bambuko11 Napisano 12 Maja 2012 Napisano 12 Maja 2012 witam , mam pytanie do bardziej doświadczonych w sporcie ekstremalnym. Dziś planujemy nockę która ustawiona była już dawno temu. Mamy lekkie załamanie pogody i możliwe są gruntowe przymrozki , w nocy był deszcz w rejonie gdzie mamy łowić więc drzewo na ognisko jest mokre . Pytanie brzmi jak się ubrać , czego nie zapomnieć by o 9 rano nie być przemarzniętym, wkur...m i z atakującą chorobą. Namiot , termos , zimowa czapka to podstawa, ale mówię o mniej istotnych rzeczach , które w rzeczywistości są bardzo potrzebne . Dodam że koło 9 rano będziemy mieli powrotny transport , także nie można uciec pod dach do autka Cytuj
Arek0402 Napisano 12 Maja 2012 Napisano 12 Maja 2012 mam pytanie do bardziej doświadczonych w sporcie ekstremalnym. To chyba w takim razie nie do mnie Ale z drugiej strony dzisiejsza noc nie będzie taka zimna mam znajomych którzy od wielu lat jeżdżą nad rzekę na noc przy temperaturach poniżej zera i dają rade Najlepiej założyć dobry kombinezon z Gore-texu ale to nie są tanie rzeczy Tańsze i gorsze sposoby to dwie pary ciepłych spodni, bluza polarowa, sweter, kurtka zimowa, czapka itp. Jeżeli nie idziesz spać to namiot odradzam, lepszy jest parasol z taką płachtą dookoła. Jeżeli nie uda się wam rozpalić ogniska to zapalcie sobie pod tym parasolem lub w ostateczności namiocie lampę naftową lub w ostateczności świeczkę to naprawdę pomaga im mniejszy parasol czy namiot tym świeczka skuteczniejsza Cytuj
technops Napisano 12 Maja 2012 Napisano 12 Maja 2012 Ja mam spodnie i kurtke z kufajki, przy minus 25 stopni nie czuć w nich zimna na jesień ubieram także, na zimne nocki sprawdza się znakomicie czasami robie też taki myk: rozpalam małe ognisko, daje suchej kory, czekam aż zostanie sam żar, wrzucam kamienie otoczaki i stawiam na tym fotel. nie ma ognia ani dymu, a kamienie oddają ciepło i jest spoko Cytuj
suhhar Napisano 12 Maja 2012 Napisano 12 Maja 2012 Ja polecam bielizne termoaktywna z decathlona mam i uzywam w zimie super sie sprawuje. Dodatko butla do gotowania czegos cieplego to podstawa no i dobry namiocik zeby sie schronic przed deszczem. Mrozu napewno nie bedzie jak leje ale nocka za ciepla tez nie bedzie. Cytuj
Marienty Napisano 12 Maja 2012 Napisano 12 Maja 2012 Co do pogody to ja ją sprawdzam zawsze tu: http://www.pogodynka.pl/polska/wroclaw_wroclaw (tylko pisz swoje miasto) Jest podział na godziny i mi się sprawdza. Co do nocki to sam się nauczyłem nawet w pełni lata zabierać kalesony i górskie buty zimowe (takie poza kostkę) . Jakoś zawsze zapominałem o nogach a te szybko marzną. Pamiętaj o osadzającej się rosie więc warto mieć coś nad głową. Ubranie potrafi w nocy szybko zajść wilgocią. Zawsze mam też ze sobą ostrą siekierkę. Jeśli nie można z jakiegoś powodu zrobić ogniska to warto mieć ze sobą kuchenkę/małą butlę gazową albo chociaż świeczkę. Na allegro jest tego pełno np. http://allegro.pl/kuchenka-turystyczna-gazowa-kartusz-butla-2-w-1-i2317446076.html http://allegro.pl/art7-butla-gazowa-2kg-tanio-i2275381260.html Nic nie smakuje lepiej jak gorąca kawa/herbata/piwko z menażki na łonie natury Cytuj
artech Napisano 12 Maja 2012 Napisano 12 Maja 2012 Ognisko to podstawa. Mokre drewno też da się rozpalić. Druga najważniejsza rzecz to kawałek "dachu" nad głową w razie deszczu. Poza tym: - nóż - latarka - zapalniczka, zapałki, krzesiwo - zapasowa bielizna w razie przemoczenia - jeżeli nie masz specjalnego ubioru to proponuję na cebulę. Zawsze można coś zdjąć lub dołożyć - ... Cytuj
kasko43 Napisano 12 Maja 2012 Napisano 12 Maja 2012 By mieć światło w deszczu weź znicze białe. Można wziąć jednorazowego grilla i kiełbasę. Cytuj
Marienty Napisano 13 Maja 2012 Napisano 13 Maja 2012 Rady radami ! No ale jak tam efekt wyprawy ? Cytuj
suhhar Napisano 18 Maja 2012 Napisano 18 Maja 2012 pewnie mu sie przedłuzyło i dalej siedzi nad wodą Cytuj
bambuko11 Napisano 19 Maja 2012 Autor Napisano 19 Maja 2012 sorry ale problem z intertnetem był dopiero wczoraj wymienili mi gniazdo . rewelacji nie było jeden karpik ( powrót woda) nad ranem z 10 plotek na spławik , znajomy tez kilka płotek. Co do rad to znalazłem w domu z 20letnia gromnice która spełniała wymagania swiatła. Mina sasiada co przyszedł nad ranem zapytac sie jak noc minela ,na widok palacej sie gromnicy bezcenna. Rosyjskie radyjko na 2 paluchy nie odbierało nic tak czysto jak radio z torunia Cytuj
Czerwony Diabeł Napisano 14 Czerwca 2012 Napisano 14 Czerwca 2012 Jeśli to jeszcze aktualne spróbuj benzynowego ogrzewacza do rąk. To świetny wynalazek! Przy późno-jesiennym spinningu przywraca czucie w dłoniach. I można go włożyć pod kurtkę, np. w kieszeń bluzy. Na pewno nie zgaśnie, tli się 4 do 6 godzin... Jak jest już rozgrzany nie sposób go utrzymać w dłoniach (bez pokrowca). Pod kurtką grzeje znakomicie. Polecam wszystkim... Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.