Złoty szczupak. Czy to możliwe?

[Marienty]

http://www.malopolska24.pl/index.php/2012/11/zloty-szczupak-w-krolestwie-karpi/

Miło, że (o ile to nie fake) został wypuszczony.

[pawciobra]

Piękne ubarwienie jak na szczupaka

[zwykly_michal]

Ryby zyjace w torfiankach maja zoltawe zabarwienie ciala, nic nie wiadomo na temat lowiska.

[Gość Anonymous]

to jaknajbardziej mozliwe - jest to po prostu albinos.

Prawie u wszystkich zwierząt od czasu do czasu pojawiają sie albinosy - nawet u czarnoskórych ludzi. To bardzo rzadkie ponieważ albinizm determinują geny recesywne warunkujące produkcje enzymu wytwarzającego barwnik (meltoninę) (tzn słabsze w stosunku dominujących) a warunkiem tego musi być fakt ze oboje rodziców mają po parze takich genów (co jednostkowo jest juz rzadkie) - spotkanie takiej pary to juz jest małe prawdopodobienstwo + do tego 25 % szans ze w ogole wyjdzie z tej pary albinos. Dlatego albinosów jest ogólnie w świecie zwierząt żyjących w naturze mało. Ząłoże się ze narybek z pary wytartych szczupaków z tymi genami recesywnymi zawierał wiecej albinosów.

p.s. ten "złoty" kolor albinosa to nic innego jak prześwitująca krew w naczyniach włosowatych, powodująca takie wrazenia.

Komentarz biologa w artykule - ze jest to jakaś nietypowa odmiana barwna szczupaka jest ciut kompromitujący

albinosami moga byc pstrągi: http://www.fishingfury.com/wp-content/uploads/2008/02/albino-trout.jpg

sumy: http://www.gofishing.co.uk/upload/24040/images/176lb-albino-catfish-%281%29.jpg

szczupaki: http://www.fishingfury.com/wp-content/uploads/2008/01/albino-pike.jpg

i w zasadzie każda ryba

pozdrawiam

[zwykly_michal]

Szczupak albinos mialby czerwone oczy i inne ubarwienie, z pewnoscia nie bylby zolty. na zdjeciach wyraznie widac oczy, nie sa czerwone. Poza tym gdyby przeswitywaly naczynia krwionosne ryba mialby odcien czerwieni a nie zolci.

[pawciobra]

cannibalus,

Biolog wypowiedział, się że to nie jest albinos. Czytaj artykuły podane przez użytkowników a nie oglądasz same zdjęcia

[Gość Anonymous]

otóż właśnie oko niekoniecznie musi być czerwone - oczy ludzi albinosów nie sa ponieważ oko to stosunkowo duży organ który może wyprodukowac wystarczająca dla siebie ilośc pigmentu.

Podobnie np u gadów albiosów i innych http://www.soulofamerica.com/soagalleries/no/famattr/NO-Zoo_white_aligator.jpg

większość zwierząt albinosów które nie posiadają sierści maja kolor właśnie żółtawy, krew musi prześwitywać, min przez tłuszcz, skórę, różne powięzi mięśniowe itp jedynie w przypadku skrzeli widac że sa czerwone bo tam oddziela je od środowiska zewnętrznego dosłownie kilka komórek https://www.google.pl/search?hl=pl&q=albino+animals&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.r_qf.&bpcl=38897761&biw=1049&bih=905&um=1&ie=UTF-8&tbm=isch&source=og&sa=N&tab=wi&ei=GxSyUMP6B-jN4QS26ICQCg

pawciobra - tak sie sklada ze tez jestem biologiem i jak to w branży - mam prawo nie zgadzać się z kolega po fachu

[zwykly_michal]

otóż właśnie oko niekoniecznie musi być czerwone - oczy ludzi albinosów nie sa ponieważ oko to stosunkowo duży organ który może wyprodukowac wystarczająca dla siebie ilośc pigmentu.

Oko produkuje pigment pod wplywem swiatla w celach ochronnych, choc nie zawsze bo sa albinosi z czerwonymi oczami. Ryby maja dosc ograniczony dostep do swiatla i malo prawdopodobne zeby wyprodukowalo pigment. Zabarwienie oka ma fukcje ochronne przed bezprosrednim wplywem swiatla, czy moze sie myle

Oprocz tego szczupak na zdjeciu ma widoczne plamki i ciemniejszy pas na boku tak jak normalnie ubarwione ryby. Czyli wytwarza czarny pigment, mozna tez zauwazyc zarys innym kolorow. Kolor zolty jest najprawdopodobniej wywolany srodowiskiem zycia, pisalem juz wczesniej ze ryby zyjace w torfiankach maja zoltawe zabarwienie.

Albinosi nie wytwarzaja pigmentu, nie wiem czy widziales murzyna albinosa. Jest blady jak kartka papieru i ma czerwone oczy, widzialem kilku i mam porownanie.

Kiedy czytam to co piszesz o zarybianiu mam watpliwosci co do Twojej znajomosci biologii a raczej rozumienia zaleznosci miedzy gatunkami i srodowiskiem zycia. Nie wiem na jakim poziomie znajomosci biologii jestes ale piszesz farmazony jak student na pierwszym semestrze. Zapodam przyklad, zeby nie bylo ze jestem goloslowny.

