Skocz do zawartości
tokarex pontony

Co powinien miec kołowrotek na grunt ?


serDzio

Rekomendowane odpowiedzi

Moje pytanie brzmi :

Jaki powinien byc kołowrotek na feedera ?

1.Rodzaj szpuli dłuższa krótsza itd..

2.Jakie przełorzenie a i odrazu jak byscie mogli to wyjasnijcie mi to przelozenie czym sie rozni np 6.2:1 od 6.0:1

3.jaki hamulec tylni czy przedni ??

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Witam Cię ponownie. Nie masz do mnie szczęścia. Ale nie będę Cię pouczał, wyjaśnię tylko pojęcie przełożenia. Jeśli masz np. 6,0:1 - oznacza to, że jeden pełny obrót korbką kołowrotka=6 pełnych obrotów kosza czyli tego elementu na którym zamocowana jest szpula. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, to wal śmiało, chętnie Ci pomogę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no pytanie mam ...

Kołowrote do feedera co powienien miec jakie przelozenie i rodzaj szpuli dluga czy krotka a i hamulec tylni czy przedni (bo zdaje mi sie ze tylni)ale tylko dlatego ze kolega mi tak powiedzial ale co to znaczy to nie wiem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kołowrotek taki nie powinien mieć dużego przełozenia,gdyż w metodzie tej niepotrzebne jest szybkie zbieranie żyłki, a jak już wcześniej mówiłem im mniejsze przełożenie tym mniejsze obciążenie dla ślimaka, a to oznacza dłuższe jego użytkowanie i bardziej rozłożone przenoszenie obciążeń. Mówiąc krótko kołowrotek z mniejszym przełożeniem mniej się "męczy". Hamulec: w sumie to już zależy od preferencji wędkarza. Utarło się jednak, że tylni jest wygodniejszy, a przedni precyzyjniejszy. Chodzi o to, że przy przednim hamulcu, dokręcając go działasz bezpośrednio na szpulę, przy tylnym niestety nie. i w końcu szpula: ta wysoka typu long cast przeznaczona jest do dalekich rzutów, czy jest Ci taka potrzebna, osądź sam. Mam nadzieje, że pomogłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Serdzio od siebie dodam do wypowiedzi Moczykija ze przelozenie to nie wszystko

Bo kolowrotki z takim samym przelozeniem wcale nie musza nawijac za jednym obrotem korbki takiej samej dlugosci zylki (decyduje jeszcze ksztalt szpuli)

Wiec sama liczba oznaczajaca przelozenie to nie wszystko o czym warto pamietac

Jesli chcesz takie rzeczy porownywac to najlepiej wziasc zylke do sklepu i przetestowac ile kolowrotek nawija zylki za jednym obrotem korbki

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

P napisał:

"Bo kolowrotki z takim samym przelozeniem wcale nie musza nawijac za jednym obrotem korbki takiej samej dlugosci zylki (decyduje jeszcze ksztalt szpuli)

Wiec sama liczba oznaczajaca przelozenie to nie wszystko o czym warto pamietac

Jesli chcesz takie rzeczy porownywac to najlepiej wziasc zylke do sklepu i przetestowac ile kolowrotek nawija zylki za jednym obrotem korbki"

To oczywiste, przełożenie określa stosunek obrotów korbki do obrotów kosza. Dodam jeszcze, że metoda mierzenia długości nawoju proponowana przez kolegę P też nie będzie precyzyjna, gdyż inny obwód będzie miała szpula pusta, a inny z nawiniętą już żyłką, czy plecionką, a co za tym idzie inna będzie długość nawoju. Ale z drugiej strony, precyzyjniejsza metoda nie przychodzi mi w tej chwili do głowy. :mrgreen:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale z drugiej strony, precyzyjniejsza metoda nie przychodzi mi w tej chwili do głowy.

To może ja podpowiem ,są kołowrotki zlicznikiem lub same liczniki do mierzenia długości żyłki lub linki ,ale podaje to jako ciekawostke ponieważ najczęściej używane

są one w wędkarstwie morskim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

ah i ja wcisne swoje 2 grosze :) Kołowrotek na grunt zalezy na jaki :) ale proponyje klasy 300

z nie wiecej niz 4 łożyskami . Fajnie by było gdyby miał pękaty kształ i nie robił tylko wrażenia solidnego ale zeby miał mocne bebechy :). Zwrócił bym tez uwage na ramie kabłąka zeby było 90* (stopni) , zeby byc pewnym ze w pewnym momęcie sie sam nie otworzy :).

