Kołowrotek do średniego/ciężkiego spiningu

[Cinex181]

Witam! Poszukuję kołowrotka w granicach 450 zł, ma służyć do jigowania, jak i klasycznych metod. Jak to każdy szukający kołowrotka mam dylemat, jednak analizując wiele opinii/testów mam kilka swoich typów.

- TD Fishmaker 2 FD1130i

- TD Ultima FD930i

- Ryobi Zauber 4000

- Penn Battle 4000

- Abu Garcia Orra SX30

- TD FD930i

- Shimano Aernos

Na temat niektórych modeli ciężko znaleźć jakiekolwiek informacje, szczególnie zależy mi na info o Abu Orra SX i dragonach. Ponoć pierwszy z fishmakerów był niezbyt udanym modelem, jednak wiele ludzi pisze, że w II naprawili wszystkie problemy. Prosiłbym o wasze subiektywne opinie na temat w/w sprzętu jeśli takowy użytkujecie

Ps. Chciałbym oszczędzić czasu wyznawcą Red Arc'a ponieważ nie interesuje mnie ten model, jakoś nie przypadł mi do gustu w sklepie

[Robek]

Zauber i nie ma co kombinować z jakimiś Orra czy "ulepszonymi" TD. Niby skąd wiadomo, że są ulepszone ? Połowił ktoś nimi chociaż pół roku ?

[Cinex181]

A jaki rozmiar będzie lepszy do katowania jigami 25-35g dosc głębokie łowisko bo około 15m. Decydować się na 3 czy lepszy okaże się 4?

[Robek]

Jeśli dobrze pamiętam, różnią się tylko szpulą więc różnicy w odporności na katowanie nie będzie. Ja wziąłbym 4000 bo niewiele cięższy a szpula większa = dalej się rzuci, żyłka mniej skręci itd.

[Cinex181]

Zapuściłem się dzisiaj do lokalnego sklepu w którym gość sprzedaje peny Battle i jak wziąłem go do ręki to w porównaniu ze wszystkimi dragonami samym wykonaniem powala na nogi, gościu sam korzysta z Zauber'a 4000 tak więc mogłem obadać na miejscu jego używany egzemplarz. Penny ma na miejscu Ryobi do ściągnięcia, ale mówi, że cena niewiele się różni i sam by teraz wziął Penna bo do lekkiego spina używa już Battle 2000. Biorąc pod uwagę swoje odczucia i opinie zdecyduję się na Penna Battle 4000.