Odległościówka do 500 złociszy

Ja bym się rozejrzał za czymś od Browninga. Mam bardzo pozytywne doświadczenia jeśli chodzi o odległościówki tej firmy. Posiadam 2 matchówki: Mikado Needle point light math cw 25. i Browning Syntec Waggler match cw. 12g i różnica jest olbrzymia, oczywiście na korzyść Browninga. Świetna jest akcja tej wędeczki - przy zarzucaniu jest sztywna, a przy holowaniu pełna parabola.

Innym rozwiązaniem jest zakup kija firmy Daiwa. Za kwotę którą podałeś możesz kupić coś ze średniej półki tej firmy. Inna opcja to zakup lekko używanej wędki - z tego co pamiętam na allegro ktoś handluje wędkami Daiwy, ma bardzo ciekawy sprzęt, praktycznie nie do kupienia w Polsce.

Dragon to również całkiem dobra firma, ale jeśli masz do wydania aż 500zł to chyba lepiej kupić coś bardziej renomowanej marki.

Do listy dopisz Shakespeare Mach 2 Match 390

http://www.allegro.pl/item674933552_wedka_shakespeare_mach_2_match_390_6_lbs.html

oraz trochę dłuższą SHAKESPEARE MACH 3 MATCH 420 FUJI

http://www.intersa-fishing.abc24.pl/default.asp?kat=57369&pro=480845

może ktoś się wypowie na ich temat, sam chętnie poznam opinie.

Do listy dopisz Shakespeare Mach 2 Match 390

miałem ją niedawno w łapskach na sucho, a także feeder i picker z tej serii, poziom wykonania jak w kijach shimano, zadziwiająco lekkie jak na tą cenę, ładnie leżą w ręku no ale nie po to akurat byłem na sucho dosc sztywne ale bez przesady, ponoć progresywna akcja. no ale sam musisz ją mieć w łapach żeby oceniać.

co do kwoty, to myślę że niema sensu porównywać kijów za ~~200zł z tymi za 500. choćby pod względem uzbrojenia masz np. shimano speedmastera też na fuji.

choć niewątpliwie i w tej dolnej granicy znajdziesz kij, już węglowy, godny uwagi.

Jeśli może być czternastka to polecił bym Ci

Colmic Artax Sensitive, http://www.jezozwierz.abc24.pl/default.asp?kat=6323&pro=61929

mam ten kij chyba 4 sezon i w tej kategorii wagowej nie zamienił bym na nic innego

To lekki i umiarkowanie szybki patyk w dodatku semiparabolik a wiec ma zapas mocy, na który możesz ciągać z dużą satysfakcją od płoci do kilkukilogramowego karpika.

W cenie powinieneś się zmiescic (lub wyjsc o te 10-20 złoty) w tym sklepie dają (a może dawali) dość fajne rabaty. Pogadaj z p Arturem przez telefon, jak go kiedyś kupowałem nominalnie kosztował około 470, zabrałem go ze sklepu za około 410.

Drugi patyk który tak na szybko znalazłem Daiwa Aqualite Match, oczywiście w delikatniejszej wersji Waggler, Szkoci na pewno nie odwalili kaszany... i waga całkiem całkiem.. http://www.kogutomania.pl/aqualite-match-26lbs-p-8102.html

Musiał byś sam go przetestować mam co prawda wyspiarski kij 13ft Daiwa Spectron, lecz nie mogę gdybać i porównywać bo to nie ta kategoria wagowa (wersja ExtraPower) bardzo szybki i mocny kij do bezpardonowej walki.

Myślę, że te kije są warte uwagi, mam nadzieje ,że nawet jeśli ich nie kupisz będziesz miał przynajmniej okazje zobaczyć je w realu.

