ja dzisiaj wyskoczyłem na Dunajec, i ot taki klenik:
a tutaj nagrałem filmik jak prawidłowo filetować klenia:
View My Video
były jeszcze mniejsze kleniki, okonie i szczupaczki.
hehe nieźle , następna relacja bedzie zapewne DAWIDA napisana 12-to zgłoskowcem, z rymami przeplatanymi o pieknym pstrągu ponad 60 który zerwał ulubioną przynętę i nie weźmie nic do pyska przez najbliższy rok
pstrąg nie zasypia w maju, tym bardziej jak piszesz wyżej nie śpi teraz warto zobaczyć na stronie MZW na zasady połowu ryb w Cholerzynie, oraz ceny. Na szczupaka raczej bym się nie nastawiał na cholerzynie, prędzej sandacz, okoń no i pstrąg.
dzisiaj miałem wolne, więc na ryby pstrągi brały już lepiej, sporo małych kropków się trafiło, było kilka odprowadzeń, w tym jednego całkiem przyzwoitego. Wracając postanawiam spróbować raz jeszcze go skusić. No i udało się 34 cm lądują na brzegu. Rybkę wypuszczam bo szkoda chudziny zabijać, wiecej na filmiku i foto.
View My Video
podnieśli cenę na 600 zł i będzie mozna połowic biała rybę oraz nocki z żywcem na suma którego jest sporo. wiecej tutaj: http://cholerzyn.blogspot.com/
ja tam zawsze złowiłem jakieś szczupaczki, na gumkę 7 cm łowiłem szczupaczki, ale dla pstrąga taka przynęta jest za duża, wiec łowiłem je na obrotówki nr 2 i 3
spining mozna zabrać, jest sporo małych szczupaków z zarybienia, pewnie są i wieksze szczupaki i sandacze, przy odrobinie szcześcia trafisz na pstrągi lub palie które przetrwały od zarybienia
dokładnie, niech napisze kto to taki, ta osoba będzie mogła się wytłumaczyć, albo przyznać że czasem zabiera ryby zgodnie z prawem i niepotrzebnie podawała się za bezwzględnego C&R ...
a powiedz mi RTS co PSR może ?? jak udowodni że żywce są ze sklepu ?? musieli by wypompować wodę ze stawu i stwierdzić że tam nie ma karasi, choć na upartego można by wtedy wciskać kit że złowiło się ostatniego karasia który tam pływał. Przepis chory, bo czasem jest tak że na podrywkę jest problem złapać ukleję, a co dopiero na spławik ...
też byłem ostatnio, karpie mają chyba tarło bo nie brały, natomiast leszcze do 45 cm brały i złowiłem kilka,,,, ponad miesiąc temu byłem tam ze spinem, złowiłem kilkanaście pistoletów i tęczaka 45 cm i 1,2 kg
spinning, przynęta to mepps black fury nr 3 bez stalki (urwałem wszystkie) na plecionce 0,14 PP,, zacięty fartownie w kącik paszczy, dlatego nie przegryzł plecionki ...
walka z rybą trwała ponad 20 min, ze 3 świece były, ale ogólnie dalej jak na 6m nie robił odjazdów, całkiem spokojny Zębol
a ja opiszę łowy podlodowe, na spooorej zwirowni :
najpierw dojazd:
jedzonko już się pasie:
tera sprzęty:
czekam i nic sie nie dzieje:
niestety ryby śpią jeszcze, i nie mamy brań, czas do domu ...
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.