shadow Napisano 22 Stycznia 2013 Share Napisano 22 Stycznia 2013 Witam, po kilku latach abscynencji zamierzam znowu wybrać sie kilka razy na zawody Jako, że wypadłem z obiegu - mam do was kilka pytań Nie chce łowić zawodniczo na tyczkę itp., myślę raczej o baciku tylko jaka długość bedzie ok do szybkiego łowienia ? Zawody zazwyczaj odbywaja się na wodach stojących - chciałem więc skupić się na drobniejszej rybie i jej ilości.....łowić z opadu, wabiąc rybę w górne partie wody. Myślę, że wtedy kijek do 4m byłby dobry. Co możecie doradzić...w tym temacie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ChaoTic Napisano 23 Stycznia 2013 Share Napisano 23 Stycznia 2013 wiele zależy od wody , pogody, stanowiska i masy innych czynników przede wszystkim musi być potencjał rybny pod takie łowienie jak nie masz tyczki to wypada przygotować kilka batów od 4-8m albo jak kasy brak to mocniejszy 7-8 m bat i redukcja składów i obowiązkowo match nie znam twoich zbiorników - ale jak polosujesz wody po kolana na 7-8 metrze to z 4m uklejówki może być mało pożytku; na bezrybiu podobnie - jak przyjdzie dłubać cokolwiek 7-8 m to obowiązkowa pozycja - przyda się na wszelką drobnicę zwłaszcza jak ostro żeruje, przydatna jak będzie dużo uklei (stojącej dalej) i będzie ciężko ją ściągnąć pod nogi. 5-6 jw - dobre na trudne stanowiska np pod drzewami, oczywiście szybsze łowienie gdy da się drobiazg bliżej ściągnąć 3-4 m jak podprowadzisz i utrzymasz na zasięgu takiej uklejówki to tylko własna technika będzie ograniczeniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shadow Napisano 23 Stycznia 2013 Autor Share Napisano 23 Stycznia 2013 Dzięki Zawody najczęściej są na jeziorach - przeważnie- pewnie znasz - j. Strykowskie. Zregóły ukleja nie bierze udziału...wiec pozostaje raczej płotka, krąpiki. Bata 7 m posiadam, match 4,20 również.... Pytanie jaką strategię obrać....zaczynać od krótszego kijka bliżej - łowić z opadu czy może tuż nad ? Wiem, że ciężko to przewidzieć...ale może jest jakiś dobry schemat jak znależć rybę w ciągu tych 3 h Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ŁYSY Napisano 23 Stycznia 2013 Share Napisano 23 Stycznia 2013 Dzięki Zawody najczęściej są na jeziorach - przeważnie- pewnie znasz - j. Strykowskie. Zregóły ukleja nie bierze udziału...wiec pozostaje raczej płotka, krąpiki. Bata 7 m posiadam, match 4,20 również.... Pytanie jaką strategię obrać....zaczynać od krótszego kijka bliżej - łowić z opadu czy może tuż nad ? Wiem, że ciężko to przewidzieć...ale może jest jakiś dobry schemat jak znależć rybę w ciągu tych 3 h Sprawa prosta - pojechać dzień wczesniej i potrenować. Najlepiej w dwóch trzech miejscach na terenie przyszłych zawodów. Tak na ślepo to nikt ci nie powie co i jak bo jak kolega wspomniał wszystko zależy... Niejednokrotnie spotkałem się z taką sytuacją gdy np. w sobotę brała masowo drobna płotka na 11 m, a w niedzielę trzeba było dłubać małe leszczyki na 13 m, a płotkę jakby wymiotło. Ogólnie mogę napisać ci tylko: - po zanęceniu przez kilkudziesięciu facetów na raz ryba zawsze na początku odskoczy dalej od brzegu. Jak daleko i na jak długo zależy od łowiska. Tak więc wg mnie na poczatku należy szukać ryby najdłuższą wędką ewent. matchem, - gdybym był w twojej sytuacji zanęcił bym 3 punkty: pod match np. na 20m, pod długiego bata, i pod krótkiego pod nogami, - w pierwszych minutach próbowałbym matchem i długim batem do momentu gdy upewniłbym się co i jak bierze, - po kilkunastu minutach spróbowałbym krótkiego bata - jak by brało to ok. Jesli nie dzieje sie nic po dwóch trzech rzutach to donęciłbym kulką i wrócił do długiego bata/match. I po jakimś czasie znowu na chwilę próbowałbym pod nogami. - upierasz się na łowienie z opadu ok. Tylko najpierw ryba musi wejść w nęcone miejsce, a nastepnie za pomocą odpowiedniej zanety trzeba ją podnieść nad dno. Sytuacje gdy płotkę czy krąpika można od początku zawodów nęcić powierzchniowo jak uklejkę w moich łowiskach sie nie zdarzają. Czyli wg mnie na początku grunt na styk, a potem dopiero szukanie ryby zestawem przegruntowanym lub z opadu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przemekCLI Napisano 2 Lutego 2013 Share Napisano 2 Lutego 2013 Ja osobiscie pierwszy raz w zawodach startowałem w tamtym roku,dokładnie w kwietniu i zdecydowanie Polecam referaty na ten temat naszego forumowego kolegi Jarosława,jasno i wyczerpująco opisuje co jak i gdzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.