czerwcowy0520 Napisano 25 Lutego 2010 Share Napisano 25 Lutego 2010 maniek, małe faux pas szukam kija o konkretnych parametrach, szybkiego i sztywnego o akcji szczytowej żadnych paraboli i kluchów, to ma być sztywny, celny bacik, Pytanie może nieco obok tematu, ale jakoś nie mogę się powstrzymać. Co wy widzicie w tych szybkich odległościówkach o szczytowym ugięciu? W czym są lepsze niż paraboliki? Już Ci mówie: Mam drugiego matcha stary model t-woven Dynamic. Kosztował 340zł, CW-5-20 akcja szczytowa, raczej sztywny... Wydawało mi się że Aquarius jest sztywniejszy, ale jednak Dynamic bije go na głowe. Rzucam zestaw celnie, wędeczka prawie od razu gaśnie. Jest sztywna co umożliwia pewne zacięcie (oczywiście przy odpowiedniej żyłce która jest zatopiona) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miras Napisano 25 Lutego 2010 Share Napisano 25 Lutego 2010 Rzucam zestaw celnie, wędeczka prawie od razu gaśnie. Mam parabolika o szybkiej akcji i też rzucam celnie a wędeczka szybko gaśnie. Więc najlepiej akcja szybka - to ogarniam bez problemu, korzyści są oczywiste. Jest sztywna co umożliwia pewne zacięcie (oczywiście przy odpowiedniej żyłce która jest zatopiona) Wydaje się to logiczne, ale o dziwo nie mam absolutnie żadnych problemów z zacinaniem parabolikiem na odległościach rzędu 25m, więc ten argument nie dokońca mnie przekonuje. Poza zacinaniem są jeszcze jakieś zalety szczytowego ugięcia? Pytam, bo czytałem artykuł w marcowym WŚ i autor krytycznie odnosi się do odległościówek o takim ugięciu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czerwcowy0520 Napisano 25 Lutego 2010 Share Napisano 25 Lutego 2010 Miras z tym zacinaniem masz troche racji, w sumie to nawet bardzo wiele:) Nie przepadam za parabolikami bo mi nie leżą i kojarzą mi się z targowymi szklanymi pałami co się gieły aż miło. Być może to nie jest odpowiednie porównanie, ale miałem okazje połowić troche matchem o szczytowej akcji i jak dla mnie bajka, np Jazie. Ta ryba ma to do siebie że gdy jużnaprowadzasz ją do podbieraka jest praktycznie w 100% pewne że zrobi odjazd. W takich momentach odpowiednio ustawiony hamulec i właśnie wędeczka ze szczytową akcją staje się nieoceniona. Nie potrafie CI tego wytłumaczyć ale poprostu łowienie Jazi (a je lubie łapać najbardziej)takim kijem jest dla mnie wręcz rozkoszą. Przez cały czas trwania holu czuje że mam kontrole nad tym co się dzieje. To samo ma miejsce z karaskami. Ryby te jak napewno wiesz lubią odbijać na boki albo ostro murować w dno. Łapałem je na mojej miejscówce i targową pałą i matchem i szczytowa akcja o wiele lepiej mi leży w takich przypadkach. Jeśli chodzi o artykuł w WŚ szanuje to pismo, ale weź pod uwage że to tylko indywidualna opinia autora. Równie dobrze Ty byś mógł taką napisać, podobnie zresztą jak ja. Nie możemy brać pod uwagę wszystkiego co czytamy, bo np znalazłem też artykuł o tym jak kolo opisuje że łowi liny wedziskiem spiningowym 2,7m o wyrzucie do 40g spławik z patyka żyłka 0,25 i bez przyponu na robaki wykopane obok łowiska....albo drugi kolo twierdzi że nie ma nic lepszego do przepływanki jak matchówa. Owszem niby te wędki były do tego stworzone, być może zdaje to egzamin z kołowrotkiem o ruchomej szpuli, ale o stałej? Nie sądze i ni nie musze Ci mówić dlaczego:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miras Napisano 25 Lutego 2010 Share Napisano 25 Lutego 2010 czerwcowy0520, dzięki za tego posta, fajnie przeczytać rzeczowe argumenty. ale weź pod uwage że to tylko indywidualna opinia autora. No właśnie moje poglądy w dużej mierze pokrywają się z opinią autora. Może napiszę jeszcze coś jutro, póki co idę spać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czerwcowy0520 Napisano 26 Lutego 2010 Share Napisano 26 Lutego 2010 No dzięki man Przespałem się z tematem i już chyba wiem jak CI to wytłumaczyć. Otóż mój matchyk ma wyrzut do 20g więc ma troche mocy w zapasie. Kiedy hol znajduje sie w fazie końcowej a rybka (zwłaszcza pokaźniejsza) nie ma jeszcze ochoty się poddać, moge ją sobodnie przytrzymać żeby sie wyszalała do końca i właśnie wszystko odbywa się dzięki szczytówce. Tzn reszta wędki jest sztywna więc mam pełną kontrole a ostatnie podrygi amortyzuje szczytówka. Gdy rybka stwierdzi że jednak skoczy jeszcze na chwile w dno albo gdzieś na boczek szczytówka jej na to pozwala a reszta sztywna ułatwia mi manewrowanie i nie mam poczucia że jak odbije to sie wpierdzieli np w przybrzeżne faszynki (jak to miało miejsce w przypadku targowych pałek) Mam pytanko do CIebie odnośnie tego Diaflexa z racji że go macałeś. Już wiem że kij napewno jest sztywny. W aquariusie mam węgiel o sztywności: 24mln PSI, a w tym Diaflexie jest 80mln także podejrzewam że tofajny bacik. Akcja szczytowa więc kolejny plus. Powiedz mi tylko jak jest z wagą? Czy jest on lekki? Bardzo lekki czy może średni? Bo niby wyrzut nie za duży al;e z drugiej strony taka ilość "węgla" mogła podnieść jego wage. Wkurza mnie to że RObinson nie podał tego parametru a jest on dla mnie dosyc istotny Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miras Napisano 26 Lutego 2010 Share Napisano 26 Lutego 2010 czerwcowy0520, Dzięki wielkie za wyłożenie tematu, już wiem co ludzie widzą w takich odległościówkach Rzeczywiście ostatnia ucieczka dużej, silnej ryby tuż przed podbierakiem jest trudniejsza do opanowania parabolikiem. Zdecydowanie większy komfort zapewnia tu wędka o szczytowym ugięciu (co nie znaczy że parabilikiem nie da się opanować takiej ryby)Mimo wszystko swoich wędkarskich preferencji póki co nie zmienię i zostanę przy parabolikach. Powodów takiej decyzji jest wiele, może przytoczę je kiedyś przy okazji podobnego tematu Odnośnie do tego Diaflexa: Macałem go już jakiś czas temu i nie za bardzo pamiętam wagę, podejrzewam że nie był przesadnie ciężki ani wyjątkowo lekki, bo utkwiłoby mi to w pamięci. Zapamiętałem go właśnie ze względu na piękne wykonanie. Zanim mu się dokładniej przyjrzałem, myślałem że to jakaś Daiwa albo Hardy, jest to naprawdę ładna wędka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czerwcowy0520 Napisano 26 Lutego 2010 Share Napisano 26 Lutego 2010 Nie ma sprawy kurcze jeśli bym znał wage to praktycznie bym sie na niego zdecydował. Stworze nowy temat o tym kiju może ktoś go ma to może coś więcej powie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.