Co nad morze, moze krabiki ?

[ArtHuss]

Witam Wszystkich Wędkarzy

Mam pytanie, w zeszłym roku byłem nad morzem i tamtejsi wędkarze łowili na tak zwane "KRABIKI" (dł. około 2 cm. wyglądały jak malutkie raki) które sami podobno łapali.

W tym roku też jadę nad morze i chciałem się przygotować do połowów na tę przynętę ala nigdzie w necie nie mogę nic znaleźć na ten temat.

Jeśli ktoś wie jak faktycznie nazywają się te stworzonka i jak oraz gdzie się je łapie to proszę o odpowiedź.

Może jest jakaś stona internetowa na ten temat ?

Z góry Wielkie Dzięki i Pozdrowionka

[tomek1]

A co chcesz łowć?

Edit: tu pisałem o morskich połowach

http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=13493#13493

[ArtHuss]

Witam i dziękuję za zainteresowanie.

Miejscowi łowili na KRABIKI okonie w kanale. Ja chciałem spróbować jeszcze łowić w morzu z plaży, może się coś uhaczy ?

[tomek1]

chciałem spróbować jeszcze łowić w morzu z plaży, może się coś uhaczy ?

Jak widziałeś w mojej relacji jest na to szansa. Miejscowi łowią okonie głównie na twisterka na bocznym troku. Wędka musi być bardzo czuła Brania nawet wielkich okoni są bardzo delikatne

[Gość Dwie_sety]

Kraby wystepują co prawda w Polsce ale są to gatunki obce i niezbyt licznie reprezentowane.

Z twojego opisu sądzę że chodzi tu raczej o rodzimą krewetkę o nazwie garnela.

[tomek1]

Z twojego opisu sądzę że chodzi tu raczej o rodzimą krewetkę o nazwie garnela

No właśnie nie mogłem sobie przypomnieć tej nazwy. Słyszałem że to dobra przynęta, ale nie widziałem jej na własne oczy ani nie słyszałem jak ją pozyskać

[Gość Dwie_sety]

Podobno wykopuje sie z piachu w płytkiej wodzie - na granicy woda brzeg.

Podobno nawet można to usprawnić stosując półmetrową rurę o sporej średnicy którą wydobywa się piach.

Niestety są to wiadomości niepotwierdzone przez autopsję

Zadam pytanie na różnych forach może się czegoś ciekawego dowiem.

[tomek1]

Widziałem raz gościa jak brodził przy brzegu z podbierakiem , ale nie mam pewności czy nie łapał np. małych rybek kręcących się przy brzegu. Ale to nie było na granicy wody tylko jakieś 5 m od brzegu.

[ArtHuss]

Tak to może być garnela, tak na 90 %. Sprawdziłem w necie i zdjęcia by odpowiadały (na tyle na ile pamiętam jak ten skorupiak wyglądał).

Widzę nowy temat zainicjowany przez kolegę Dwie_sety więc myślę, że to jak je pozyskać to tylko kwestia czasu. Tak poza nawiasem oryginalny nick, a koledze tomek1 gratuluję węgorzyka tylko pozazdrościć, BRAWO.

Cieszę się że ten temat się rozwija, to dobrze trzeba poszerzać horyzonty.

Pozdrowionka

[tomek1]

a koledze tomek1 gratuluję węgorzyka tylko pozazdrościć, BRAWO.

Dzięki! Tym bardziej mnie ucieszył, że w morskich falach walczył wprost niesamowicie. W stojącej wodzie hol węgorza to nic takiego a w morzu Dzień później kolega złowił takiego samego i walka była również piękna.

[miron]

raczej garnela - kidyś znalazłem kilka martwych na dnie - jest co założyć na haczyk

jak wiecie coś o morskich przynętach to napiszcie np. co może być na bornholmie bo zaraz tam jadę

[ArtHuss]

Witam

Mam pytanie do tomek1, mam dylemat, posiadam dwie wędki:

- jedna bardzo sztywna z dość grubą szczytówką

- druga o miękkiej akcji, szczytuweczka pokazuje nawet delikatne drgania

Którą z tych wędek polecil byś do połowów morskich z plaży i jakiej gramatury ciężarków używałeś? Zakładam, że żyłka min. 0,30.

[tomek1]

jedna bardzo sztywna z dość grubą szczytówką

- druga o miękkiej akcji, szczytuweczka pokazuje nawet delikatne drgania

Polecam ci tą grubszą. Używałem ciężarków min 60 gramów (przy spokojnej wodzie) i 80 gram (przy fali). Oba to były samoloty na rurce antysplątaniowej.

Miękką wędką nie jesteś w stanie wykonać dalekiego rzutu takim ciężarem. A zasada jest taka im dalej tym lepiej (jak widziałeś na zdjęciu ja właziłem jeszcze do wody bo była ciepła- ewentualnie można byłoby użyć spodniobutów ). Sztywna wędka pozwoli nawet na rzut z rozbiegu- dwa kroki do tyłu i podczas rzutu dwa energiczne do przodu co wydłuża rzut.

Delikatna szczytówka nie jest potrzebna w morzu. Brania są z reguły bardzo mocne i wyraźne. Ryby które biorą z plaży mają min 40 cm. Jeśli masz kołowrotki z wolnym biegiem to warto go włączyć i wyregulować tak aby nie puszczał pod wpływem fali. Przy braniu węgorza będzie mógł oddać trochę żyłki i ryba może połknąć pewniej przynętę.

Żyłka 0,30 jest wystarczająca (chyba że trafisz na 1,5 metrowego węgorza ) nie ma co przesadzać bo gruba żyłka skraca długość rzutu. Powodzenia!

[ArtHuss]

Dziękuję Wszystkim za pomoc !!!

Z piątku na sobotę wyjeżdżam do Mrzeżyna. Jestem ciekaw czy uda mi się coś wyciągnąć z morskich fal,

może jakąś syrenkę

Po powrocie zdam relację z pobytu i ewentualnych połowów.

Pozdrowionka