w.bujalski Napisano 10 Maja 2012 Share Napisano 10 Maja 2012 Witajcie! Czy jesteście w stanie udzielić kilku rad na temat wędkowania na nowej wodzie? Jestem wędkarzem z pewnym doświadczeniem (głównie spiningowanie w polskich jeziorach polodowcowych) ale po przeprowadzce w weekend chcę się wybrać na zupełnie nową dla mnie wodę. Do rzeczy. To jest link Google Maps do miejscówki: http://maps.google.pl/maps?q=lultzhausen&hl=pl&sll=52.025459,19.204102&sspn=8.089239,22.214355&t=h&hnear=Lultzhausen,+Wiltz,+Diekirch,+Luksemburg&z=14 Jest to zbiornik zaporowy Upper Sûre. Wędkować tu można od początku zbiornika na zachodzie do zaznaczonego miejsca w miejscowości Lultzhausen. W maju chcę spróbować wędkowania z brzegu. Będąc nad wodą zimą, przy niskim stanie, stwierdziłem, że brzegi wchodzą do wody bardzo stromo (~35-45 stopni) i głęboko, dno jest bardzo kamieniste i chyba brak jakiejkolwiek roślinności przybrzeżnej, woda bardzo czysta. Nie stwierdziłem również typowych ciekawych miejsc do obłowienia. Czasami jakiś pomost, filary wiaduktu i to wszystko, totalny brak punktu zaczepienia. Możecie zaproponować taktykę jaką powinienem zastosować w takich warunkach, jaka metoda, na jakie przynęty? Chciałbym zapolować głównie na szczupaki ale w zbiorniku występują też okonie, sandacze i pstrągi jeziorowe. W pudełku mam głównie trollingowe, głęboko schodzące woblery, gumy w różnych rozmiarach oraz blachy obrotowe i wahadłowe. Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam -Wojtek. PS: załączam zdjęcia zbiornika/brzegu: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bumtarara Napisano 10 Maja 2012 Share Napisano 10 Maja 2012 Z brzegu może byc trudniej zlokalizowac rybe. Ja na takim głebokim zbiorniku w maju szukałbym jakis płytkich miejsc, np. cypelków wchodzących w jezioro czy płytkich zatok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ERq Napisano 17 Maja 2012 Share Napisano 17 Maja 2012 Skupiska drobnicy moga także wskazac miejsca w ktorych sa lub ewentualnie przyplywaja na zer drapiezniki , woda jest jeszcze chlodna wiec tak jak kolega powiedzial plytsze miejsca beda nejbardziej wskazane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
w.bujalski Napisano 18 Maja 2012 Autor Share Napisano 18 Maja 2012 Dziękuję za pomoc. Wędkowałem w zeszłą sobotę. Poziom wody okazał się dużo wyższy niż zimą, przez co brzegi były totalnie niedostępne. Na szczęście udało mi się poznać bardzo miłego miejscowego wędkarza, który zabrał mnie na wędkowanie z łodzi. Dzień nie był najlepszy, brakowało brań (tylko dwa okonie) mimo zapewnień, że w jeziorze jest duża populacja drapieżników. Pływając upewniłem się, że brzegi schodzą wszędzie bardzo stromo. Więc wygląda na to, że będę musiał zorganizować sobie środek pływający, najprawdopodobniej mały ponton. Jutro wybieram się na zbiornik ponownie ale odpuszczam sobie spiningowanie z brzegu. Spróbuję podejść większego drapieżnika metodą gruntową a okonia na spławik na robaka. Wiem, że ten dział dotyczy spiningu ale może doradzicie mi na jakiej głębokość najlepiej umieścić martwą rybkę (szczupak, sandacz, być może węgorz)? czy 8-10 metrów to nie będzie za głęboko? Czy zestaw zrobić tylko z ciężarkiem czy lepiej dołączyć troszkę mięsa w woreczku PVA? Zdjęcia 12.05.2012: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bumtarara Napisano 18 Maja 2012 Share Napisano 18 Maja 2012 Można tam już łowic sandacze ?? Jak dla mnie to beda stac teraz na tarliskach czyli na płytkiej wodzie. Szczupak raczej tez bedzie sie trzymał bliżej brzegu, a jeśli chcesz łowic na otwartej wodzie to raczej dawałbym mniejszy grunt, tak w połowie głębokości albo nawet mniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