Co do patyków wymienionych przez Ciebie to parę miesięcy temu pomagając koledze wybrać coś na początek, zetknąłem się z tym Mitchell'em (tylko nie pamiętam czy dokładnie w tej wersji) jak dla mnie to było jakieś nieporozumienie, jak złożyłem go do kupy i parę razy machnąłem , to miałem wrażenie, że segmenty są z różnych przypadkowych wędek.

W końcu stanęło na tym że 'młody' wziął Mikado NSC 13ft, którego Ci nie polecam, jak zresztą nic innego z match tej firmy ze względu na 'moc', jakoś się zaparli i od lat i robią chyba wszystkie patyki 10-30gr , lub 10-40gr,a kije z tańszych półek opisują jako do 25 gram, a Ty z tego co zrozumiałem przecież szukasz czegoś 'dla ducha'- bardziej finezyjnego

Ps .kocur, gdybyś mieszkał bliżej to pożyczył bym Ci tego Colmica do testów na powiedzmy 2 tygodnie..ale po opisie w jaki sposób urządziłeś swoje patyki to teraz bym się trochę wahał

gdybyś mieszkał bliżej to pożyczył bym Ci tego Colmica do testów na powiedzmy 2 tygodnie..

Jedynie do potrzymania na sucho uważam że od pewnego momentu kije są jak szczoteczka do zębów i własna kobieta a tych się nie pożycza

Kurcze Daiwa Aqualite Match brzmi obiecująco

co do kwoty, to myślę że niema sensu porównywać kijów za ~~200zł z tymi za 500

Czasami można trafić coś ciekawego za mniej więc trzeba spróbować wszystkiego a macać kije to chyba każdy wędkarz lubi

Lesio, myślałem o nich ale jakoś przeoczyłem przy pisaniu posta.

Miras, myślę o Browningu a konkretnie o modelu sygnowanym przez Boba Nudd'a - Browning Bob Nudd Legend Match 3,90m/12g

Unises i większa finezja tym piękniej i lepiej na duszy a dla takich przeżyć warto nawet strzelić sobie coś na raty

W tym tygodniu robię rajd po sklepach gdzie mogę coś pomacać i sprawdzić organoleptycznie z tego co mi polecacie a pod koniec miesiąca jak będę w stolicy to posprawdzam tam co i jak. Macanie poza wrażeniami nic nie kosztuje a zamówić można przez net

Edit:

Byron X12T Match MA 390

* długość: 3,90m

* długość transportowa: 136cm

* waga: 210g

* ciężar wyrzutu: 5 - 15g

http://www.szczupak.pl/index.php?site=shop∂=info&id=1486

Jeszcze coś takiego wypatrzyłem.

myślę o Browningu a konkretnie o modelu sygnowanym przez Boba Nudd'a - Browning Bob Nudd Legend Match 3,90m/12g

To nie zawracaj sobie głowy bo stracisz zaufanie całkowicie do tej firmy.

maniek, jak nie pomacam i pomacham sobie na sucho to się nie przekonam bo jakoś nie uśmiecha mi się kupowanie kija w ciemno. A ten Browning to jedna z alternatyw

jak nie pomacam i pomacham sobie na sucho to się nie przekonam

To tak jak i ja a pro-po obejrzę sobie dziś te odległosciówki dokładniej .

PS -Sorki ale edytowałem tytuł na bardziej Polski

maniek, liczę na Twoje opinie macanta.

Unises zabił mi ćwieka Daiwą i już jestem skołowany

Unises i większa finezja tym piękniej i lepiej na duszy a dla takich przeżyć warto nawet strzelić sobie coś na raty

Bez przesady, ale też wychodzę z założenia, że jak kupie dobry kij to będzie mi służył i będę z niego zadowolony przez długie lata, no chyba, że prędzej wdepnę na niego w amoku alkoholowym...oczywiście żartuje, nie upijam się na rybach jak też staram się nie łowić w pobliżu pijanych.