Jak cos źle napisałem to prosze o poprawienie mnie :)

Aaaaaaa chyba ze masz z kąd kupić starego ORIONA hehehehehe on wytrzyma wszystko :) ehhhh szkoda ze muj utoną na mazurach ;( .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego sądzicie, że jaxon jest słabą firmą. Jest to firma wędzisk i kołowrotków, w którą najwięcej inwestuje kupując sprzęt(duzo też z robinsona).Chciałbym poznac wasze uwagi na temat jaxona np. usterki czy wady tej marki, ponieważ ja jeszcze nie miałem żadnej serwisowanej rzeczy z tej marki :D , nigdy nic się nie popsuło, więc skąd u was taki stosunek do jaxona??? :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Jaxona swego czasu mialem spinning:

Jaxson Phantom ultra spin 2,7 cw. 3-18 g - wklejanka. Na 4 lub 5 wypraiwe na ryby pod 1,5 kg szczupaczkiem zlamaniu ulegl element szczytowy (mnej wiecej w polowie). Stalo sie to w momencie kiedy ryba juz sie wylozyla i ja podciagalem do brzegu!!!!!!!!!! W serwisie powiedzieli ze to maja wina ale ze Jaxon mial akutar promocje to wymienil mi zlamana szczytowke na nowa. Moim skromnym zdaniem przyczyna zlamania wedki byl ewidentny blad konstrukcyjny. Zreszta wielu wedkarzom wlasnie ten model dokladnie w tym samym miejscu pekal z roznych czesto dziwnych i bardzo blachych powodow.

Mialem a w zasadzie caly czas mam koowrotek Jaxon Ultron FD 150 (czy jakos tak). Po okolo 3 miesiacach!!!!! spiningowania caly mechanizm ulegl rozregulowaniu i w trakcie skrecania zylki kolowrotek wydawal dziwne dzwieki i korbka przeskakiwala. W serwisie stwierdzili ze wszystko ok i tylko go wyregulowali. I rzeczywiscie bylo ok przez nastepny miesiac. I jak zapewne zgadujecie historia sie powtorzyla tylko ze tym razem ow kolowrotek wyladawal nie w serwisie ale w kartoniku (gwarancja sie skonczyla).

Jedyny produkt Jaxona ktory posiadam i z ktorego jestem zadowolony to 8 metrowy bat - Jaxon Profix Pole. Na razie mnie nie zawiodl i mam nadzieje ze tak pozostanie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o jezu też nieraz wyciągałem na spin szczuki ponad 70cm.i to nie zdziwo na jaxona, no ludzie coście się tak uparli na ta firmę jeżeli ktos pisze że 1,5 kg szczupaczek mu wędkę złamał i był to jaxon to według mnie można to tylko tłumaczyć brakami w umiejętnościach, nieraz się spotkałem z wędkarzami którzy dokręcali chamulce na voll i nie dali się przekonac po tłumaczeniu że chamulec jest poto, ażeby przy zrywach ryby nie było niespodzianek, niewiem dlaczego na tym forum jest tylu przeciwników tej firmy, ale myślę że nie każdego stać na spiny za 600zł, a przypominają mi się te czasy jak każdy nad staw chodził z bambusem i kołowrotkiem made in ZSSR i nikt nie narzekał wtedy czy ten bambus to nasz czy RUSKI, a rybki brały i się wyciągało ładne sztuki i nie pękały, a teraz co się porobiło włókna węglowe, szklane itp. i narzekanie, nie wspomne o niezawodnej leszczynie, ludzie popuście bo nie można 16latkowi z budżetem 100zł. na miesiąc wmawiać że jaxon jest zły, ktoś na tym forum nie pamiętam kto ma takie powiedzenie "nie sprzęt łowi ryby" trzymajmy się tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andi 64!!

Kwestionujesz moje umiejetnosc???? Sadzisz ze wedka ta pekla z mojej winy???

Czym sie podparles ferujac takie sady??? Stales obok mnie jak to sie stalo bo jezeli tak to wybacz ze cie nie dojrzalem!!!!

Natomiast odnosnie twojej uwagi na temat hamulca to wiedz za nie znosze jak mi sie insynuuje cos co nie ma badz nie mialo miejsca!!!!

