Skocz do zawartości
tokarex pontony

peekol

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    539
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Zawartość dodana przez peekol

  1. peekol

    rzeka Ślęza

    rintindump - a czy przypadkiem wymiar ochronny okonia w naszym okręgu to nie 18cm? pzw.org.pl/wroclaw/.../zmiany_warunkow_wedkowania Już o tym pisałem wcześniej - na miejskim odcinku Ślęzy często są duże wahania poziomu wody, co niestety nie sprzyja braniom. Podejrzewam że winna jest elektrownia na Pilczycach W ubiegłym roku obserwowałem dwukrotnie jak taki spadek poziomu wody osuszył tarlisko kleni poniżej Pilczyc! Przejeżdżam codziennie Ślęzę przez most Żernicki - mam tam profesjonalny kamienny wodowskaz pod mostem kolejowym - aktualnie ustrojony marzanną Udało mi się zarejstrować na fot różnicę między wczorajszym popołudniem a dzisiajszym rankiem - około 20cm! wczoraj po południu (czwartek 26.03 godzina 17) dzisiaj rano (piątek 27.03 godzina 9) I poziom wody ze stacji w Ślęzie - jak widać przed Wrocławiem poziom się nie zmienił
  2. peekol

    rzeka Ślęza

    Dokładnie GuCek - zgłaszałem dwa razy niepokojące sytuacje i dyżurnego z WIOŚ i oni nie interweniują jeśli z podejrzanej rury nic aktualnie nie wycieka (trzeba złapać za 'rękę') i jak nie widać śniętych organizmów. Zauważyłem jesienią gaz wydobywający się z dna Ślęzy, to dyżurna straciła zainteresowanie po informacji że nie widać śniętych ryb i kazała dzownić na straż. Ta przyjechała, potwierdziła obecność gazu, że wiedzą o tym, że nie ma zagrożenia i... pojechali. Uszkodzony był gazociąg pod korytem. Spis mozna robić, ale bez złapania na gorącym uczynku niewiele wskóramy Wczoraj zauważyłem trzy śnięte rybki. Rybki wyglądały 'zdrowo' i raczej posądzam jakiegoś wędkarza o brutalne zdjęcie z haczyka, ale nigdy nie wiadomo. Nie miałem niestety czasu jechać w górę rzeki i szukać przyczyny. Zachowajcie czujność Panowie, może znowu jakiś syf trafia do rzeki! No i niestety poziom wody na terenie miasta wariuje - dzisiaj rano woda o 15-20 cm niższa niż wczoraj popołudniu. Pewnie majstrują poziomem na elektrowni. Mimo tego rzeka żyje i uczy cierpliwości, a szczególnie mieszkające w niej klenie Żeby nie było tak pesymistycznie - fotka średniaczka z ostatniej soboty: Na zdjęciu nie widać dobrze, uciąłem kawałek ogona rybka ma jakieś 38-39cm Niestety nie złapany na spining... ale dorwę ją jeszcze raz - jak podrośnie Ryby tego dnia grały mi na nerwach - poszedłem na rekonesans miejscówek, a że nie do końca ufam swoim spiningowym umiejętnościom, skorzystałem z metody Jaceena Oczywiście pudełko spiningowe miałem przy sobie I sytuacja wyglądała tak, co założyłem standardową przynętę - brania, spining - zero, zmiana zestawu - brania, spinig - nic, itd... Wczoraj wybrałem się znowu i... było podobnie, z tym że zaliczyłem dwa atomowe brania na małego woblerka, ale niestety nie udało się zaciąć... Ale ja jeszcze tam wrócę, wiem gdzie mieszkają
  3. peekol

