Skocz do zawartości
tokarex pontony

abu

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    621
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez abu

  1. Myslę, że za bardzo odchudzam zestaw i stosuję zbyt miękkie (słabe) sczytówki do zbyt dużych koszyków

    Generalnie trzymam się zasady oz szczytówki +-20% = ciężar zestawu. I nie udało mi się złamać szczytówki podczas rzutu. Istotna rzecz - sam rzut. Feederem raczej się lobuje niż strzela jak z karpiówki.

    Z plecionką jest spore ryzyko przy wietrze bądź wędkując nocą, łatwo owija się wokół szczytowych przelotek. Kilka razy udało mi się zakręcić młynkiem z taką pętlą i tylko nienaturalny dźwięk zatrzymał mnie przed dalszym kręceniem a tym samym złamaniem szczytówki.

    Co do węzła strzałówki do dalekich rzutów, to stosuję odchudzony odwrócony albright

    http://normark.pl/pl/products/?category=135

    Odchudzony, bo siedem, osiem oplotów jest ok i węzeł trzyma jak należy.

  2. Abu, a nie boisz się o dostępność szczytówek do tego Sangera? Ciekaw jestem jaki jest koszt jednej szczytówki/trzeciego składu Sangera.

    No nie boję się jakoś. Udało mi się zniszczyć póki co jedną, słownie i dosłownie jedną szczytówkę w ciągu wielu sezonów. I to głupio z własnej winy. Dbam o sprzęt. A cały skład "fizycznie" wydaje mi się trwalszy niż składak.

    Mały OT, co do pokrowca, to polecam taki

    Futerał Daiwa

    http://www.daiwa.de/dw/de/produkte_1/taschen_futterale_1/hartschalen-rutentasche/5,1,74,75,1,2__products-model.htm

    Pewnie można znaleźć gdzieś w kraju, sam kupiłem parę sezonów temu na wyprzedaży.

    Sprawdza się znakomicie. Materiał, zamki, pojemność, sztywność itd. Wręcz stworzony do dwóch uzbrojonych feederów. Zmieści jeszcze swobodnie dwa dodatkowe nieuzbrojone kije, parasol, podpórki, podbierak itd. Przeżył sporo a jak złapała mnie ulewa, to wyprała poszycie i wygląda jak nowy. :wink:

    "dupiasty"ten materiał ala sky na dole ,niszczy się bardzo szybko.

    Witaj maniek po długiej przerwie :lol:

    Daiwa ma sztywny, plastikowy spód, jakieś 5cm takiego cokołu, przydaje się w podmokłym terenie.

    essewissa, ostatnia przelotka szczytówki Daiwy HF2 ma 4mm wewnątrz. Porównałem przed chwilą, nie różnią się bez względu na krzywą ugięcia.

    Tak czy siak, strzałówkę wymieniam po jednej trudnej bądź dwóch lekkich zasiadkach. Tak profilaktycznie.

  3. Mam nadzieję, że forumowicze Abu i Maniek zechcą być ojcem i matką, albo dwoma ojcami/matkami chrzestnymi :mrgreen: całego cyklu tematów jako Ci którzy moim zdaniem posiadają najobszerniejszą wiedzę i dorobek na forum w kwesti wędkarstwa gruntowego - long distance.

    Noooo. Poczułem się wywołany do tablicy. maniek, ojciec vel matka, ja rozumiem tą wolnościową retorykę, ale z wiekiem staję się konserwatywnym, ale jednak liberałem :wink:

    Temat jest mi bardzo bliski. Co by nie pisać wiele po ogródkach, to trzy rzeczy :

    1. kij

    2. kołowrotek

    3. linka + zestaw końcowy

    Z moich skromnych doświadczeń wynika, że kij do feederowania na dużych odległościach to sztywna maszynka o wspomnianej już wcześniej "niemieckiej" akcji, o długości 390+. Ciężar wyrzutu... hmmm... roboczy czy deklarowany przez producenta?