W sumie to nie mam nic do zarybiania karpiem, amurem czy nawet tołpygą moim zdaniem więksża szkode dla wód i nas samych w kontekście dobrych połowów przynosi zabieranie okazów do domu, szczególnie ryb które rosną wolno (i tu kłaniają sie widełki które sa naprawde bardzo potrzebne). Przyroda jakos sobie z tymi karpiami poradzi, o to bym sie nie martwił. Zresztą "dzicz pozarybienna" sprawę karpika załatwia z reguły w kilka tygodni a jak zabraknie dużych ryb które tak lubimy to i Salomon z pustego nie naleje bo takimi rybami nikt nie zarybia.

Poczytaj jakie skutki przynosi zarybianie wyzej wymienionymi gatunkami. Po kilkunastu latach nie bedzie czego chronic wymiarami widelkowymi a gospodarka powinna byc racjonalna a nie dorazna.

Biolog ktory pisze ze "przyroda jakos sobie poradzi", rece opadaja kiedy to czytam. Nauki scisle to nie filozofia gdzie jest miejsce na przypuszczenia, jako biolog powinies to wiedziec.

Jesli masz wrazenie ze Cie atakuje to trudno, czytam co piszesz i osmieszasz sie nazywajac siebie biologiem. Pozdrawiam

[Gość Anonymous]

zwykly_michal

oj ale mi nawrzucałeś - cóż przepraszam - masz we wszystkim rację

co do murzyna albinosa podziwiam że miałeś ogromne szczęście ze widziałeś kilku naraz i masz porównanie - a przynajmniej tak twierdzisz, ja nie widziałem żadnego na żywo ale kiedyś tematem sie interesowałem, tylko ja nieuk jestem, może coś pokręciłem...

http://www.smog.pl/txt_gfx_audio/6847/albinosi/9/

albinos - nie oznacza ze nie wytwarza pigmentu wcale

Mój wpis o zarybianiu karpiem i to jak go sobie zrozumiałeś to już zostawiam Tobie kilka dużych sztuk w zbiorniku 200ha nie zrobi wiekszej szkody a prawdziwi karpiarze niech sie cieszą i dają przykład innym jak sie powinno obchodzić z rybami - też im sie nalezy, to nie nawłoć kanadyjska, rdest japoński czy barszcz Sosnowskiego ze rozmnoży sie na potęgę i zachwaści zbiornik

umiar we wszystkim, w czytaniu, pisaniu i rozumieniu również...

pozdrówki

[zwykly_michal]

cannibalus Przeprosiny sa zbedne od tego jet forum zeby dyskutowac, jesli uwazasz ze zle zrozumialem niech tak bedzie.

Od ponad 7 lat nie mieszkam w Polsce, murzynow Ci u nas dostatek i albinosi sie zdarzaja. Nie bylo na raz ale zdarzylo sie kilka razy, pracowalem w miejscu z duzym przeplywem ludzi. Byc moze widzialem tego samego kilka razy, tego nie wiem. Z pewnoscia widzialem tez europejczykow albinosow.

Piszesz ze jestes biologiem, wierze na slowo. Czytajac to co piszesz mozna odniesc inne wrazenie, twierdzisz ze bledne. Posypie glowe popiolem i odmowie pokute.

Kilka duzych sztuk nie sprawi wiele radosci karpiarzom, chyba ze inaczej rozumiemy to slowo. Slaby bylem z interpretacji na jezyku polskim i biore doslownie. Potrzebne byloby kilkaset sztuk, powiedzmy jedna na hektar, zeby karpiarze zainteresowali sie zbiornikiem i mieli jakies regularne polowy. Taka ilosc ryb bedzie w stanie robic zamieszanie.

To nie Ty jestes nieukiem, wychodzi ze to ja bo nie rozumiem slowa pisanego. Pozdrawiam

[pawciobra]

Mój wpis o zarybianiu karpiem i to jak go sobie zrozumiałeś to już zostawiam Tobie kilka dużych sztuk w zbiorniku 200ha nie zrobi wiekszej szkodyi

Może jakąś tam wiedzę na temat biologi masz, ale z tym to chyba a na pewno walnąłeś niezłą gafę

@Topic

Co do szczupaka, jak wszystkie inne zwierzęta co jakiś czas wytwarzają jakiegoś "mutanta". Gdzieś nawet czytałem, że ktoś miał pomysł z wyhodowaniem właśnie gatunku "golden pike". Nie jest to pierwszy na świecie złowiony złoty szczupak.

Albinos Pike

Mike Ladle's Fishing Diary

[Gość Anonymous]

Ryby zyjace w torfiankach maja zoltawe zabarwienie ciala, nic nie wiadomo na temat lowiska.

[zwykly_michal]

Ryby zyjace w torfiankach maja zoltawe zabarwienie ciala, nic nie wiadomo na temat lowiska.

Ciezko oprzec sie wrazeniu ze skopiowales mojego posta.

[marekpiotr1984]

No tak ktoś tu już o mutantach rybnych pisze Ale faktycznie jakby poszukać to wszystko się znajdzie.