Pstrąg w Norweskich jeziorach

[pancreas]

Dzień dobry, to mój pierwszy post na forum.

Jestem amatorem, w przeszłości łapałem co nieco, z reguły używając spławika lub koszyka w polskich jeziorach.

Nie długo wybieram się do Norwegii na trekking i moja luba wpadła na pomysł że cudownie byłoby złapać tam pstrąga. Z wiązu z tym mam pytanie jak się do tego zabrać, czego potrzebuję?

Łapać będę raczej w jeziorach górskich (które uchodzą podobno za pełne ryb i czytając opisy norwegów bez problemu można w nich w godzinę złapać 1kg tej ryby). Może ktoś z obecnych osób na forum łapał pstrąga w Norwegii i może podzielić się ze mną informacjami praktycznymi.

Jeśli chodzi o sprawy administracyjno-prawne wydaje mi się że posiadam odpowiednie informacje: gdzie kupić pozwolenie, gdzie zdezynfekować wędkę, minimalny rozmiar ryby etc.

Poczytałem już coś niecoś na temat połowu kropka i zdecydowałem się na woblery, ale nie wiem zupełnie jaki rozmiar wybrać, czy lepiej wziąć pływający czy tonący, w jakich barwach. Czy podbierak będzie niezbędny ( wędkowanie to tylko jeden dzień w górach, reszta to trekking i z tego powodu że dźwigamy wszystko na plecach zależy mi na jak najmniejszej wadze).

Czy w takich jeziorach stosuje się jakieś specjalne metody łapania.

[DAWID]

pancreas, jeśli będziesz łowił na spinning na jeziorach najłatwiej ci będzie łowić na małe wahadłowki czy obrotówki. Obrotówki myśle że w rozmiarze 2 góra 3. Podbierak nie jest niezbędny choć napewno pomaga. Żyłka 0,20 powinna ci wystarczyć, radze nie schodzić niżej ponieważ twój brak wprawy może skończyć się zerwaniem ryby. Jakie woblery stosować pływające czy tonące, cięzko powiedzieć ponieważ nie podałeś jakiej głębokości jest jeziorko. Zdarzało mi się łowić na zbiornikach zaporowych na rzeczkach pstrągowych kropy i patrolują one cale zbiorniki więc myśle że prowadzony powiedzmy metr czy 1,5 a nawet 50cm pod wodą wabik powinnien znaleźć ryby.

[pancreas]

Dzięki za informacje, ciężko mi powiedzieć jakiej głębokości są jeziora na których planuje łowić, są to z drugiej strony górskie jeziora polodowcowe i z tego co sprawdziłem średnia głębokość takich jezior to 4-8m aczkolwiek mogą być głębsze.

Może wziąć jakiś mały zestaw woblerów?

To jedno z jezior na które będę miał pozwolenie:

http://img7.custompublish.com/getfile.php/1162222.1537.wrwsapvtyy/naustadalsvatnet.JPG

edyta:

Jeśli łapałbym na obrotówkę, to czy też starać się ja prowadzić jak wobler - co pewien czas nie zwijać żyłki, co pewien czas poderwać wędzisko?

[DAWID]

pancreas, obrotówke raczej bez udziwnień czyli po prostu zwijać żyłke, a wahadłowke własnie z przerwami wtedy pięknie lusterkuje opadając i kiedy znajdzie sie na dnie czy w okolicach rozpoczynać znowu zwijanie.

[bumtarara]

Jeśli chcesz wziąć woblery, to pamiętaj żeby mieć kilka modeli pływających jak i tonących. Z jeziorowymi pstrągami jest tak, że najgorzej zlokalizować na jakiej głębokości żerują. Podobnie z obrotówkami, weź kilka modeli lekkich oraz kilka przeciążonych.

[pawcio123]

dla początkujących najlepszą opcją jest obrotówka - równomiernie zwijasz wystarczy tylko dopasować odpowiednią wielkość i ciężar

[pancreas]

Dziękuję wszystkim za pomoc, biorę mały zestaw: kilka wolblerów (pływające i tonące), obrotówki, gumy. Zobaczymy na co kropek pójdzie.

Po powrocie zdam relację. Pozdrawiam.

[krzyswe1]

Wez zestaw do lowienia na glizde

Czesto w skandynawi jest tak ze albo tylko na muche albo na wszystko.I wtedy najlepiej sprawdzaja sie ichne kulki.Dowiesz sie co to na miejscu

pozd

PS

I raczej chodzi ci o rödinga

[rafaZST]

Odgrzeje kotleta...

Polecicie jakąś konkretną żyłkę? I może pare przynęt spiningowych