    Roboczo 70-150g jest ok. Kij musi pracować optymalnie w tym zakresie bez względu na to, co producent napisał na blanku. W znakomitej większości przypadków - producent zawyża c.w.

    No nie da się załadować dobrze wierzbowej witki zestawem 70g plus zanęta, czyli ca 100g i "trzepnąć" tym niczym karpiówką. Kij musi być w miarę sztywny i sprężysty.

    Przelotki - ważna sprawa, czym większe tym lepsze, a dlaczego, to powszechnie wiadomo. Niezbędne minimum to swobodne przejście węzła od strzałówki.

    Uchwyt i dolnik, też ważna rzecz dla porządnego, dwuręcznego wyrzutu. Długi dolnik, niczym żywcem przejęty z karpiówki - jak najbardziej wskazany.

    Młynek, tu po raz kolejny żadnej Ameryki nie odkryję - musi mieć szpulę słusznych rozmiarów. Osobiście mam pozytywne doświadczenia z Ultegra 5500 XTB. Wyśmienity do dalekich rzutów. Nawój ok. 1m na obrót, co przy ściąganiu zestawu z kilkudziesięciu metrów nie jest bez znaczenia. Podobnie jest ze Spro Incognito pro 9000 Sw, z tymże ten nie ma konwersji wolnego biegu, która jest zbawienna, gdy feederem chcemy pobawić się na ten przykład z jakimś amurem czy karpiem.

    No i przyszedł czas na linkę i zestaw końcowy. Plecionki nie da się ominąć. Wiadomo, sygnalizacja brań z dużej odległości i balonowata żyłka = porażka. Co kto lubi, ale nie grubiej niż potrzeba do holu tego, czego spodziewamy się i na co selektywnie polujemy w łowisku.

    Zestaw, palec, ciężar, BHP.... no trzeba strzałówki. Sufix feeder mono, w zależności od potrzeb 0.25mm+. Wiążę to odwróconym allbrighth'em. Sprawdza się.

    A na koniec zestaw z odpowiednim dla łowiska koszykiem. Czasem speed, otwarty-woda stojąca, czasem z wąsami-rzeka. Mnie sprawdzają się końcowe z power gum. Nie plączą się i "sprężyście" kotwiczą na dnie. Ze względu na umiejscowienie przyponu, czasem przelotowy a czasem helikopterowy. Ten ostatni to mój faworyt do dalekich rzutów.

    Do tego solidne podpórki, delikatnie napięty zestaw i oczekuję intensywnych brań z rynny na 80-ciu metrach od brzegu :mrgreen:

    Napisałem pokrótce o moich doświadczeniach i preferencjach.

    Nie mogę tego znaleźć, ale ktoś z forumowiczów "macał" feedery Balzera Zammataro. Jak przeczyta ten post, to proszę o bardziej szczegółowy opis. Bardzo interesują mnie te patyki, podobnie jak Fujitsu.

    Zammataro feeder :wink:

    Fujitsu feeder

    http://allegro.pl/wedka-fujitsu-heavy-feeder-4-25m-250g-i1468828475.html

  4. essewissa, no to po kolei czyli od środka :wink:

    Mam ciśnienie na zakup heavy feedera po za 1,5 tygodnia wybieram się na ryby

    I tu w zasadzie nic Ci nie pomogę a nawet taki zakup odradzę. Jestem żywym - na szczęście wyleczyłem się z tego - przykładem kupowania na szybko i na emocjach.

    Zanim dotarło do mnie jakich kijów i do czego potrzebuję, to dokonałem kilku takich durnych zakupów, że szkoda gadać i potem bujałem się z wędkami, które kompletnie nie sprawdziły się nad wodą.

    Minęło kilka lat i teraz kupuję wyłącznie zimą (zdecydowanie lepsze ceny), czasem w kraju, czasem za granicą. Jak tylko gdzieś sobie jestem, to googlam, czy w pobliżu nie ma jakiegoś wędkarskiego i jak mam chwilę, to jadę, oglądam, macam itd. Żadnych zakupów na szybko. No nie będę Ci moralizował, ale to słaby pomysł jest kupować tak kij.

