Rozmiar kołowrotka a masa przynęty

[Sand]

Zastanawiam się jak dobrać maksymalną masę przynęty do danego kołowrotka. Nigdzie wcześniej nie spotkałem się z tego typu zaleceniami które w przypadku wędzisk są podstawą. Wydaje mi się że w przypadku kołowrotków, zwłaszcza spinningowych takie informację są również istotne. Może skutki stosowania niewłaściwej gramatury nie będą tak natychmiastowe jak w przypadku wędki ale z pewnością po jakimś czasie dojdzie do uszkodzenia kołowrotka. Zadanie samo w sobie jest dość ciężkie bo nawet przynęty o tej samej wadze stawiają różny opór w wodzie. Do tego dochodzi jeszcze parę innych czynników komplikujących kalkulacje. Sposób prowadzenia przynęty. Gdzie łowimy - woda stojąca czy rzeka. Dane techniczne kołowrotka (przełożenie) i jakość wykonania. Grubość żyłki/ plecionki. I pewnie parę innych czynników które na chwile obecna nie przychodzą mi do głowy. Jako że ciężko będzie zmierzyć opór przynęty w wodzie dla ułatwienia wypadałoby się posługiwać wagą przynęty i ewentualnie obrotówką w danym rozmiarze. Dla przykładu. Jakie powinny być wartości maksymalne dla kołowrotków shimano w wodzie stojącej?

Rozmiar kołowrotka ..... Masa przynęty ..... Rozmiar obrotówki (Mepps Aglia)

1000 ................................ 7 gram ................... 2

2000/2500 ..................... 12 gram ................... 3

4000 ............................... 20 gram ................... 5

Ma ktoś pomysł jak to mniej więcej powinno wyglądać?

[ravqq]

Rozmiar nie zawsze idzie w parze z jakością wykonania i klasą użytego materiału, dlatego wydaje mi się, że będzie bardzo ciężko zrobić takie zestawienie ( o ile jest to w ogóle wykonalne) i lepiej pozostać przy badaniu rynku, szukaniu opinii, testów itd, a nie tworzyć tabelki i zestawienia, które mogą się okazać mało wiarygodne. Sam zauważyłeś, że ilość zmiennych jet bardzo duża, a zakres danych każdej z nich też, nie mały.

Pozdr.

[Sand]

Zakładając ten temat nie miałem na myśli tabelek, wzorów i spisu wszystkich kołowrotków dostępnych na naszym rynku. Po prostu zastanawiałem się jak rozpoznać obciążenie które skraca żywotność naszego kołowrotka. W przypadku wędzisk widać to jak na dłoni.

[Arek0402]

Tego się nie da określić Bo tak jak napisałeś

Sposób prowadzenia przynęty. Gdzie łowimy - woda stojąca czy rzeka. Dane techniczne kołowrotka (przełożenie) i jakość wykonania. Grubość żyłki/ plecionki. I pewnie parę innych czynników które na chwile obecna nie przychodzą mi do głowy

poza tym różni ludzie w różny sposób i z różnią intensywnością używają swoich kołowrotków więc nasze doświadczenia też nie muszą się ze sobą pokrywać

Może skutki stosowania niewłaściwej gramatury nie będą tak natychmiastowe jak w przypadku wędki

No właśnie w przypadku wędki wcale takie natychmiastowe nie muszą być a co dopiero w przypadku kołowrotka Jeżeli założymy trochę większe obciążenie do naszego kija ale nie będziemy rzucać z całej siły to nic się złego nie stanie a nawet jeśli zapragniemy bić rekordowe odległości to i tak kij nie musi odrazu pęknąć może po prostu dojść do mikro pęknięć grafitu, i kij się nam złamie dopiero po pewnym czasie. Dla przykładu ja swoimi karpiówkami o krzywej 3lb czyli w przybliżeniu jakieś 120g c.w. rzucałem nie raz zestawy o wadze całkowitej 200g i co ? I jak narazie nic Kije w 100%-ach sprawne

Więc wracając do tematu to nie można określić ciężaru przynęt które znacznie bardziej zaczynają "zużywać" nasz kołowrotek niż te trochę lżejsze, a nawet jeżeli ktoś by spróbował to było by to tak samo wiarygodne jak słynna teoria, a może raczej chwyt marketingowy firmy JAXON czyli "maksymalna waga ryby" którą można złowić na daną żyłkę/plecionkę

[maryaChi]

Mogę się mylić, ale zadam pytanie. Jaki wpływ na jakość bebechów (a więc i wytrzymałość) kołowrotka ma wielkość szpuli? Czy konkretny model w różnych konfiguracjach wielkościowych zmienia mechanizm ?? Zwykle chyba nie. Jeśli tak jest to wielkość samego kołowrotka jest w moim przekonaniu żadnym parametrem jego zużywalności.

Jakich kołowrotków, powinien używać człowiek łowiący przynętami 30g? Jakich 50g? A czy w ogóle istnieje kołowrotek do ciężkich morskich przynęt (może tylko multiplikator)? Skoro do przynęty 20g proponujesz kołowrotek 4000..

Ponadto zdaje się, że przeciążenie kołowrotka podczas prowadzenia przynęty będzie pomijalne w porównaniu do zacinanych zaczepów i holu ryb.