Gość Anonymous Napisano 14 Października 2004 Share Napisano 14 Października 2004 W sklepach jest ogromny wybór żyłek, bardzo często mam dylemat. Koledzy kierują się w wyborze głónie nazwą firmy, ale zazwyczaj są to żyłki dużo droższe niż producentów mniej znanych marek. I jak to jest z t ta średnicą żyłki. Cżesto jest podana taka sama na dwóch różnych opakowaniach a doskonale widać, że żyłki różnią sie średnicą między sobą?. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cinek Napisano 18 Października 2004 Share Napisano 18 Października 2004 Ja się kieruję raczej ceną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 22 Stycznia 2005 Share Napisano 22 Stycznia 2005 ja kieruję się własnym doświadczeniem (niestety to kosztuje) ostatnio przypadły mi do gustu Francuskie coś na "K" ale nie pamiętam nazwy (dobrze że przynajmniej pamiętam wygląd opakowania) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciekxxl Napisano 3 Lutego 2005 Share Napisano 3 Lutego 2005 Przy wyborze żyłek kieruję się ściągawką z gazet o ich zastosowaniu oraz ocenie kumpli..Mam kilka wymagań . Na przykład na okonie lubię żyłki miękkie i rożciągliwe - wiąże się to z kruchością pyska okonia , oraz sposobem zasysania paprocha w momencie brania. Zauważylem że najlepiej widoczne są brania na ultra light.ach Sam moment zasysania powoduje brak kontaktu ze szczytówką - wyprostowanie jej.. Zbyt szybka kontra powoduje puste zacięcia lub efekt obcięcia ogonka. Czasami wręcz dajemy czas na zasysanie gumy. I tu właśnie sprawdza się żyłka o której mowa. Na spiningach okoniowych samo uchwycenie tego momentu jest dość trudne..Wolę ciut mniej podkręcony hamulec niż za mocno..Ciekawią mnie doświadczenia innych w tym temacie .....pozdroffki! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciekxxl Napisano 21 Lutego 2005 Share Napisano 21 Lutego 2005 Jak kupuję żyłkę do maczówki to zwracam uwagę na kolor- lubię ciemne - czemu ? nie wiem ! No i musi być tonąca i małorozciągliwa ! Ale to już kryje się pod symbolem Match. na szpuli. No fakt ! żyłki maczowe są droższe od popularnych, ale nad wodą koszty się zwracają w komforcie łowienia. Nic sie nie plącze ! nic się nie skręca ! bajka ! warto dołożyć te kilka złoty żeby mieć frajdę z łowienia przez cały sezon !Pozdroffki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bogdan Napisano 22 Lutego 2005 Share Napisano 22 Lutego 2005 Maciej podaj jakąś nazwe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maciekxxl Napisano 24 Lutego 2005 Share Napisano 24 Lutego 2005 Bogdan- firm jest za trzęsienie ! produkujacych żyłki.Ja przyzwyczaiłem się do Water Queen - przeważnie . jeśli chodzi o match . kupuję 0.14 . przy całości sprzętu jaki mam to wystarczy żeby nawet karpika pociągnąć. Ale jak tylko skończą mi się problemy z kompem- napiszę więcej pozdroffki ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Anonymous Napisano 3 Marca 2005 Share Napisano 3 Marca 2005 Jaka jest najlepsza żyłka na karasia ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 3 Marca 2005 Share Napisano 3 Marca 2005 to zależy, raczej, od metody jaką zamieżasz łapać te karasie ale na pewno cięka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Anonymous Napisano 6 Marca 2005 Share Napisano 6 Marca 2005 Na wydzierzawionym stawie lubie zasiąsc na karasie i wielokrotnie zerwałem żyłke (miałem cięnką) Więc może są jakies specjalne żyłki ?? .. Pytając się okolicznych wędkarzy kązdy ma inne zdanie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 6 Marca 2005 Share Napisano 6 Marca 2005 Przepraszam poprzedni post potraktowałem z przymrużeniem