    Piszesz o kijach w przedziale 400-600PLN z dostawą, za takie pieniądze można kupić naprawdę świetny patyk, tylko trzeba trochę czasu poświęcić na szukanie.

    Abu piszesz, że masz trzy feedery Moselli i chcesz kupić następny, wnioskuje po tym, że feedery Moselli są lepsze od Daiwy (pomijając Tournament). Abu mógłbyś napisać trochę o tym jak są wykończone feedery Mosselli, porównując je np do Daiwy, jakiej klasy są to wędziska?

    Kije Moselli wcale nie są lepsze ani gorsze od Daiwy. Mam w sumie trzy feedery Daiwy, stary Sensor Z i dwa HF2 3.9 do 150g. Jakość wykonania na zbliżonym, wysokim poziomie, blanki niektórych mają tak podobną charakterystykę, że zastanawiam się, czy nie pochodzą z tej samej manufaktury, napominał o tym maniek.

    We wszystkich patykach przelotki są większe niż średnia panująca na rynku, zwłaszcza szczytowe. Często łowię na cienka plecionkę z 8 metrową strzałówką 0.20-0.30mm, przelotki szczytówek są na tyle duże, że węzeł strzałówki przechodzi bez problemu. Malutkie oczka np. w kijach Shimano kompletnie się do tego nie nadają.

    Mam też kije innych marek, np Kongera czy Jenzi. Nazbierało się trochę tego, ale przez ładnych parę lat a nie w półtora tygodnia :wink:

    A jak już naprawdę masz takie ogromne ciśnienie, to zadzwoń do polskiego dystrybutora Moselli i zapytaj, za ile ściągnie Ci takie patyki

    Mosella Xedion Evo Strong

    http://www.raubfisch-jagd.de/onlineshop/feederrute-mosella-xedion-evo-strong-feeder-3-90m-120g-wurfgewicht-ruten/angelbedarf/tqs/44_107/id/1874

    Mosella Xedion Power feeder

    http://www.raubfisch-jagd.de/onlineshop/feederrute-mosella-xedion-power-feeder-4-20m-wg-180g-ruten/angelbedarf/tqs/44_107/id/266

    Linki jedynie poglądowe. Te kije można kupić w granicach 500-600PLN z dostawą. Z tego co pamiętam to Xedion Evo Long Cast jakieś 750 PLN w Polsce kosztuje, a Power i Strong poniżej 600.

    Warto też zaglądać np tu

    Niemieckie wyprzedaże

    http://rolands-anglertreff.de/index.php?option=com_content&task=view&id=14&Itemid=27

    Jak już zawęzisz pole poszukiwań i znajdzie się w nim patyk, który mam bądź miałem w pokrowcu, to skrobnę parę szczegółów o nim.

  5. essewissa, o łowieniu na dużych odległościach i uciągu - napisałem trochę tutaj :

    http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=10139&start=135

    Co do linku, który rzuciłeś z Saengerem, to myślę, że to jest oferta na kij o trzech składach z serii M.E., sporo droższy nominalnie od kija, którego znalazłeś na ebay-u.

    Master Edition - trzy składy

    http://shop.angler-bedarf.de/Ruten/Feederruten/Saenger/Saenger-Master-Edition-High-End-Feeder-Wurfgew-120gr::748.html

    Master Edition - cztery składy

    http://shop.angler-bedarf.de/Ruten/Feederruten/Saenger/Saenger-Master-Edition-High-End-Feeder-3-teilig::967.html

    Tak czy owak, jeśli to jest polski dystrybutor marki, to ceny ma z księżyca i totalny chaos informacyjny na stronie.