    rzeka Ślęza

    @bjpol gratuluję ładnego klenia! Mi udało się wczoraj skusić walecznego średniaczka i dopisuje do tabeli 34pkt Okolice Nowego Dworu. Generalnie brań dość sporo, ale bardzo delikatnych, oprócz tego złowiłem jednego maluszka. Pozdrawiam Panowie! 1. jaceen 37+26+36=99pkt 2. bacyk 3. gryzon 4. Marienty 5. GuCeK 34+19+23= 76pkt 6. carloss83 7. Rumbler 8. jacolan 30+30+36=96pkt 9. Ventus 10. bjpol 37 pkt 11. boseib 12. andrutone 13. tollos 14. Marcin_lca 15. kamionki 16. maniu394 17. lechur1 18. PPu88 19. mza 30pkt 20. Booseib 21. rintindump 22. michalvcf 23. kuras 24. peekol 28+34=62pkt 25. Boralus 26. DAZ 27. Płatek88 28pkt 28. Bucekk 29. Wędkarzyk1 30. Booryss 31. domo285
  4. peekol

    rzeka Ślęza

    Też wczoraj zauważyłem ładne zebranie przy zwężeniu, w troszkę szybszym nurcie. Ryby bardzo płochliwe, ale nie ma się co dziwić - woda niska jak latem. @Jaceen - przy okazji dziękuje za konsultacje w temacie travelka - wczoraj odbyłem pierwszy test mojego nowego Mikado Sensual 2705 Travel Spin. Dorobiłem sobie pasek na ramię do tuby i nie dość że nareszcie komfortowo przewożę to to rowerem, to jeszcze spokojnie zabrałem się z nią do pracy nie budząc zainteresowania No i prosto z pracy nad rzekę póki widno Szczytówka faktycznie zachowuje się jak wklejka, mam wrażenie jest delikatniejsza niż w Twoim. Są też zdaje się mniejsze przelotki (agrafka nie przechodzi przez szczytową). Łowi się dość przyjemnie i fajnie widać delikatne brania.
  5. peekol

    rzeka Ślęza

    Pogoda wczoraj faktycznie była cudna. Ja w końcu wykurowałem się na tyle żeby wyrwać się na rybki Zacząłem w sobotę od przyujściowego odcinka Ślęzy - w myśl przysłowia 'kwitną bazie czas na jazie' nastawiałem się na jaśki. Było ciężko, bo poziom wody ostatnio mocno opadł i ryby były bardzo płochliwe. A jak udało mi się namierzyć stanowiska niewielkich kleni i już po ciemku wyciągnąć jednego sympatycznego średniaczka koło 35cm - miejscówkę przeorała wydra :/ Za to w drodze powrotnej przez las spotkałem nowy dla mnie gatunek - jenota! Wczoraj wybrałem się ponownie, z nastawieniem na wpis punktów do tabeli Odwiedziłem odcinek na wysokości Nowego Dworu. Brania bardzo delikatne, wręcz trudne do wychwycenia. Liczyłem na lepszy wynik, ale 28 punktów też cieszy O zmroku przezbroiłem zestaw na inną metodę i usiłowałem namierzyć miejscówki jakichś większych kluseczek. Celu nie osiągnąłem, ale wyciągnąłem parę maluszków, z czego największy 30+. 1. jaceen 37+26+36=99pkt 2. bacyk 3. gryzon 4. Marienty 5. GuCeK 34+19+23= 76pkt 6. carloss83 7. Rumbler 8. jacolan 30+28+36=94pkt 9. Ventus 10. bjpol 11. boseib 12. andrutone 13. tollos 14. Marcin_lca 15. kamionki 16. maniu394 17. lechur1 18. PPu88 19. mza 30pkt 20. Booseib 21. rintindump 22. michalvcf 23. kuras 24. peekol 28pkt 25. Boralus 26. DAZ 27. Płatek88 28. Bucekk 29. Wędkarzyk1 30. Booryss 31. domo285 Pozdrawiam wszystkich ligowiczów!
  6. peekol

    rzeka Ślęza

    Gratulacje Jacku! Widzę że Twoja jak ją nazwałeś "paskuda" z zeszłego roku dalej wkurza rybki. Pixelek zlotowy zdaje się Temat się zaczyna ruszać, a ja muszę przeziębiony pauzować Powodzenia Panowie!
  7. peekol

