awr Napisano 15 Sierpnia 2006 Share Napisano 15 Sierpnia 2006 to bardzo dobry pomysl ale wszyscy wiemy jaka jest szybkosc interwencji w polsce, wszysko jest spuźnione, poprostu trzeba sie na nich zaczaic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maryaChi Napisano 15 Sierpnia 2006 Share Napisano 15 Sierpnia 2006 A ja myśle, że powinieneś poprostu wziąść od prezesa numer telefonu do Społecznej Straży Rybackiej lub Państwowej Straży Rybackiej i gdy zobaczysz jak kłusuje do nich zadzwonić, żeby go złapali na gorącym uczynku. Proponuje Policję... Mimo wszystko, oni będą mieli szybszy start niż straż rybacka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 15 Sierpnia 2006 Share Napisano 15 Sierpnia 2006 Ok. Dzięki. Dziś też tego kłusola widziałem, ale nic nie kombinował z siatami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
leszczcyc Napisano 16 Sierpnia 2006 Share Napisano 16 Sierpnia 2006 witam w każdej straży rybackiej jest jakiś policjant fanatyk wędkarstwa tak jak my postaraj się dowiedzieć czy taki jest może w twoim kole a wtedy się dogadacie jak zrobić łapanke natych sk.......i sam kontrolowałem wędkarzy , bez ich wiedzy i pomocy niema szans by ich złapać . powodzenia ps. może zostawia siatki zastawione na noc można ściągnąć i zaczaić się nanich ale tego sam a nawet z kumplami nie prubuj .!!!! cześć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.