Unises zabił mi ćwieka Daiwą i już jestem skołowany

Jednak rozmyślasz by porzucić całą tą 'mądrość wschodu' i kupić kij wyprodukowany w europie lub na wyspach

Oczywiście, że na zawodach w Matchu, od ćwierć wieku, całą konkurencje wymiatają Angole, Włosi i Francuzi, a oni raczej wiedzą jak robić dobre kije, ale teraz pytanie czy Tobie taki patyk przypasuje..a więc nie patrz na etykietki (co najwyżej jednym okiem na cenę) macaj i testuj, aż trafisz tą jedyną

Dzisiaj na allegro znalazłem patyk od którego kiedyś zaczynałem

Harrier-X http://www.allegro.pl/item684021668_daiwa_harrier_x_match_12.html

normalnie łezka się w oku kreci, ale już dawno wyrosłem z delikatnych i nieco wolnych-lejących się parabolików.

Ps. kocur, mam prośbę jeśli to nie problem, czy mógłbyś niejako przy okazji pielgrzymki po sklepach pomacać to http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=8861 byłbym wdzięczny za kilka słów opinii.

Będąc dziś na zakupach w wędkarskim Krokodylu ,przyjrzałem się bliżej odległościówkom .Przyznam się że jest tego sporo od Jaxona po Daiwe

I co tu wybrać dla kocur-ka,

Zacząłem od klasy ekonomik :razz:nie bede opisywał zwykłego "badziewia"bo czasu mi zabraknie ,przyjrzałem się bliżej odległościówkom Colmika ,a było z 5 klas wykonania i faktycznie polecana przez Unisesa mnie zaciekawiła ,były dwie wersje cw.

Powiem ze w tej klasie cenowej jest to bardzo dobry wybór opis wedki ww Unises a cena

Tyle po krótce o klasie ekonomik

zachęcająca

Oglądałem też odległościówki "słynnej" firmy Browning

no i słynnego Bob Nuda

Generalnie szerze odradzam ,wiec zdania nie zmieniłem ale nie odmówiłem sobie po-"macać" klase lux

Fajny kijek za "klocka" ale bym się nie zdecydował ,natomiast ciekawą propozycją ma Greys

Bardzo dobra akcja i wykonanie.

I w tym momencie jak zacząłem oglądać "patyki"Daiwy padł mi aku aparatu .

Ale może i lepiej po co Kocur-kowi robić apetyt

PS - dziękuje obsłudze sklepu Krokodyl za wyrozumiałość

...to polecił bym Ci Colmic Artax Sensitive

Wow, trzymałem go dzisiaj w rękach, machałem, macałem i pasuje A cena o jakieś 60 zł mniej niż w podanym linku.

Za kołowrotkiem popatrzę na dniach jak będę jeszcze raz, coś tam im nie pasowało i biegali jakoś dziwnie więc nie było jak poszperać w nich. Ale jak będzie to sprawdzę i opowiem co i jak

maniek, rzetelna wywiadowcza robota wielkie dzięki i na pocieszenie powiem Ci że mi też Browning nie pasował jakoś

W sumie to już chyba decyzja na 60-70% została podjęta i teraz tylko trzeba naskrobać te 500 stówek na tego Colmic Artax Sensitive

i faktycznie polecana przez Unisesa mnie zaciekawiła ,były dwie wersje cw.

coś Nas tu ściemniasz maniuś, Artax Sensitive występuje tylko w jednym cw 2-18g ale w dwóch długościach 14 i 15 ft chyba coś Ci się musiało pohaczykować i nic dziwnego przy tej ilości testowanych patyków

Prawdopodobnie opisałeś Artax XT, to by się wtedy zgadzało, ale to nieco inne kije. Jeśli chodzi o moc to Sensitive jest czymś pomiędzy delikatną Attiva a Fashion

Niemniej fotorelacja bardzo ciekawa, dziękuje.

