Ja łowiłem pare dni temu (25 marca) na komercji w godz 10.00-14.00. było ok 18C, słońce, silny wiatr i niskie ciśnienie.
Ryba brała delikatnie (mialem tylko jeden klasyczny odjazd) i z rzadka.
Mialem 8 brań z czego wyholowalem 5 karpików (40,43,44,44, 48cm-2.2kg), jednego leszcza 34cm i jeden amurek 40-50cm spiął mi sie przy podbieraku.
Koles łowiący obok na klasyczny koszyczek z rurką antysplątaniową, obficie nęcący kulami, od 7.00 do 12.00 nie złowił NIC
Ja łowie na haki bezzadziorowe. Generalnie lepiej samozacinają, natomiast trzeba uwazac żeby za szybko rybki nie holowac.
Niezmęczona zaczyna fikołki przy brzegu i wtedy zdarzają się się spinki (tak miałem z amurkiem)