Skocz do zawartości
tokarex pontony

Elast93

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 735
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    119

Odpowiedzi dodane przez Elast93

  1. U mnie w tym roku okonie praktycznie nie istnieją.. Nie wiem czy to sprawka kormoranów czy wędkarzy, ale takiej nędzy to dawno nie pamiętam. Jeśli jakimś cudem się nie objawią jesienią to kiepsko to widzę..

  2. - Gatunek ryby: Pstrąg tęczowy

    - Długość w cm: 51

    - Data połowu:(dzień, miesiąc, rok): 18.05.2024

    - Godzina połowu: (wg. 24 godzin): ok. 11:21

    - Łowisko: Woda stojąca PZW

    - Przynęta: Wobler hunter - smużak

    - Opis połowu: Kolejny ładny pstrąg tęczowy w tym sezonie :D

    spacer.png

  3. Gratulacje wszystkim łowiącym :D U mnie ostatnimi czasy było dość kiepsko, dopiero te dwa ostatnie wypady trochę nadrobiły..

    Przedwczoraj pierwszy raz w tym roku zwodowałem ponton na jednej z podkrakowskich żwirowni bardziej dla testu czy wszystko jest w porządku bo już w tą sobotę zaczynam 3 dniową zasiadkę karpiową pod Tarnowem :D

    W sumie wędkowałem wtedy jakieś 3,5 godziny, miałem kilka brań i wyjąłem dwa pstrągi tęczowe 40+ oraz 51 cm :) 

    Kolejny wypad był dziś rano, ale już z brzegu nad Wisłą i łowiłem tylko godzinkę..

    W sumie to wystarczyły tylko 3 rzuty żeby sprowokować do brania kolejnego jazia :D Szybki spokojny hol i prawie 50 cm jasiek na brzegu :) 

    Wrzucam dwa pamiątkowe zdjęcia

    spacer.png

    spacer.png

     

     

    PS. Jeszcze jakiś wypad lub dwa poświęcę tym jaziom co by złowić jeszcze jakiegoś do forumowego GP :D Następnie biorę się już za grubszy spining z nastawieniem na bolenia/szczupaka.

    Pewnie zrobię też jakiś wypad stacjonarny w tym miesiącu :P 

    • Lubię to 1
    • Dzięki! 1
    • Super 11
  4. Zależy wszystko od budżetu jaki masz, ja przy łowieniu białorybu/kleni/jazi/okoni i czasem pstrągów używam drugi rok wędki dragon millenium mtx feeling 2.13m 1-8g jest to wędka bardzo szybka o przyjemnym progresywnym ugięciu.  Ja się w tej wędeczce dosłownie zakochałem :D 

  5. Ja od ostatniego wpisu nad wodą byłem dwukrotnie, raz kilka dni temu ze spławikiem i feederkiem na wodzie stojącej..

    Łowiłem wtedy od ok 5:20 do 11:00, złowiłem 12 linów w rozmiarze 25-33 cm 4 karasie 26-31 oraz 4 nieduże karpie do +- 45 cm :) Zdjęcia poszły jedynie do GP.

    Drugi raz byłem dziś rano, po raz kolejny z nastawieniem na jazie i klenie..

    Łowiłem od +- 7:25 do 9:20, brań miałem w sumie 5 z czego 4 wykorzystałem.. Najpierw w drugim rzucie wyjąłem klenia 44 cm, następnie zmieniłem miejsce gdzie złowiłem kolejne dwa klenie 35,5 oraz 39 cm.. Potem wróciłem na miejsce numer jeden gdzie udało się złowić kolejnego pięknego jazia, co ciekawe również 53 cm :D 

    Wrzucam fotki największego klenia oraz jazia z dziś

    spacer.png

    spacer.png

     

    PS. Już jutro rano kolejny wypad. Tym razem w planie sprawdzenie kilku miejsc, być może uda się trafić kolejnego bolenia :D bo ostatnio totalnie im odpuściłem..

    • Lubię to 1
    • Super 5
  6. No to majówkowy maraton mogę powiedzieć że za mną :D od 1 maja byłem codziennie nad wodą..