    rzeka Ślęza

    Mrozów w nocy nie ma to woda się nagrzewa - zresztą co charakterystyczne w Ślęzie najszybciej z Wrocławskich rzek Codziennie przejeżdżam Ślęzę na moście Żernickim i na tym odcinku aktywności ryb na razie nie widać. Zbyszek @Wedkarzyk1 - co tam masz za logo w stopce? Tą wydrę co największe ryby w Ślęzie kosi?
  8. peekol

    rzeka Ślęza

    Ja byłem w okolicach stadionu Ryby nie chciały współpracować. Na szczęście na koniec, już po ciemku, skusił się jeden maluch koło wymiaru. Pierwszy klenik ze Ślęzy w tym sezonie zaliczony
  9. peekol

    rzeka Ślęza

    Haha, tylu spiningistów to Ślęza chyba jeszcze nie widziała Co prawda nie kręci mnie rywalizacja, ale chętnie poznam fanów tej rzeki. Niektórych to już poznałem nad jej brzegami 1. jaceen 2. bacyk 3. gryzon 4. Marienty 5. GuCeK 34 cm (pkt) 6. carloss83 7. Rumbler 8. jacolan 9. Ventus 10. bjpol 11. boseib 12. andrutone 13. tollos 14. Marcin_lca 15. kamionki 16. maniu394 17. lechur1 18. PPu88 19. mza 20. Booseib 21. rintindump 22. michalvcf 23. kuras 24. peekol Pozdrawiam, życzę sukcesów i do zobaczenia nad wodą!
  10. Piękna robota Panowie! Jaceen ważki mnie powaliły - widać że to solidna przynęta na poważne kabany. Słuszna droga. Wbrew pozorom klasyki są bardzo trudne do wykonania. A tu się z Tobą Jaceen nie zgodzę. Może i łatwo zrobić smużaka, ale skutecznego bardzo trudno. Wydłubawszy już parę woblerów doszedłem do przekonania że najlepiej jest zacząć od kopiowania jakiegoś łownego wzoru. Wiem że kopiowanie brzmi słabo Dlaczego tak uważam: - kopiując dobrze pracującą konstrukcję możemy uniknąć wielu błędów (np. umiejscowienie przedniego oczka, źle dobrana wielkość steru itp) - mamy konkretny cel, do którego dążymy - w ten sposób jesteśmy w stanie więcej się nauczyć, niż robiąc wobler 'na ślepo' (z fantazją ) - mamy większą szansę uzyskać łowną konstrukcję, a złowienie ryby to największa satysfakcja i motywacja, natomiast brak efektów zniechęca. A ogólnie zachęcam zaczynających dłubać do takiego ułożenia sobie pracy, żeby robić próby pływania w trakcie tworzenia woblera, a nie dopiero po skończeniu Można wtedy uzyskać (z grubsza) zamierzoną pracę, a nie 'jak wyjdzie' (oczywiście nie dotyczy to sprawdzonych, powielanych wzorów). PS. Widzę że we Wrocławiu powstaje silna grupa twórców woblerów coś mi się wydaje że to (niekoniecznie dosłownie) sprawka Jaceena
  11. tylko dobrze się rozglądaj po półkach bo ciężko znaleźć... Pozdrawiam!
  12. Byłem tam dzisiaj i zajrzałem z ciekawości - są Śnieżki nitro litrowe (po 1 sztuce) zielona i czarna; białe tylko w małych małych puszkach 0,2l po 9,50. Oprócz tego Vidaron nitro bezbarwny też 0,2l po 8.
  13. Widzę że jesteś z Wrocławia - pod koniec zeszłego roku kupowałem w Astrze na dole na stoisku gosp. dom. ale małe puszeczki. Na allegro masz parę (dosłownie) ofert
  14. Witam wszystkich. Byłem wędkarzem od małego bajtla, ale z długą przerwą ostatnimi czasy (rodzina, itp). Od dwóch sezonów wróciłem do dawnej pasji, tylko inaczej niż wcześniej - teraz głównie spinning. Jak kolega wyżej - głównie Odra i mniejsze wrocławskie rzeczki i też lubię podłubać przynęty Zarejestrowałem się już jakiś czas temu i zaglądam tu żeby łyknąć trochę wiedzy. Pozdrawiam Forumowiczów Do zobaczenia nad wodą!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.