A tu masz linka (komentarz niejakiego "kofa" dot. serii phantom):

http://www.wcwi.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=276&Itemid=106

Gdybys uwazniej przeczytal mojego posta to bys wywnioskowal z niego, ze NIE UPARLEM SIE NA JAXONA. Napisalem w nim ze mam jeden produkt godny polecenia i to sie nie zmienia. Ponadto nikomu i nigdy nie napisalem ze nie ma kupowac Jaxona. Ma sie tylko zastanowic czy za kase ktora planuje wydac nie kupi czegos lepszego innej firmy.

Znam wedkarzy ktorzy kupuja jaxona i sa zadowleni. Ale w 90 % so to ludzie ktorzy twierdza ze ich 6,7,8 lozyskowy jaxon jest lepszy do 3 lub 4 lozyskowego shimano. Dlaczego??? Bo innego sprzeta w lapie nie mieli i nie wiedza w gruncie rzeczy o czym gadaja i dla nich jaxon rzeczywiscie moze byc firma nie tylko solidna ale i z tradycjami!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie :lol: Spokojnie Jaxon jak i inne firmy produkują sprzęt tani "słabszy" i droższy "lepszy" , dlaczego piszę to w cudzysłowach? dlatego że nie zawsze cena sprzętu gwarantuje o jakości. Po drugie Jaxon ma złą opinię dlatego że ma największy udział w rynku i wiadomo że jak na 10 wędkarzy 9 ma coś z Jaxona to głownie o nim będą mówić. Wiele dobrego mówi się o drogich markach ale to głównie bierze się z teorii jaka jest w prasie wędkarskiej i na forach. Po prostu większośc wędkarzy nigdy takiego sprzętu nie używało.

W swoim sprzęcie posiadam i wędzisko Jaxona i kołowrotek i jeszcze parę innych pierdół i wg mnie są OK. A i tak najlepsze wyniki miałem na sprzęt z poprzedniej epoki głownie ZSRR a to dlatego że na łowiskach była ryba. Nie grała roli marka sprzętu tylko umiejętności i tak jest dzisiaj.

Zostawiam temat bo jest szeroki jak oferta Jaxona :lol::lol::lol::lol::lol::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawmn84 jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się złamać wędki czy ryba miała 0,5kg czy 15kg, i czy to był RUSKI bambus czy leszczyna, wierz mi że super wędka za 1200zł nie zastąpi doświadczenia i zdobytych umiejętnośći, po prostu nie da się przeskoczyć z wieku niemowlęcego do dzięcego bez nauki chodzenia, druga sprawa masz w tym trochę racji co piszesz tylko zastanów się czy sprzęt który kupujesz z logo JAXON przypadkiem nie pochodzi z bazarów bo jeśli tak to jest juz inna bajka. druga rzecz jeśli to co pisze keri że na 10 wędk. 9 wędk. ma sprzęt JAXON no to panowie czego tu się wstydzić, myślę że jest to forum dla każdych wędkarzy dla tych którzy kopia robaki w ogródku i dla tych którzy by się nie schylili, bo wolą kupic, apropo sam kupję, no i tyle z mojej strony myślę że nie będziemy tworzyć ELIT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze jedno dawm84 wogóle nie miałem ciebie na myśli pisząc o chamulcu, po prostu jak już wspomniałem wcześniej spoktałem się z wędkarzami którzy mi nawet nakazywali jak łowiąc na żywca to trzeba chamulec na voll, a byli to przeważnie tacy krótko mówiąc starej daty, oczywiście nie ujmując im niczego no i nie wszyscy, widocznie nie wszyscy chyba kumali o co chodzi. mając żyłe 0,35-0,45, a przypon 0,30 i przy dobrze zaciętym drapieżniku to nie wierzę ażeby go nie wyciągnąć, choć chamulec na voll i szczytówa walnieta i tak bez podbieraka, ale wyślizgiem na brzeg wycignąć żaden problem ino PROŚBA ażeby sam się zacioł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...

kołowrotek do feedera musi koniecznie posiadać płynnie działajacy hamulec , myślę , że lepiej przedni niż tylny bo jest precyzyjniejszy (używam obydwu typów hamulca) ,

kołowrotek do feedera musi mieć KLIPS DO ŻYŁKI (ten element na szpuli za który wciska się żyłkę w czasie łowienia żeby uzyskać równe rzuty) KTÓRY ABSOLUTNIE NIE MOŻE PRZECINAĆ ŻYŁKI !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.