Skocz do zawartości
tokarex pontony

Wisła w Krakowie


Gość Holik

Rekomendowane odpowiedzi

dlaczego tak sądzisz ?? obserwowalem tam tarlo leszcza i krapia, bylo ryb od za******a :) na blystke zachaczylem leszcza który napewno mial ponad 4 kg, jeszcze takieg w zyciu nie widzialem :shock: jesli masz jakies propozycje to pisz, z checią poczytam :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

byłem na dąbiu jakiś miesiąc temu...ryb tam niemało :wink: z rana widać było spławiajace się leszcze, ataki boleni a nawet jednego szczupaka namierzyłem. Miejsce jest dobre,rybne ,ale trzeba (jak wszędzie) troche sie nameczyć by coś złapać :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego tak sądzisz ?? obserwowalem tam tarlo leszcza i krapia, bylo ryb od za******a :) na blystke zachaczylem leszcza który napewno mial ponad 4 kg, jeszcze takieg w zyciu nie widzialem :shock: jesli masz jakies propozycje to pisz, z checią poczytam :-)

Rybki szukają odpowiednich miejsc do rozrodu -na dąbiu właśnie takowe są ...... ale po okresie tarła wszystko znika , nikt nie przychodzi tam łapać na żywca , spinning itd . Sam byłem zadowolony z tego miejsca w tamtym sezonie , na szczęście kolega pokazał mi gdzie łapać ryby i że można mieć medalowe okazy stosując tę samą przynęte ale w innym miejscu. Na pokaz przedemną złapał sześć sandaczy w granicach od 50 do 65cm w jedną godzine. Rzucałem ciut od niego i złapałem wtedy dwa okonie. Początek tego sezonu też własnie z tym kolegą rozpocząłem pięknymi kleniami ,50 cm było normą , największy 59 cm na moim kiju :razz: . Niedawno z boleniami zaczeliśmy zabawę wyciągłem ostatnio torpede 80 cm - drugi w życiu boleń . Dąbie jest fajne bo w centrum , bo blisko ale prawdziwe ryby łapałem w nowej hucie :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlaczego tak sądzisz ?? obserwowalem tam tarlo leszcza i krapia, bylo ryb od za******a :) na blystke zachaczylem leszcza który napewno mial ponad 4 kg, jeszcze takieg w zyciu nie widzialem :shock: jesli masz jakies propozycje to pisz, z checią poczytam :-)

Rybki szukają odpowiednich miejsc do rozrodu -na dąbiu właśnie takowe są ...... ale po okresie tarła wszystko znika , nikt nie przychodzi tam łapać na żywca , spinning itd . Sam byłem zadowolony z tego miejsca w tamtym sezonie , na szczęście kolega pokazał mi gdzie łapać ryby i że można mieć medalowe okazy stosując tę samą przynęte ale w innym miejscu. Na pokaz przedemną złapał sześć sandaczy w granicach od 50 do 65cm w jedną godzine. Rzucałem ciut od niego i złapałem wtedy dwa okonie. Początek tego sezonu też własnie z tym kolegą rozpocząłem pięknymi kleniami ,50 cm było normą , największy 59 cm na moim kiju :razz: . Niedawno z boleniami zaczeliśmy zabawę wyciągłem ostatnio torpede 80 cm - drugi w życiu boleń . Dąbie jest fajne bo w centrum , bo blisko ale prawdziwe ryby łapałem w nowej hucie :twisted:

Zdradź to miejsce to bedziemy tam rzucac na 8 wędek :) Ty, Twoj kolega, Maćko i ja :P he he

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Był ktoś ostatnio na rybkach w okolicach przewozu? W niedługim czasie się tam wybieram i nie wiem czy rybki się już obudziły i są jakieś brania. W zeszłym roku można tam było sobie nieźle powędkować. W tym roku jeszcze nie miałem okazji tam zawitać i stąd moje pytanie czy warto tam jechać z gruntówką?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się , w zeszły weekend pięknie brały grube sztuki . Teraz kicha na maxa pare sztuk okoni sie trafi. A już było nia kiju pare ładnych rybek z naszej wisły,piękne kleniory i jazie łapałem w połowie kwietnia , świetnie brały na woblery salmo. Sztuki powyżej 45 cm były normą a zdarzały sie nawet takie pod 60 cm :shock: . Bolek 80 cm też sie trafił jako przyłów (w tamtym sezonie też trafiłem w ten sam sposób 72 cm). W wiśle ważne jest wybranie odpowiedniej miejscówki (rybki nie mogą wyczuć obecności człowieka)do wędkowania i dobór odpowiedniej przynęty na dany okres. Leszcze lubią też spinning :wink: , brzana również

Niestety szczupaka jeszcze nie widziałem , sandaczem też niemogę sie pochwalić

a szkoda .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przed wczoraj kuzyn z kumplem poniżej toru kajakowego 4 leszcze jeden 70cm spięty bo do podbieraka nie mogli zmieścić sandałek i szczupaczek . Wczoraj wypad od 20 - 22 i tylko jedna łopata na sam koniec za kapote dla kuzyna . 61 cm . Waga ok.3,5kg . Końcówka tarła, leszcze zaczną teraz schodzić w dół w strone miasta .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...
  • 2 weeks later...
  • 2 weeks later...

Drodzy koledzy pogoda wybitnie nie sprzyja łowieniu ciężko coś ułowić w te upały niestety okolice Dąbia leszczyki mniejsze niż złotówka biorą trochę ładnej krasnopióry i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...
  • 2 weeks later...
  • 1 month later...

Ostatnio przez godzinke na Dąbiu byłem - totalne bezrybie , panowie grunciarze też narzekali. Potem sie przemieściliśmy z kolegą w strone nowej huty i w dwie godzinki ja cztery klenie a kolega sandacz 50+ i szczupak 60+. Wniosek prosty na Dąbie nie warto sie wybierać ryba przepłoszona i przełowiona(wybrana). Większośc sezonu wędkowałem w hucie i tam jest z rybą lepiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.