Ja jak na razie przerzucam szczupaki 35-45cm (plus "rodzynek" ok. 20cm na gumę o połowę mniejszą). W sobotę 10 sztuk, na otwarcie sezonu 6 sztuk. Wszystkie odhaczane w wodzie, bo byłem w spodniobutach. Po za tym sporo brań nie wciętych, prawdopodobnie maluchy. Pozostałe brania agresywne i pewne. Guma 10cm (Kopyto Relaxa jednak wymiata), głowka 8gr i podbijanie nad dnem/wolne prowadzenie na zmianę. Zabawa jest... Ale jak się dobrać do wymiarowych? Robię coś źle? Wiem, że większe są cwańsze. Ale szukać ich tam gdzie trafiają się pistolety? Czy gdzie indziej? Następny wypad zrobię z jerkiem i gumami powyżej 10cm na lekkich główkach. Pozdrawiam!:)