oka. Uważam że możesz spróbować żyłki matchowej, powiedzmy 0,18 główna i 0,14 - 0,16 przyponowa, na takie (dla niektórych bardzo grube) żyłki ciągnąłem w poprzednim sezonie 2 kg leszcze i półkilowe płocie i zdały egzamin, a na zwykłą 0,16 wyciągnąłem też kilka sporych rybek. wydaje mi się, że problem ze zrywaniem żyłki może być związany, raczej, ze źle wyregulowanym hamulcem lub/i nieumiejętnym holem (nie obraź się ) zaciętej rybki, ewentualnie to że żyłka nie była pierwszej świerzości(to też jest ważne, dobrze mieć znajoego sprzedawcę,który sprzeda nam żyłkę z ostatniej dostawy , chociarz pewności nigdy nie mam ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Anonymous Napisano 6 Marca 2005 Share Napisano 6 Marca 2005 Z tą świezością żyłki to masz rację ... Kiedys wybrałem się z kolega na staw o którym wcześniej wspominałem (nie tylko na nim wedkuje) Kolega wcześniej wspominał że musi sobie kupić żyłke bo te które posiada już się nienadają . Gdy zmnialiśmy żyłke sprawdziłem jej wytrzymałość to normalnie takie oczy zrobiłem zyłka przerwała się jak nitka Poprostu była stara nienadawała się wogóle.. Sprzedawca mówił że to nowa dostawa. Zapytałem się kolegi czy kupywał tam gdzie zawsze.. odpowiedział że zajzał do innego sklepu nowo otworzonego.. I tyle sie nałapał na nowej żyłce ... Miałem w zapasie swoją i zmienilismy... A tak wogole to bardziej skopilismy sie na rozmowie o tym sklepie .. niż na wedkowaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Anonymous Napisano 6 Marca 2005 Share Napisano 6 Marca 2005 Dodam jeszcze że łapaliśmy na żyłce 0,18 o której kolega wcześniej wspomniał ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Anonymous Napisano 7 Marca 2005 Share Napisano 7 Marca 2005 artech miałes podobne sytuacje ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 8 Marca 2005 Share Napisano 8 Marca 2005 sorki ale nie bardzo wiem o jakie sytuacje pytasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Anonymous Napisano 11 Marca 2005 Share Napisano 11 Marca 2005 Przeczytaj moje wcześniejsze posty ........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 12 Marca 2005 Share Napisano 12 Marca 2005 ok, przeczytałem dwa razy owszem miałem takie sytuacje, zrywałem nawet 0,25 np. na średniej wielkości linie i 0,20 na sporym karasiu w obydwu przypadkach winę za zaistniałą sytuację ponosiłem ja a raczej moja ówczesna niewiedza - dokręcenie hamulca na maksa i używanie żyłki która miała co najmniej dwa sezony. a jeżeli chodzi Ci o to czy zdażyło mi się kupić starą, zleżałą żyłkę to na szczęście jeszcze nie, ale zdażyło mi się dostać taką w prezęcie razem z czasopismem, które prenumeruje, 0,19 była tak wytrzymała jak 0,06 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 14 Marca 2005 Share Napisano 14 Marca 2005 Koledzy wędkarze poratujcie .Dostałem w prezencie dwie żyłki iplecionke firmy MAX. Nieznam firmy , ponoć nowa firma , może ktoś jusz używał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xym Napisano 12 Kwietnia 2005 Share Napisano 12 Kwietnia 2005 JA kieruje się tym do jakiej metody połowu ma byc ta żyłka i jakie ryby mam zamiar łowić i na jakiej wodzie.Głównie łowie metodą odległościową,na tyczkę i drgającą szczytówkę.Odległościówka-jeżeli mam zamiar łowić średnie leszcze i płocie dosyć blisko(20,25m) i przy pogodzie bezwietrznej lub lekkim wiatrem(czyli użyje neizbyt ciężkiego spławika(3-5 gr lub nawet wiecej, w zależności od gł. łowiska) to zastosuje żyłke o śr. 0,14-0,16mm;jeżeli dalej i większe ryby(spodziewane karpie ..itp.) lub tak samo lecz silny wiatr(to oczywiście wiążę się z tym że cięższy spławik) to nawet do 0,18mm.