kuku54 Napisano 24 Lipca 2013 Share Napisano 24 Lipca 2013 witam wybieram się nad soline i chciał bym tam powędkować razem z synem 14l z łódki. Posiadamy karty wedkarskie z okręgu piotrkowskiego jak się oriętuje są to wody nizinne a solina to już górskie. Oriętuje się ktoś jakie składki będe musiał dodatkowo opłacić i jakie to koszty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Davly Napisano 24 Lipca 2013 Share Napisano 24 Lipca 2013 http://www.pzw.org.pl/pzwkrosno/cms/984/zasady_nabywania_pozwolen_rocznych_i_jednodniowych Proszz. Jezioro Solińskie to wody nizinne wg informatora. Jeżeli składki członkowskie macie opłacone to 30 zł dniówka, do kupienia 24h.dobę na BP za Sanokiem w stronę Leska. Wszystko wypełniają i za rączkę prowadzą. Nie ma tygodniówek ale na sezon na nizinne 120zł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Petyr Napisano 24 Lipca 2013 Share Napisano 24 Lipca 2013 Davly, Kupowalem 3 tygodnie temu na BP właśnie, tylko 180 na górskie, tydzień łowienia i opłata roczna, bo dniówka 40 PLN na gorskich chore. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuku54 Napisano 24 Lipca 2013 Autor Share Napisano 24 Lipca 2013 wyczytałem na stronie pzw krosno ze solina jest podzielona od tamy do jakiegoś ośrodka nafty czy coś takiego jest to woda nizinna a dalej górska tylko problem taki ze nie moge nigdzie znależć tego ośrodka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Davly Napisano 24 Lipca 2013 Share Napisano 24 Lipca 2013 nie, nie, bez przesady. Solina jako jezioro jest nizinna. Dopływy są górskie. Ja sobie nie wyobrażam, że przy takiej presji nagle zaczęli "dzielić" Solinę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Petyr Napisano 25 Lipca 2013 Share Napisano 25 Lipca 2013 kuku54, Ten ośrodek nafty jest jeszcze przy rzece San, Od tego miejsca rzeka zwalnia i z górskiej przeradza się w wodę prawie stojącą. Za mostem w Rajskiem już się rozszerza i zaczyna się Solina. Także cała Solina to wody nizinne. Ale jeśli chcesz łowić na dopływach e.g. San, Solinka to już górskie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuku54 Napisano 30 Lipca 2013 Autor Share Napisano 30 Lipca 2013 dziś wreszcie wędkowałem na solinie i rzeczywiście zapłaciłem 30 zł za dzień a syn skączone 14 lat 50 % zniżki miał, zezwolenia kupiłem 2 km za polańczą gdzie odrazu wynajołem łódke na dobe za 50 zł plus na wszelki wypadek paczke pinki za 4 zł w sumie zapłaciliśmy 99zł za dobe wędkowania z łodzi. Super sprawa z tą łódką bo trzymają je koło przeprawy promowej na wyspe i autem mozna dojechac do samej wody. Ze wzgledu na to ze zezwolenie zaczyna obowiązywać od godz 0:00 postanowiliśmy zacząć naszą przygode skoro świt, przed 4 rano już pływaliśmy na szczęscie maiałem swój silnik i akumulator bo na wiosłach chyba bym sie zamęczył szukaniem skalnych półek o których sie tyle naczytałem noj po dwóch godzinach pływania nie znalazłem tego czego sie spodziewałem pewno nie wiedziałem gdzie szukać bo nie widziałem nikogo kto łowił z łodzi w pobliżu. W końcu zaczeliśmy kotwiczyć przy jakiś małych spadkach gdzie były jakieś ławice małych ryb niestety obławianie wszelkimi metodami skutkowało zerowymi efektami i zerwaniem mojego najlepszego koguta, oczywiście jak na złość pogoda sie popsóła i zaczeło silnie wiać musieliśmy znależc jakieś ciche miejsce aby nasza wyprawa nie poległa całkiem. Wreszcie znależliśmy ciche miejsce za takim małym cypelkiem porośniętym wielkimi brzozami i co szok zaraz wypłycenie około 4m pożniej skok na 6m i 18 m, po pierwszym rzucie już wiedzielismy ze zabawimy tu na dłużej, piękne pasiaki od małych do 30cm brały, co jakiś czas jakiś szczupak pogonił ukleje które pływały w okolicy ale wogóle nie reagował na nasze przynęty. Miejsce wydawało się super ale niestety przeszło pare wiekszych chmur i po przelotnych opadach przyłało konkretnie tak ze niestety zawineliśmy do portu przemoczeni, jak rozładowaliśmy i wyciągneliśmy łodke to przestałó padać. Podsumowując chyba nigdzie indziej nie da się dotknąć szczytówką spininga z łodki sciany skalnej mając pod sobą 18m wody oraz złapać tyle okoni róznej wielkości w jednym miejscu, nie złapałem tego co chciałem ale bardzo mi sie podobało i polecam. Spróbuje jeszcze na zalewie myczkowieckim ale to już górskie wody zapomniałem dodać że pasiaki nadal pływają w solinie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.