Skocz do zawartości
Dragon

Rekomendowane odpowiedzi

przynęty na klenia   Dragon
Napisano

Złowionych miarowych ryb było 19, były dwa po 40cm ,ja miałem dwa 37i 38cm w pierwszych rzutach po  10 minutach  zawodów. Oczywiście dużo zawodników mówiło że te największe ryby spadły podczas holu.

  • 2 weeks later...
Napisano

I ja również odwiedziłem nysę ze spiningiem. Choć muszę przyznać, że tę (tą?) metodę porzuciłem 3 lata temu kosztem muchóweczki. Niestety pomimo "dłubania" i "przeczesywania" wszelkimi przynętami dołków tej rzeki nie miałem kontaktu z rybą. W okresie wiosennym wychodzą braki w technice prowadzenia i dopasowania przynęt - dodatkowo jak się później dowiedziałem, część spinningistów przy połowie pstrągów stosuje plecionki (ja tradycyjnie żyłeczka, do tego znacznie przegrubiona i nie pierwszej świeżości he he - taki zakurzony sprzęt). Dlatego też gratki dla zawodników którzy połowili. 

Acha jeszcze jedno - spływy kajakarzy tez już trwają ......., więc niedługo pewnie pontony się pojawią.

  • 3 months later...
Napisano

Pytanie do łowiących na Nysie. Co jest powodem zmętnienia Nysy przed remontowanym mostem w Kamieńcu? Już kolejny raz przyjeżdżając nad rzekę widzę, że jest ona strasznie brudna, natomiast kilka km wyżej - na moście za Bardem (zjazd na Dzbanów) jest zupełnie klarowna. Ktoś wie skąd ten syf? Czyżby koparki na pilcach działały i mętna wodę zrzucały do rzeki?

Napisano

pewnie jakieś siurki brudzą. Byłem na weekend w Radkowie i Ścinawka i inne małe siurki były koloru gliny. Ostatnie intensywne opady mogą być przyczyną, albo jakieś żwirownie.

Napisano

Odys dzięki za info. Ale mętna woda płynie nawet w suche dni, gdy kilka km powyżej nysa czyściutka. Pytam, ponieważ przy mętnej wodzie ciężko o klenie na suchara, przynajmniej na tym odcinku. A woda jak była tak jest mętna. Przy kilku  dniach słonecznych i wyklarowaniu się wody powyżej, czeka mnie chyba spacer wzdłuż rzeki.

 

Napisano

Witam. Dzisiaj z kolega bylliśmy na nysie pierwszy raz w tym roku za kleniem i jaziem. Woda mętna tak jak kolega wyżej mówi.  Dzięń możemy zaliczyć do bardzo udanych. W godzinach popołudniowych udało się złapać 3 klenie i ok 10 okoni. Z czego jeden kleń mierzył 50 cm. Nowa życiówka :D Łapaliśmy na odcinku Kamieńca Ząbkowickiego

WP_20170716_13_51_36_Pro.jpg

  • Super 6
Napisano

Spining oczywiście. Na małe woblerki, najlepiej sprawdził mi sie 3.5cm bullet hunter A.Lipińskiego. Własnie na niego złapałem tego kleniucha. Co moge powiedzieć. Z tego co zauważylismy klenie po południu bardziej odpoczywały lub czyhały na pokarm gdzies na cofkach, w zatoczkach małych. W ten dzień w nurcie, warkoczach kleń nie brał. Natomiast okonie stały blisko nurtu lub w nurcie. Podążalismy w góre rzeki, rzucajac przynęty w góre i sciągaliśmy z prądem lub prostopadle do nurtu , Okonie nam brały dosłownie spod butów co nas bardzo zaskoczyło. Przy takiej wodzie podążajac w gore rzeki można fajnie blisko podejsc rybe na rzut.:) 

  • 1 year later...
Napisano

Odkopuje temat 🙂 Łowi ktoś z was jeszcze na Nysie? Czy ktoś z bardziej doświadczonych kolegów podpowie gdzie tam szukać klenia? Ja dzisiaj brodziłem w górę, od mostu w Kamieńcu i woda wydaje się jeszcze martwa. Starałem się obławiać okolice brzegów, spowolnienia i wszystkie przejścia nurtu w spokojną wodę. 4 godziny w zasadzie bez efektu. Złapałem tylko 2 małe klenie z jednego dołka pod samym brzegiem. Miejscówka tak niepozorna, że prawie na nią wszedłem. Klenie brały dosłownie z pod nóg.

