artech

no na to wygląda

najprędzej na stronie internetowej łódzkiego PZW sprubuj poszukać na głównej PZW: http://www.pzw.org.pl/

no i poniedziałek już był

Witam serdecznie kolejnego Szczecinianina niestety z Regalicą w Podjuchach niewiele miałem wspólnego, poza małym epizodem w tamtym roku, pracowałem w zakładzie znajdującym się 20 m od brzegu rzeki, więc siłą rzeczy musiałem sprubować, niestety efekty były mizerne ot pare okoneczków, jakisik śledzik (czytaj boleń poniżej 30 cm) i to wszystko. A swoją drogA to nigdy jeszcze nie złowiłem szczupłego na Regalicy na Odrze to i owszem ale Regalicą według mnie Rządzą sandacze . Proponuję Ci sprawdzić kanały w Kluczu - to niedaleko od Ciebie, ewentualnie okolice Wiskordu. Pozdrawiam i połamania kija na taaaaaaakiej rybie.

No chyba nie

co masz na myśli mówiąc o sposobie wędkowania ???????????

zamiast pęsczku czerwonych robali proponuję małą płotkę lub uklejkę ciachnąć na pół, ogon na jedną wędkę głowa na drugą i ogień jak są węgorze i żerują to coś weźnmie - w ten sposób łowiłem węgorze od 1 do 2 kg na jeziorze w okolicach Chojny

Ok. Czekam z niecierpliwością

chyba jednak sprubuje sam cosik wykombinować, tylko mam prośbę do Shoguna jakieś zdjątka twoich kogucików i szybki kursik ich robienia

no to gdzie znaleźć dobre koguty????????????????????

niestety na Odrze stabilny stan zdarza się niezmiernie rzadko, ostatnio w Szczecinie jest najczęściej bardzo niska

A czy w chwili obecnej można kupić gdzieś dobre koguty?? moje zdolności manualne i warsztatow ograniczają się niestety do kilkunastu raczej "niechodzących" woblerów, koguty niestety przewyższają moje możliwości

teraz na "wybudowanie" oczka wodnego w przydomowym ogródku trzeba mieć pozwolenie, po...pieprzone to prawo

może moc silnika jest za duża do ciężaru łódki, albo ciężar silnika jest za duży do masy łódki

Sneck made in France

a ja wymieniam plecionki i żyłki raz w sezonie, na poczontku i do końca starczają

długi wekend minął a ja go nie zaniosłem do reklamacji bo nie było czasu. a o wymianie chyba nie może być mowy ponieważ jest używany, więc pozostanie mi chyba tylko wizyta kołowrotka w serwisie. co się tyczy kołowrotków Tica to słyszałem że mają tendencje do skręcania i plątania żyłki.

A ja znalazłem dobrą żyłkę mało rozciągliwą, bez pamięci do odkształceń a jest to Sneck Kevgti Magnum, szkoda tylko że na szpulach tylko 100m koszt około 12 - 14 PLN za 100m

Shimano Exage, 298 PLN i zaczyna mnie wku.....rwiać, dopiero 4 razy nad wodą a ja już jakieś stukanie słyszałem, coś czuję że po długim wekendzie pójdzie do reklamacji

ten sezon rozpocząłem na PowerPro 0,15 mm, na spinningowaniu byłem dopiero 4-5 razy i narazie zaóważyłem że od tych do 40 PLN różni się znacznie, po za widocznymi golym okiem cech jak okrągły przekrój i większam sztywność dodam jeszcze lepsze schodzenie ze szpuli co daje dalsze żuty, ławość rozplątywajnia gdy pojawi się broda - te pojawiają się raczej rzadko w porównaniu z moękkimi "taniochami" i jedna wada irytująco szumi na przelotkach

Fajne,nawet nie wiedziałem że takie istieją, dobry pomysł z tym pokrentełkiem, tylko ta cena trochę za wysoka jak dla mnie, bynajmniej narazie

Ja także stałem się posiadaczem Shimano Exage 2500 FA, niestety nie kosztował tyle samo co Nexave, jak u Michała, a wręcz przeciwnie był znacznie droższy. A kołowrotek ten dostałem od żony na urodziny (kupowałem oczywiście ja )

nie wiem kiedy twój kolega kupował tego Nexave, ale te z oferty tegorocznej (z aluminiową szpulą, w kolorze niebieskawego metaliku) wyglądają naprawdę solidnie, ale ja i tak chcę kupic o 100 droższego Exage

który nie wytrzyma??????

Shimano Exage, który mam zamiar nabyć, już w przyszłym tygodniu , ma "tylko" 4 łożyska a kosztuje raczej nie mało - 298 PLN - za tą cenę mógłbym kupić jakiegoś dragona albo innego robinsona z 10 łożyskami ale po co mi łożyska w rozlatującym się bublu