Żykła oczywiście tonąca,najlepiej ciemna(można zaznaczyć na niej białym markerem odległość),nierozciągliwa(ponieważ się łowi na dużych odległosciach,co wplywa na zacięcie ryby);polecam żyłkę Marcel van den Eynde(ma właśnie takie parametry),dlugosezonowa i się nie skręca.(dodam że łowiłęm nawet na 0,12mm tectan premium,z przyponem 0,07 cenitan i haczyk 16 browningai wyciągłem bez problemu karpia ok. 5 kg:) ale hol troche potrwał). TYCZKA-mimo używania gumy stosowałem żyłkę rozciągliwą(ponieważ tą metodą połowu wykonuje się najbardziej precyzyjne zacięcie,wiadomo...),nie zwracam za bardzo uwagi na kolor,grubość od (0,08-0,12mm-wody stojące,kanały;płynące to 0,12-0,16mm.Polecam żyłki firm Cenitan-Browning,quantum-zebco,stroft. PICKER,FEEDER-co do kolorów nie zwracam uwagi ,lecz jestem zdania jak którys przedmówca że im brudniejsza,ciemniejsz woda to ciemna zyłka.co do rozciągliwości to tu zdania mogą być podzielone.Grubość 0,16-0,22mm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xym Napisano 12 Kwietnia 2005 Share Napisano 12 Kwietnia 2005 a co do cen to nie ma co oszczędzać ,dużo tanich żyłek nie wytrzymuje połowy sezonu,są przegrubiane(a człowiek się potem dziwi czemu ta żyłka ma taką wytrzymałość ).moim zdaniem taka żyłka za 7 zł to nie żyłka,użyje się jej 2,3 razy i do wyrzucenia,skręca się jak cholera(nie kupiłbym zyłek takich firm jak robinson,mikado lecz nie wszystkie modele oczywiście.. i można tu jesczze wymieniac) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matix80 Napisano 22 Maja 2005 Share Napisano 22 Maja 2005 jakieś doświadczenia z tymi żyłkami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomaszek Napisano 9 Października 2005 Share Napisano 9 Października 2005 Hello - muszę zmienć żyłkę do połowu gruntowego. Używam zazwyczaj koszyczka 20g. Zastanawiałem się jakiej firmy i jakiej grubości żyłkę nabyć. Myślełem o 0,22 - 0,24 ale ponieważ jestem początkujący i czasem przy zarzucaniu zestawu słabo się spisuję to może powinienem założyć 0,28 albo 0,30 żeby nie tracić aż tylu koszyczków Co do firmy to wszem i wokoło słyszę że najlepszy jest stroft - co Wy na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomaszek Napisano 10 Października 2005 Share Napisano 10 Października 2005 OK - no to z innej strony. Jak się upewnić że żyłka którą kupuję jest z tego sezonu (z nowej serii). Czy są na niej jakieś oznaczenia, data produkcji czy coś takiego? Z góry dzięki za odpowiedź Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 11 Października 2005 Share Napisano 11 Października 2005 Tomaszek na żyłkach nie ma niestety daty produkcij , jedyną radą jest kupowanie nowości ale tu też można się naciąć na bubel , dobrze mieć dobrego sprzedawce w sklepie wędkarskim ale z tym też jest rużnie , nieraz wciskają kit . Co do grubości to zalerzy gdzie łowisz ,rzeka to grubszą 0,25-0,28 , jezioro to może być ciensza , co do marki to zależy od kasy ile chcesz wydać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomaszek Napisano 11 Października 2005 Share Napisano 11 Października 2005 Poważnie czyli tak naprawdę musze zaufać "panu w sklepie" skoro nie ma możliwości sprawdzić czy to świarza żyłka. Nie chcę żeby to głupio zabrzmiało, ale cena nie gra roli. Wolę kupić najlepszą żyłkę żeby mieć pewność że jak coś strzeli to nie będzie to wina żyłki. Planuję kupić Stroft GTM albo Stroft ABR grubości 0,28 - tak na początek No ale w tej chwili chyba najważniejsze jest kupić świerzą żyłkę - - hmm - jak to zrobić. Oczywiście jak polecasz coś innego daj znać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.