Polecam takie cudo, sam używam, nie tylko na rybach ale i do jazdy samochodem a nawet jako zwykłe okulery przeciwsłoneczne w przeciwieństwie do Jaxonów nie mają takich "archaicznych" kształtów, jestem z nich bardzo zadowolony, ja mam szkła w koloże bursztynowym taki wsam raz nie za ciemne i nie za jasne :
http://www.kamimarket.pl/shop/product.php?prod_id=5820
tyle że u mnie w sklepie kosztują 77 PLN więc najpierw poszukaj ich w sklepie
Zobacz tu:
http://fishing-mart.com.pl/pl/products.php?groups=3&assortment=17&producer=39&kind=1254
albo tu:
http://fishing-mart.com.pl/pl/products.php?groups=3&assortment=17&producer=39&kind=1255
Bogdan, wciskasz jeden cyngwajs i składasz ramiona pdbieraka, ale w ten sposób, że wsuwają się one równolegle do rękojeści a siatkę zsuwają jakby zaciągnąć ją sznurkiem od góry i w ten sposób masz rybkę jakby w worku na kiju, ramiona nie są przez to narażone na uszkodzenie.
Mój typ: Rbinson Dynamic Ultra Power Jig cw. 8-30g lub z tej samej serii Robinson Dynamic HS Quick Spin cw. 8-25g. Bardzo dobre, szybkie kije o akcji szczytowej. Ceny w kole 200 PLN, ale warto poczekać do "potargach", w nowym katalogu nadal są.
Co do długości nie jestem pewien ale jest teleskopowy więc chyba ten dłuższy. A tak poza tym to wcale nie jest za duży, do leszczy wsam raz a na karpie (spore) to jest za mały. Rewelacyjny jest ten system składania ramion które zciągają siatkę i pozwalają dużą rybę wyjąć bez obawy o złamanie ramion.
Pama jest chyba lepszym wyborem niż jakson. Pamę mam od trzech lat a Jaksona miałem przez miesiąc, a byłem z nim dwa razy na rybach połamał się na półkilowym leszczu Pama ma jeszcze tą przewagę że ma zsówaną siatkę co pozwala na wyciąganie sporych ryb bez obawy o uszkodzenie podbieraka
Posiadam ten podbierak i szczerze go polecam: http://fishing-mart.com.pl/pl/products.php?groups=2&assortment=48&producer=146&kind=742
a jeżeli interesuje Cię spiniingowy to też są: http://fishing-mart.com.pl/pl/products.php?groups=2&assortment=48&producer=146&kind=744
Przykro mi ale z bardziej dokładnym opisem nie posiadam wogóle jedyny egzęplarz tegoż rysunku jest tu na forum więc jeżeli chcesz się dokładnie czegoś dowiedzieć to napisz co Cię interesuje a ja w miarę swoich możliwości postaram się udzielić odpowiedzi na wszelkie nurtujące Cię pytania
"Wyciągnąłem" ją wędką którą także widać na zdjęciu - wędka typowo nie trociowa mój kochany Robinsonek Dynamick 2,4 m, cw 8-30g , ale to jest odpowiedź na pytanie - czym? A jak? Szybko i baaaaaaardzo przyjemnie, taka rybka potrafi walczyć.
Bez przesady z tą luźnością przy zarzucie nie obniżało mi się nigdy, jedynie przy zaczepie i przy rybie. Oczywiście lepiej jest mieć dobrze dobrany stoper. Nie jestem pewien jak rozkłada się siła przy zacięciu ale zapewniam Was, że problemu z zacięciem okoni i szczupaków nie miałem nie wiem jak z sandaczami bo takowy mi się na przynęcie nie uwiesił
Zapewniam was panowie, że nie ma najmniejszego problemu ani z zacięciem ani z wyczuwaniem brania, jednak po każdym holu rybki "grunt" trzeba ustawiać odnowa. Zacinałem w tamtym roku ładne okonie i małe szczupaczki w ten sposób, bardzo mało było niezaciętych brań, a nierzadko "grunt" ustawiony był na około 70 cm, (nawet przy zadużych - dosyć "luźnych" stoperach)
Kołowrotek z oferty Spro Blu albo Red Arc (serii 900 są podobno lepsze), a wędzisko ja łowię Robinson Dynamic Ultra Power Jig 8-30g 2,4m, polecam taką gramaturę ale na początek lepiej weź wędzisko długości 2,7 m a jeżeli masz dużo kasy to wędziska TeamDragon podobno są niezłe.
Ciekawe "zrób to sam"? Proponuję sprawdzić www.wcwi.pl a dokładnie tu
http://www.wcwi.pl/index.php?option=com_content&task=category§ionid=12&id=118&Itemid=110
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.