Skocz do zawartości
Dragon

Maxima FR 1060i


Romcio.fish

Rekomendowane odpowiedzi

Specyfikacja techniczna:

maximafotokatalog.jpg

Zdjęcie katalogowe.

Producent: Dragon

Model: Maxima FR 1060i

Waga: 494 g

Przeznaczenie: łowienie raczej ciężkie gruntowe, karpiowanie.

Oferta modeli: 6 wielkości kołowrotka od 1020i (0,20 mm/200 m) do 1060i (0,60 mm/160 m)

Przełożenie: 1:5,5.

Obudowa przekładni i rotor wykonane z lekkiego i supersztywnego kompozytu grafitowego odpornego na naciski i ścieranie.

Wzmocniona przekładnia hipoidalna o wydłużonym zazębieniu, wykonana z trudno ścieralnych stopów metali (Marine Brass).

9 łożysk kulkowych oraz łożysko rolkowe.

Szpula z lotniczego duralu, profilowana z otworami na powierzchni kołnierza, krawędź pokrywana azotkiem tytanu.

Przedni hamulec multitarczowy oraz system zwalniania obrotów szpuli z regulacją siły oporu w tylnej części korpusu.

Rurkowy kabłąk ze stali stopowej, supertwarda powierzchnia, pokrywany azotkiem tytanu (TiN).

Tytanowa rolka kabłąka, zabezpieczająca przed skręcaniem żyłki.

Korbka wycinana z metalu, jednoczęściowa, całkowicie pozbawiona luzów, bardzo trwała i wytrzymała na przeciążenia.

Pełne, dynamiczne wyważenie obracających się elementów.

Dodatkowy osprzęt w zestawie:

Szpula zapasowa: 1 sztuka, grafitowa. Nie dam głowy katu, ale chyba dostałem czarny worek na kołowrotek.

szpulki.jpg

Moje szpule i nowo zakupiona duża szpula żyłki do nawinięcia, głównie do gruntu w rzece.

Sprzęt posiadam od i jak często używam:

Kołowrotek zakupiłem prawie 2 lata temu. Zabieram go na każde łowienie karpiówką i ciężką gruntówką. Zabieram go także do łowienia leszczy, lecz tylko wtedy, gdy muszę użyć ciężkiego zestawu ze względu na łowienie w nurcie rzeki.

Ryby, które nim łowię oraz dzięki niemu, moje największe sukcesy:

W rzekach przede wszystkim w głównym nurcie: brzana, leszcz, drapieżniki na trupka ; w jeziorach: amur, karp, szczupak na trupka. Jeśli chodzi o wielkość złowionych ryb, to kształtują się przeciętnie: straciłem suma o wadze 25-30 kg – szacunkowo, największy leszcz chyba 1,5 kg, brzana do 2 kg, szczupak niecałe 5 kg, karp 14,4 kg.

kolmaximabrzana.jpg

Jedna z brzan złowionych na Maxima.

Podoba mi się w nim to, że... czyli + :

+ starannie wykonane,

+ dobrze wyważony – gdy rozpędzę rotor i puszczę korbkę, to obraca się 13-14 razy,

+ estetycznie wykończony,

+ bardzo wygodny uchwyt przy korbce,

+ lekko się kręci przy ściąganiu ciężkiego zestawu i podczas holowania ryby,

+ uważam, że bardzo ładnie nawija żyłkę, nie powoduje problemów ze zwojami podczas holu silnej ryby,

+ stopka gruba i sztywna,

+ przełącznik wolnego biegu działa dobrze, jest wygodny, bardzo lekko się zbija obrotem rotora,

+ pojemna szpula,

+ duży zakres regulacji głównego hamulca szpuli,

+ wolny bieg pozwala obracać się szpuli prawie bez wyczucia oporu, dzięki czemu nadaje się do łowienia drapieżników na martwą rybkę,

+ nie skręca żyłki.

Nie podoba mi się w nim to, że... czyli - :

- przełącznik wolnego biegu włącza się w pozycji górnej, natomiast ogromna większość kołowrotków włącza wolny bieg w położeniu dolnym i zdarza mi się pomylić podczas gwałtownego brania i odjazdu,

- szkoda, że druga szpula nie jest aluminiowa,

- szkoda, że nie ma w komplecie 3 szpul, gdyż w łowieniu gruntowym bardzo się przydają: na dwóch szpulach żyłki, na jednej plecionka,

- ciut za duże przełożenie jak na grunt 1:5,5, ale ostatecznie nie przeszkadza to, pewnie inni wędkarze będą to chwalić bo szybciej się ściąga zestaw z daleka.

Od momentu posiadania działa bez zarzutu:

Najmniejszego problemu, jeszcze nie konserwowałem. Kołowrotek kupiłem w sklepie polecany przez pracowników sklepu.

Sprzęt był dawany do naprawy:

Nie.

Gdybym teraz miał kupować inny sprzęt, wybrałbym inny model:

Kupiłbym ten sam ze względu na atrakcyjną cenę, trwałość, dotychczasową niezawodność przez 2 lata i lekko obracającą się szpulę na wolnym biegu. Myślę, że na karpie się nadaje, ale takie o wielkości do 10-14 kg. Na cięższe karpie wolałbym jednak rasowy karpiowy kołowrotek.

