pawciobra Napisano 15 Grudnia 2012 Share Napisano 15 Grudnia 2012 Witam! Tak jak w nazwie tematu chciałbym poruszyć temat zarybiania rzek narybkami ryb. Był może ktoś przy takowych zarybieniach lub wie jak się odbywają w waszych kołach? Ostatnio poruszyłem temat na forum swojego koła i dostałem informację, że w tym roku zarybiali 2x kleniem, pstrągami,jaziami i świnkami co wzbudziło we mnie i moich kolegach po kiju dlaczego tak intensywnie zarybiają rzekę kleniem i pstrągiem który i tak zamiast trzymać się rzeki ucieka do okolicznych strumyczków wraz z drobnicą klenia. Klenia w moich wodach złowić jest naprawdę bardzo łatwo i jest go dużo. Latem na wiśnię po prostu jest szaleństwo w ludziach którzy nastawiają się wyłącznie przez cały czerwiec na klenie...Pytając się ludzi z koła dlaczego nie zarybią leszczem którego jest naprawdę tak mało w rzece odparli na to, że jest wybudowana przepławka dla ryb w dole rzeki, gdzie ma połączenie z Zalewem Wiślanym i nie ma podstaw do zarybiania, bo leszcz wchodzi w przepławkę i się wyciera w górze rzeki. Ja już od paru lat nie zaobserwowałem w tej przepławce innych ryb niż ukleja, kleń, płoć czy pasożyty minogi. Może ludzie z koła myślą dobrze z jednej strony skoro jest przepławka, ale rybacy z Zalewu Wiślanego tak trzepią siatami leszcze i sandacze, że po prostu nie ma jak wpłynąć nawet w dolną partię rzeki a co dopiero przedostać się do przepławki...Sandacz w górnej partii mojej rzeki to po prostu "no comment", bo w ogóle go nie ma. Od przyszłego roku mam zamiar zacząć chodzić na zebrania kół aby poruszać tematy zarybień. Opisujcie swoje zdania co sądzicie o zarybieniach poszczególnymi gatunkami ryb w waszych wodach. Jestem bardzo ciekawy waszych opinii. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 15 Grudnia 2012 Share Napisano 15 Grudnia 2012 W moich stronach zarybia się Wisłę narybkiem ryb, których nikt jeszcze nie złowił jako dorosłej ryby Od przyszłego roku mam zamiar zacząć chodzić na zebrania kół aby poruszać tematy zarybień. Koło ma niewiele do gadania jeżeli chodzi o zarybienia (wszystko ustalają "najmądrzejsi ichtiolodzy na zlecenia okręgu), ale za pomocą wniosku i uchwały na Walnym można zobowiązać zarząd koła do wystąpienia do okręgu z propozycjami w tym zakresie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rompacz Napisano 15 Grudnia 2012 Share Napisano 15 Grudnia 2012 Ale taki wniosek może być swego rodzaju apelem o zwiększenie nakładów na zarybienia rzeki XYZ? Czy konkretnie jaki gatunek jaka ilosc? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wernicjusz Napisano 15 Grudnia 2012 Share Napisano 15 Grudnia 2012 (wszystko ustalają "najmądrzejsi ichtiolodzy na zlecenia okręgu tomek1, prosze Cię... . Trochę więcej realiów młodszym przytaczaj.W moich stronach zarybia się Wisłę narybkiem ryb, których nikt jeszcze nie złowił jako dorosłej ryby Tak właśnie to wygląda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAWID Napisano 16 Grudnia 2012 Share Napisano 16 Grudnia 2012 Ja biorę udział w zarybieniach w swoim okręgu, w tym roku zarybiałem rzeke palczakami pstrąga potokowego i lipienia. Wygląda to tak, że osoby pracujące w okręgu jadą po ryby w nocy w przed dzień zarybienia i dowożą nam materiał zarybieniowy na rano nad rzekę. Ryby przewożone są w wielkich workach, pakowane po 500 sztuk. Trzeba je roznieść równomiernie po odcinkach rzeki albo wysypać tam gdzie wiemy że jest ich mniej, sypie sie ryby na płytkich odcinkach, jest wtedy większa przeżywalność. Trzeba sie postarać aby temperatura wody w worku była mniej więcej taka sama jak temperatura wody w rzece. Wszytko odbywa się otwarcie każdy kto chce może pomóc lub zobaczyć jak to wygląda. Co do zarybień na wodach nizinnych nie mogę się wypowiedzieć bo nigdy w takowych nie uczestniczyłem. Warto uczestniczyć w zarybieniach swojej ulubionej wody, bo jeśli się łowi regularnie na jakiejś rzece to wie sie mniej więcej gdzie rybek brakuje na jakich odcinkach i można to uzupełnić przez zarybienie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
colbert Napisano 17 Grudnia 2012 Share Napisano 17 Grudnia 2012 Ciekawa inicjatywa, zastanawiam się tylko na jakiej zasadzie dobiera się tereny do zarybiania, oraz gatunki ryb. Konsultowane jest to z lokalnymi specjalistami, czy w oparciu o informacje wędkarzy?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAWID Napisano 17 Grudnia 2012 Share Napisano 17 Grudnia 2012 colbert, wszystkim zajmują sie ichtiolodzy przy okręgu. Każda woda ma swój operat zarybieniowy. W wypadku tych wód o których ja pisałem to są to odcinki rzek, tak zwana "Kraina Pstrąga i Lipienia" więc takie też ryby tam się wpuszcza. Co do odcinków nizinnych, nie mam pojęcia kto ustala i na jakiej zasadzie, to czym mają być one zarybione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.