 

  • Super 1
Napisano
  W dniu 19.04.2019 o 16:46, aadicc napisał:

Ja dzisiaj brodziłem w górę, od mostu w Kamieńcu i woda wydaje się jeszcze martwa.

Expand  

Witam.

Czyli jak rozumiem łowiłeś powyżej mostu w Kamieńcu Ząbkowickim ?

Gdzieś w necie czytałem , że sporo wędkarzy łowi na Nysie w górę od mostu  "garbatego" w Topoli .

Też chciałbym podjechać w ten rejon w poniedziałek na 3-4 godz. , ale nie mam pomysłu gdzie konkretnie.  

  • Lubię to 1
Napisano
  W dniu 19.04.2019 o 20:08, rush111 napisał:

Witam.

Czyli jak rozumiem łowiłeś powyżej mostu w Kamieńcu Ząbkowickim ?

Expand  

Tak, ale dostępu do wody tam brak - trzeba brodzić.

 Rejonu mostu garbatego jeszcze nie poznałem. Fajna woda jest poniżej miejscowości Przyłęk. Warto zacząć od obłowienia dołka pod mostem, a potem schodzić w dół. Jest trochę płytkich przelewów jak i spokojniejszych głębszych miejsc ze wstecznym prądem.

  • Lubię to 1
Napisano

Dzięki za info . W rejonie Przyłęka jeszcze nie byłem i być może tam podjadę . A jeszcze dopytam czy tam można porzucać z brzegu , czy raczej brodzenie ?

Pozdrawiam .

Napisano

a ja bym ci polecał kupic spodniobuty i tam brodzić od przyłęku w dół aż do stawu pilce przez którego przepływa rzeka, tam są mega klenie i inne ryby po powodzi ale ciężko je złowić bo tam masa zaczepów i kryjówek. 

  • Super 1
Napisano
  W dniu 21.04.2019 o 19:50, suhhar napisał:

a ja bym ci polecał kupic spodniobuty i tam brodzić od przyłęku w dół aż do stawu pilce przez którego przepływa rzeka, tam są mega klenie i inne ryby po powodzi ale ciężko je złowić bo tam masa zaczepów i kryjówek. 

Expand  

Dzięki za info . Mam i spodniobuty i wodery także na pewno tam podjadę . A możesz jeszcze doradzić gdzie tam w pobliżu Nysy można zostawić samochód ?

Pozdrawiam.

  • 5 months later...
Napisano

Ostatnio byłem dwa razy że spinem w Przyłęku i niestety wydźwięk jest smutny. W zeszły poniedziałek połowiłem ładnie zarówno klenie i jazie. Schodząc z miejscówki spotkałem sympatycznego starszego pana, który dziarsko cisnął w woderach pod przęsło mostu. Zamieniliśmy kilka zdań. W niedzielę spotkałem go znowu i przyjrzałem się co robi. Otóż na chlebek kosi grube kluchy z tym, że nie stosuje zasady c&r tylko catch i wiadro. Kilka klusek 30+ na pewno skończy na patelni:( Pogadaliśmy znowu, coś próbowałem tłumaczyć, ale pan ma ponad 80 lat, a starych drzew się nie przesadza. Zastanawia mnie tylko jakie spustoszenia przy prawie codziennym łowieniu gość tam robi. Dodatkowo sam pokazał mi miejsce poniżej mostu, które wycinając kilka drzew, urządził sobie inny miejscowy. W nocy podobno siedzi tam na 3 wędki z gruntu... Ogólnie Przyłęk w niedzielę to jakaś masakra. 2 gości ze spławikiem, 3 spinningistów i muszkarz. Tylko ci ostatni wypuszczali złapane ryby...

  • Super 2

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.