Skocz do zawartości
tokarex pontony

maciekt1000

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Warszawa

maciekt1000's Achievements

0

Reputacja

  1. moja była faktycznie upasiona jak dorodny świniak i mordę miała prosiaka
  2. brzana 5,5kg, 82 cm -zabrakło 3cm do rekordu Polski ale złoto PZW jest
  3. nie wiem czemu te zdjęcia się nie odpalają fotki brzany tu: https://plus.google.com/photos/109068533604027809199/albums/6049228558550037697?banner=pwa
  4. mam jade dzis i będę łapał na tym winklu ostro cały weekend ale pewnie to byl fuks nad fuksami
  5. Witam wszystkich, nie wiedziałem gdzie to wrzucić, więc jeśli to niewłaściwe miejsce to proszę przerzucić. Wczoraj w samo południe płynąłem swoim kajakiem Bugiem od siebie z Szumina do Kamieńczyka i trochę spiningowałem, woda mocno opadła i nie liczyłem na nic konkretnego. Sprzęt delikatny: wędka shimano alivio 10-30g, żyła 0,24mm, kołowrotek spro passion fd 730, przypon wolframowy, przynęta- kopytko czarno żółte na 8g główce. Spotykani po drodze wędkarze narzekali na "trzęsącą" się pogodę i silny wiatr. Generalnie popelina. Ostry zakręt, silny nurt, piękna przykosa z wypłyceniem, małą plażą i głębią ponad 5m. Przyparkowałem kajaczkiem i nie wysiadając zacząłem rzucać. Łapałem z opadu rzucając tuż powyżej przykosy by nurt znosił na głębię gumę. I nagle XXXX! Myślałem, że zaczep ale po chwili okazało się, że jednak ciągnie i to solidnie. Kajak zaczęło ściągać z piachu przy brzegu więc szybki skok na wodę do klatki (jeszcze krok, dwa i byłoby ze 2-3metry), na brzeg i się zaczęło. Myślałem, że to sum bo siła ryby była konkretna, od razu wiedziałem , że na wędce zaciąłem coś grubszego. Siłowalem delikatnie i spokojnie, ryba cały czas murowała, gdy tylko trochę ją odciągałem od dna znowu cisnęła w dół i w środek nurtu. Na szczęście nie było ani powalonych drzew ani głazów. Po kilku minutach powoli, powoli zacząłem odzyskiwać żyłkę. Gdy zobaczyłem ją na powierzchni zupełnie byłem zbity z tropu, wiedziałem, że nie sum więc może wielki boleń ale był za silny. Po kilku odbiciach zlądowałem rybę wyślizgiem na piasek plaży. Szok, co za bydlak wielki, po drugiej stronie brzegu był znajomy, który strzelał fotki (niebawem wrzucę). On też nie był pewien, ja myślałem, że to jesiotr ale w Bugu... Następny wędkarz rozwiał wątpliwości -brzana icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif !!! ryba dość rzadka na tym odcinku rzeki. Dziś się wszystko wyjaśniło: nie dość, że to moja pierwsza brzana w życiu, to miała 82cm, 5,5 kg i 39 cm w obwodzie. To podobno złoty medal Polski -PZW. Rekord Polski to 85 cm więc mało brakowało-niezła jazda
  6. Witam, jestem Maciek z Warszawy, wędkuję głównie na Bugu w okolicach Wyszkowa a dokładniej Kamieńczyka. pozdrawiam wszystkich
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.