    Tak jak pisałem w ostatnim poście 2 maja spędziłem na wodach okręgu Nowy Sącz a konkretniej na Dunajcu i Popradzie..

    Ten dzień był bardzo ciekawy ale też strasznie pechowy.. Spiąłem w sumie 4 bolenie, miałem sporą brzanę która chyba była podczepiona ale się wypięła zanim ją zobaczyłem, oprócz tego złowiłem kilka kleni ale niedużych poniżej 30cm.. Kwintesencją tego dnia była świnka zapięta za płetwę taka 40+.

    3 maj to był krótki wypad na Wiślane jazie, który również był baaardzo pechowy.. Miałem w sumie 2 jazie oraz 2 klenie na kiju a wyjąłem tylko jednego klenia - 44 cm.. Ryby mi po prostu spadały z bezzadziorowej kotwiczki.

    Wczoraj wyskoczyłem na pierwszą majową próbę za węgorzami, tradycyjnie jeden kij na węgorza a drugim łowiłem na metodę. Brania węgorza nadal nie było, za to ryb na metodę trochę było. W sumie 8 karpi do +- 45 cm, kilka płoci do 30cm oraz wzdręga 29 cm i kilka niedużych leszczy..

    Dzisiaj kolejny poranny wypad Wiślany dosłownie 2 godziny łowienia, dwa brania z czego jedno wykorzystałem i wyjąłem kolejnego jazia - 40 cm :) 

    Wrzucam tylko pamiątkowe fotki klenia oraz jazia :

    spacer.png 

    spacer.png

     

    Ps. Plany na kolejne wypady są takie same, nadal Wiślane poranne wypady na klenie/jazie/bolenie. Do tego jakieś rekonesansy okoniowe i pewnie 1/2 próby węgorzowe :D 

    • Lubię to 3
    • Super 8
  7. Godzinę temu, MarianoItaliano85 napisał:

    Tak w ogóle się zastanawiam, okonie już powinny odżyć po tarle czy jeszcze nie ten czas? 

    Zdecydowanie powinny, ja po weekendzie będę próbował przy świcie je zlokalizować u siebie na wodach :) 

  8. Dawno nie rozpoczynałem żadnego wątku to może otworzę ten Majowy :D 

    Dziś byłem nad wodą od około 07:15 do 10:30, odwiedziłem w sumie trzy miejscówki. Zacząłem od tych gdzie złowiłem ostatnio klenia oraz jazia..

    Dosłownie w pierwszym kwadransie zaliczam dwa jaziowe brania na smużaka, pierwszego nie wciąłem ale to drugie było już zdecydowane.. Może 2 minutki dość spokojnego holu i wyjmuję życiówkę Jazia - 53 cm :)  Niestety po tym zamieszaniu stadko jazi się ulotniło i kolejne 40min łowienia nie przyniosło już żadnego brania.. 😕 

    Następnie zdecydowałem zmienić miejsce na drugie gdzie zdarzało mi się złowić jazia lub klenia, tam spędziłem nieco ponad pół godziny lecz bez kontaktu..

    Więc postanowiłem trzeci raz zmienić miejsce gdzie jest szansa złowić jakiegoś bolenia..

    Sytuacja podobna jak z jaziem, przyjechałem spotkałem trzech znajomych którzy od świtu młócili wodę bez ryby na brzegu pogadaliśmy chwilę i wziąłem się za wędkowanie kawałek dalej od nich na płytkiej rafie.. Wykonałem może z 20 rzutów i doczekałem się lekkiego tępego brania na 19 gramową cykadę, minutka holu i podbieram pierwszego bolenia w sezonie :P 

    Szybkie mierzenie i wyszło 73 cm :D Kilka fotek od kumpla i do wody. Następna godzina nie przyniosła już żadnego brania więc się zebrałem do domku :) 

    Dawno nie miałem takiego dobrego rozpoczęcia Majówki ;) 

    Wrzucam pamiątkowe fotki jazia i bolenia :

    spacer.png

    spacer.png

    PS. Już jutro kolejny wypad boleniowo kleniowy jednak tym razem na Nowosądeckich wodach.. :ph34r:

    • Lubię to 3
    • Super 9
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.