Koszt sprzętu:

W sklepach wędkarskich internetowych kosztuje od 199,99 zł do 224 zł.

Używam w komplecie z:

Feeder Team Dragon, Express Specialist, karpiówka Shimano.

Inne ewentualne dodatkowe uwagi, wyjaśnienia lub zdjęcia:

Podoba mi się to w kołowrotku, że nic w nim nie ociera, nie skrzypi i nie piszczy, jest sztywny podczas holowania silnych karpi i silnego suma, bardzo ładnie pracuje kabłąk, nie skręca żyłki i nigdzie się nie zaczepia o elementy kołowrotka. Lubię wygodne uchwyty do korbki i jak sobie pomyślę, że dawniej miałem gruntowe kołowrotki z malutkim i płaskim uchwytem na krótkiej korbce, to dostaję ciarki na skórze.

kolowrotek.jpg

Mój egzemplarz kołowrotka Maxima 1060i.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Gniot, jedyną zaletą tego kołowrotka jest to że metalową szpulką dobrze otwiera się piwo.

Mój był 4 lub 5 razy w serwisie i nie potrafili go naprawić. Gdy przekręcałem szpulę to coś w środku pękało i cały czas włączony był wolny bieg. Szpulka też potrafiła przeskakiwać zanim coś w środku pękło. Może na leszcza z żyłką ok, ale na pewno nie na duże ryby w połączeniu z plecionką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę mnie to zaskakuje, co piszesz grzegorz77, łowię tym opisanym kołowrotkiem, widywałem go na łowiskach przy wędkach karpiowych i ciężkich gruntówkach i hulały jak trzeba. Możliwe, że trafiłeś na wadliwy niedbale złożony, ale ja bardziej bym się skłaniał do tego, że używałeś mały rozmiar do dużych karpi. Jeśli się przeciąży kołowrotek, to żadna firma i marka tego nie wytrzyma. W zasadzie to serwis dragona ma dobrą opinię, wielu ludziom naprawia bezpłatnie nawet wtedy, gdy na 100% usterka została spowodowana niewłaściwą obsługą. Takie opinie czytałem na różnych forach. Mi jeszcze nie dane było korzystać z serwisu, więc kieruję się opinią innych ludzi.

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę mnie to zaskakuje, co piszesz grzegorz77, łowię tym opisanym kołowrotkiem, widywałem go na łowiskach przy wędkach karpiowych i ciężkich gruntówkach i hulały jak trzeba

Mam takie same odczucia .Nie mogę złego słowa powiedzieć o tym kręciole. Zastosowanie mam podobne jak Ty i nie narzekam. grzegorz77, musiałeś tym browarem chyba przesmarować ten kołowrotek :twisted: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego grzegorz77 ta usterka którą opisujesz powstała po jakimś holu dużej ryby czy to usterka sama z siebie,bo jak sama z siebie to najprawdopodobniej trafiłeś jaką kiepską serię,poza tym nie chce mi się jakoś wierzyć że reklamowałeś ten sam kołowrotek 4 czy 5 razy i firma dragon nie wymieniła go na nowy.pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Usterka wystąpiła po holu kilku kilowej ryby. Używany był kilka razy. Spróbujcie przy odkręconym na maksa wolnym biegu i przy przykręconym hamulcu przekręcić szpulą.

Po zwrocie kasy zakupiłem Slammera LL i nie narzekam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie przed chwilą zrobiłem, jak piszesz - działa normalnie, czyli szpula obraca się z oporem zgodnym z dociskiem hamulca szpuli.

Nie wiem, dlaczego te dwa hamulce mają być ze sobą powiązane i jakoś zależne, przecież to dwa odrębne systemy. "Hamulec" wolnego biegu posadzony jest na osi, a hamulec szpuli w szpuli.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny nawiedzony krytykant wszystkiego i wszystkich ????? moja Maxima ma za sobą łowienie w morzu na plecionkę 0,16 z dryfującej łodzi i jakoś nic się jej nie stało ?/

ciężar przynęt

150 - 200 gr !

oczywiście do tego typu łowienia nie polecam ale pojechał na 4 wyprawy , przeżył ba działa dalej!

ha ha

może to tylko mi się trafił dobry czy jak ?

pozdrawiam

MS :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Nie wiem, dlaczego te dwa hamulce mają być ze sobą powiązane i jakoś zależne, przecież to dwa odrębne systemy. "Hamulec" wolnego biegu posadzony jest na osi, a hamulec szpuli w szpuli.

pozdrawiam

Myslisz że naciskasz guzik i za sprawą czarów szpulka się kręci? Pomysl co sprawia że na wolnym biegu oś się kręci a po przelaczeniu wolny bieg przestaje działać. Jeśli ten mechanizm czy tez system jest mniej wytrzymały od hamulca w szpuli to puści najpierw. Gdyby blokada wstecznych obrotów była mniej wytrzymała od hamulca walki to raczej rotor krecilby się wstecz a nie działał hamulec.

Mirek

Tobie się sprawdził a mi nie, to tylko świadczy o tym że jakość nie jest stała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.