w.bujalski Napisano 18 Maja 2012 Autor Share Napisano 18 Maja 2012 Oczywiście, że ma okres ochronny. Chyba najlepiej będzie zamiast gruntu postawić standardowego żywca na małym gruncie tak jak wspomniałeś. Wtedy będzie to zestaw nastawiony na szczupłego i będzie mniejsza szansa niepokojenia sandaczy. Dzięki i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bumtarara Napisano 18 Maja 2012 Share Napisano 18 Maja 2012 Powodzenia! Jesli chodzi o łowienie drapieżników na głębokich zaporówkach, mowie na podstawie doświadczeń z Rożnowa i Soliny, to dużo łatwiej jest lowic późną jesienią, a najlepiej po pierwszych przymrozkach. Zawsze jak łowiłem w czerwcu czy w lipcu to drapieżniki były bardzo chimeryczne, ale kto nie próbuje ten nie złowi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
w.bujalski Napisano 19 Maja 2012 Autor Share Napisano 19 Maja 2012 Prawdopodobnie masz rację, gdyż przez cały dzień miałem tylko jedno branie. Spotkani wędkarze zapewniają, że gdy tylko zrobi się cieplej nie będzie problemów ze złapaniem dużego szczupaka lub sandacza. Dzisiaj próbowałem podejść drapieżnika na kilka sposobów, udało się na czerwonego robaka podanego w toni (35cm, 600g): Pozdrawiam -Wojtek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BorysBrzytwa Napisano 29 Maja 2012 Share Napisano 29 Maja 2012 Jeśli jest stromo z kamieniami, to może spróbować Drop Shotem na spadach. Podać przynętę jakieś 1,5 m nad dnem. Ewentualnie zawsze można zamiast sztucznego wabika dać pęczek rosówek. Ja tak łowiłem chimeryczne okonie. Wyniki nie były oszałamiające, ale przynajmniej dałem radę skusić je do brania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ERq Napisano 31 Maja 2012 Share Napisano 31 Maja 2012 Ze spiningiem łatwiej i szybciej namierzyć drapieżniki , lecz w niektorych przypadkach żywiec jest leprzy gdy drapieznik jest ostrozniejszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
w.bujalski Napisano 10 Lipca 2012 Autor Share Napisano 10 Lipca 2012 Udało mi się jeszcze dwa razy wyskoczyć nad jezioro. Pierwszy raz łowiłem z pomostu na głębokości około 10m. Brały tylko małe okonie, tak do 22cm. Próbowałem stosować boczny trok ale przy dnie z dużą ilością ostrych kamieni, ciężarek cały czas blokował się między nimi. Dlatego prowadziłem przynętę płytko, wychodziły do niej małe sztuki spod pomostu. Za drugim razem łowiłem z pływającej kładki łączącej dwa brzegi jeziora. Głębokość wody pod tym pomostem to ponad 40m. Złowiłem około 30 okoni w większość 20 centymetrowych. Za każdym razem gdy udało mi się poprowadzić przynętę głębiej brały trochę większe sztuki. Trafiła się tez ryba dnia, mój rekordowy okoń 40cm: Od przyszłego weekendu będę próbował wędkowania z małego pontonu (2,5m) na wiosłach. Możecie doradzić mi jakieś techniki i taktykę na takie głębokie łowisko? Dodam, że mam do dyspozycji echosondę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raczej Napisano 13 Lipca 2012 Share Napisano 13 Lipca 2012 pozazdrościć łowiska, piękne miejsce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.