WitoldN Napisano 5 Maja 2012 Napisano 5 Maja 2012 Mam dylemat. Posiadam Infinity, który jest dla mnie kijem bez wad- idealny, czuły, elektryczny, ryby trzyma jak przyklejone, spady zaciętych ryb praktycznie nie istnieją, pięknie pracuje pod rybą, a i uchwyt choć to model 2010 bardziej mi pasuje niż z 2012. Tak więc dla mnie kijek marzenie Ale człowiek zawsze szuka dziury w całym i mam pytanie, czy Shogun Zander 10-40 zaoferuje mi coś więcej niż Infinity 7-28 g ? Z macanek w sklepie wychodzi mi, że Shogun nie jest tak szybki, jest o 15 g. lżejszy, ale chciałbym usłyszeć opinie kogoś kto łowił tymi konkretnymi kijami. Czy Shogun przy opadzie dobrze przekazuje informacje co się dzieje z gumą, czy jego delikatność i spora elastyczność nie przeszkadzają obserwować na szczytówce pracę przynęty? Dodam, że łowię głównie na stojącej wodzie na 12-14 cm gumy na główkach 12-20 gr, często z opadu, a główna zdobycz to szczupak (dlatego zastanawiam się nad kijkiem z nazwą Zander ). Proszę o opinie Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.