Szkoda tylko ,że zamiast 'Nuddnego' nie było patyków Maver'a

Wow, trzymałem go dzisiaj w rękach, machałem, macałem i pasuje

Cieszę się , że Ci przypasował Jak będziesz miał kiedyś troszkę gotówki, kup sobie jeszcze tubę, wg. mnie bohater ma prawo ginąć tylko na polu walki, a nie w transporcie.

sumie to już chyba decyzja na 60-70% została podjęta i teraz tylko trzeba naskrobać te 500 stówek na tego Colmic Artax Sensitive

W styczniu zapłacił byś prawie stówę mniej, ale nic się nie martw ja w tym roku też zaspałem do połowy kwietnia i... przepłaciłem coś koło tego za karpiówkę Sangera.

Unises, oglądałem 2 patyki Mavera ale jakoś nie pasowały mi w porównaniu z prawie już wybranym Artax'em Nazw nie pamiętam

Jeszcze jedna kwestia, bardzo pasuje mi to cw od 2g do 18. Ma być delikatnie a nie rzeźniczo - fizycznie

Mam nadzieję że już we wrześniu będę posiadaczem tego kija

Tubę mam i to taką dosyć solidną do transportu samochodowego o długości 1,6 m. Następnym zakupem będzie tuba do transportu z kołowrotkiem

oglądałem 2 patyki Mavera ale jakoś nie pasowały mi w porównaniu z prawie już wybranym Artax'em

To też zależy tylko od modeli, wg mnie mają kilka zabójczych propozycji, ale są drożsi, a jakość i materiały bardzo zbliżone.

Jeszcze jedna kwestia, bardzo pasuje mi to cw od 2g do 18.

a jak miodnie przy odrobinie wprawy rzuca się lekkimi spławikami

Następnym zakupem będzie tuba do transportu z kołowrotkiem

Ok, tylko używaj tego leniu! bo jak jeszcze raz napiszesz ,że w tak bezmyślny jak ostatnio sposób połamałeś patyk, to nie będę się do Ciebie odzywał na forum

Ps. A jak ją kupisz to pamiętaj cały czas na rybach, że masz w rękach czternastkę zanim poobcinasz szczytówką jakieś gałęzie nad głową

Do września mam jeszcze trochę czasu więc będę rozglądał się i jak trafię coś innego a będzie mi pasowało to wezmę

a jak miodnie przy odrobinie wprawy rzuca się lekkimi spławikami

Przecież o to w tym wszystkim chodzi 2g też potrafią ładnie latać

O gałęziach i innych ustrojstwach pamiętam, mam jeszcze kija 4,5 m więc nie ma problemu

I jeszcze jedno pytanie. Czy w Niemczech takie kije są tańsze?

Do września mam jeszcze trochę czasu więc będę rozglądał się i jak trafię coś innego a będzie mi pasowało to wezmę

Pooglądaj jeszcze tą Daiwe jak będziesz miał okazje.

I jeszcze jedno pytanie. Czy w Niemczech takie kije są tańsze?

Taniej chyba nie jest, ale widziałem często promocje a na nich spore przebitki w cenach sprzętu.

No i mają jeszcze większy wybór producentów (przynajmniej w sklepach internetowych) tak kierunkowo pod Match to możesz spojrzeć za Middy , Drennan, Century (wyspiarska klasyka w najczystszej formie) jakbyś akurat trafił na promocje, albo wyprzedaż kiji z ubiegłego sezonu, któregoś z tych producentów to warto mocno poszukać i się zastanowić nad zakupem.

Niedługo będę u naszych zachodnich sąsiadów więc popytam się i porozglądam co i jak

Stało się i kupiłem

Colmic Victory Pro Match 3,9m. c.w. 2-20g

opis:

Trójskładowa wędka matchowa zbudowana z włókna węglowego. Akcja średnio sztywna z czułą szczytówką. Idealna do łowienia ryb średniej wielkości spławikami o wyporności z zakresu od 2 do 20 gramów. Doskonały stosunek jakości do ceny. Przelotki klasy SIC, rekojeść korkowo- neoprenowa.

