bolek

Mi sie sprawdzają wszelkie gumowe rippery, a ulubionymi są kopyta relaxa i Longinusy Robinsona.

Bierz ją bez zastanowienia, tania i solidna. Fakt może komuś się nie podobać to, że troszkę czasami barwi ale sorry robi to każda barwiona pleciona więc to żaden minus. Trzyma swoje właściwości przez długi czas użytkowania. Śmiało można ją stosować łowienia okoni, sandaczy, szczupaków czy boleni. Dla mnie nr 1.

@Damian - ja bym dodał kleju przed wrzuceniem ochotki do ziemi, po co ją wgl zabijać? Przy dodaniu bentonitu do ziemi czy gliny wydziela się ciepło, które zabija larwy i są one mniej atrakcyjne.

Fajny i solidnie wykonany kołowrotek, dobry jest jeszcze Robinson quartz ale z tych dwóch wolę Silvera. No i 5 lat gwarancji a serwis jest bardzo dobry.

Robinson Diaflex Spin 270 9-32, sprawdzony na szczupakach i boleniach, wędzisko bardzo lekkie i z pozoru wydaje się, że nie wytrzyma. To złudne pozory, wędzisko jest wytrzymałe, to jest to czego szukałem. Ale nie każdemu może ten kij leżeć w ręku więc trzeba samemu to sprawdzić. W czasie holu wędzisko bardzo ładnie pracuje.

Podlodowe żyłki będą dobre, jedyne co mnie martwi to producenci których przedstawiłeś. Cupido jest strasznie przegrubiony, żyłka do wyrzucenia. Mistralla nie użytkowałem więc się nie wypowiem. Jedynie mogę Ci zasugerować sprawdzony produkt jakim jest żyłka Robinson Supercup, nie dawno prosiłem o opinie, kupiłem i zbadałem mikrometrem, żyłka mocna, wytrzymała i trzyma wymiar, jest równa na całej długości.

Bardzo dobra żyłka, mocna i wytrzymała na węźle. Badałem ją mikrometrem, trzyma wymiar, to co na pudełku jest w rzeczywistości.

Jak nie biorą mówi się również "Cisza"

Witam, czy używacie tej żyłki? Jak się sprawdza nad wodą? Proszę o opinie.