Długość: 3,9m.

Ciężar rzutowy: 2-20g.

Długość trasnportowa: 136cm.

Waga: 298g.

źródło

Pierwsze wrażenia z macania takiego porządnego na sucho i wymachiwania kijem na wszystkie strony są bardzo pozytywne. Kijaszek wydaję się być szybki i sprawia wrażenie że ładnie ładuje. Niby ta waga może wydawać się mankamentem ale łowiłem już cięższymi kijami i jakoś bez stresów radziłem sobie cały dzień z kijem w łapie

W najbliższy weekend będą testy nad wodą

Nie jest to jeszcze koniec bo w planach będzie kolejny kij do którego robiłem przymiarki wcześniej: Colmic Artax Sensitive. Muszę odłożyć kasę i kupić go, może w martwym sezonie albo na wiosnę żeby za bardzo nie obciążać budżetu bo przecież jeszcze tyle wydatków jest

Gratki

Gdzie kupiłeś?

W sklepie tzw dużym wędkarskim Nemo się nazywa w Szczecinie.

Unises, rozpytywałem o ten SPRO INCOGNITO PRO i nikt nic nie wie czy jest albo kiedy będzie Jakby co mam w pamięci i podpytam w późniejszym czasie.

Stało się i kupiłem

Niech Ci dobrze i długo służy.

Nie jest to jeszcze koniec bo w planach będzie kolejny kij do którego robiłem przymiarki wcześniej

Ale uważaj ! bo u zdrowego człowieka apetyt rośnie w miarę jedzenia

Unises, rozpytywałem o ten SPRO INCOGNITO PRO i nikt nic nie wie czy jest albo kiedy będzie Jakby co mam w pamięci i podpytam w późniejszym czasie.

Dziękuję Ci serdeczne za pamięć.

Niech Ci dobrze i długo służy.

Mam taką nadzieję i dlatego przyglądałem się tubom w wersji do transportu z kołowrotkiem

Ale uważaj ! bo u zdrowego człowieka apetyt rośnie w miarę jedzenia

A skąd wiesz że myślę już o jakiejś pracowni

Wiem że spiny robi się w takowych ale czy odległościówkę złożą mi Taką jedyną, niepowtarzalną i tylko moją i zrobioną specjalnie w/g moich wymagań

Dziękuję Ci serdeczne za pamięć.

To jeszcze nie koniec, mam nadzieję że jak będę miał okazję to jeszcze zaatakuję i może uda się pomacać

A skąd wiesz że myślę już o jakiejś pracowni

Wiem że spiny robi się w takowych ale czy odległościówkę złożą mi Taką jedyną, niepowtarzalną i tylko moją i zrobioną specjalnie w/g moich wymagań

Kilka lat temu gdy robiłem sobie pierwszy patyk w FC na blanku Talona, rozmawiałem tak z ciekawości na temat robionej odległosciówki, wtedy mieli tylko blanki pod spiningi , nie było nic wystarczająco długiego i finezyjnego zarazem, długie ale niestety mocne blanki były przeznaczone pod kije łososiowe nie za bardzo by się nadawały, obaj doszliśmy do wniosku ,że przy obecnym stanie rzeczy w magazynku i w katalogach producentów szybciej dałby rade zrobić karpiówkę niż matcha

Zapewne od tego czasu wiele się w tej kwest zmieniło , bo widziałem niedawno na allegro odległosciówkę polskiego rod's makera. Pytanie czy jest sens robić taki patyk, czy nie lepiej uzbierać sobie pewną pule i wybrać jeden np. z 10-15 kiji klasy wyższej, niż czekać na to co nam facet wyczaruje, i czy jako dzieło końcowe bedzie to zgodne z oczekiwaniami.