    Szukam sztywnego kija z dużym cw do dalekich rzutów na zbiorniku zaporowym, chciałbym go również wykorzystać do łowienia na Bugu. Mam dwa feedery Browninga z serii Syntec Xl plus kołowrotki Browning Flatliner i rzucam koszykami 20gr 50-60m, a chciałbym się zbliżyć do tej magicznej granicy 100m, bo u mnie na zaporówce im dalszy rzut (bliżej starego koryta rzeki)tym większy leszcz :mrgreen: Wędka ma cw 40-140gr i wydaje mi się, że na Bugu może sobie nie poradzić.

    I tu jest pies pogrzebany. Co by rzucać daleko potrzeba silnego kija, który dobrze się ładuje ciężarem 70-100g(koszyk 30-70g plus zanęta), kołowrotka o dużej szpuli, przyponu strzałowego z solidnej żyłki, cienkiej plecionki jako linki głównej, by zobaczyć brania z odległości ponad 80m, odpowiedniego zestawu końcowego, żadnych rurek i ... ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć....

    essewissa, poczytaj temat jest sporo .Jedno jest pewne ,chcesz daleko rzucać kup wędkę 4,5m .

    Maniek ma absolutną rację.

    Dlatego czekam na kij Mosella Xedion Evo Long Cast

    http://www.raubfisch-jagd.de/onlineshop/feederrute-mosella-xedion-long-cast-feeder-4-50m-wg-200g-ruten/angelbedarf/tqs/44_107/id/1880

    Co do patyków Moselli to mam trzy, wszystkie 3.9m a ciężary wyrzutu 80, 100, 120g.

    Każdy ma swoje zastosowanie i mimo pozornie niewielkich różnic w c.w. są to trzy kije o kompletnie odmiennej charakterystyce.

    zadowolił by cie model daiwy TOURNAMENT F-1 Heavy Feeder ,nie tuzinkowy kijek ,z górnej półki materiałowej jedyna wada tego modelu to cena ,możesz poszukać Team Daiwa -2Heavy Feeder stara wersja tu cena na poziomie.

    Pierwszy będzie trudno kupić poniżej 1000PLN, drugi stara Daiwa HF2 - jeśli poszukasz, to znajdziesz w okolicy 550-650PLN. Tylko HF2 a nie ta nowa witka brzozowa z gównolitu.

    Mam parkę tych mocnych feederów i od razu mówię - nie sprzedam! :mrgreen:

    Co do kołowrotków to do heavy feederów używam Ultegra XTB5500, flatninera mam na kiju Moselii do 120g. Ważna rzecz - nawój młynka, co by zwijanie z 80m nie trwało wieczność, ale to już na osobny temat dyskusja.

  6. essewissa, spytaj tutaj

    http://www.nordfishing77.at/

    Też handlują tym sprzętem.

    A próbowałeś namierzyć rodzimego dystrybutora Saengera?

    Jak szukasz naprawdę mocnego kija, to spójrz na

    Mosella z serii power

    http://www.stipper-shop.de/assets/s2dmain.html?http://www.stipper-shop.de/00000096f9091fcf0/00000096f9092037d/50153399500ac4fab/index.html

    Jest polski dystrybutor, to można coś podpytać.

    http://www.mosella-pelzer.eu/Home/O_Firmie

  7. Hydrogen88, jeśli łowisz feederem, pickerem, quiverem... w odległości większej niż powiedzmy 30 metrów, to zastosowanie plecionki ma sens ze względu na znikomą jej rozciągliwość. Do finezyjnego łowienia na mniejszych odległościach żyłki, które stosujesz są jak najbardziej wskazane.

    Co do sztywności zestawów - niczego takiego nie zaobserwowałem, natomiast czułość jest zdecydowanie lepsza, zwłaszcza przy dużych odległościach - 30m+.

    Tu jest wątek o plecionkach feederowych

    http://www.haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=9743

  8. oszolom87, miotać to może kulomiot kulą :wink:

    Feeder nie nadaje się do miotania workami PVA, nawet taki z ciężarem wyrzutu w okolicy 200g. Owszem, można z powodzeniem zastosować małą "kiełbaskę" z siatki, ale nie pełen wór PVA.

    Nie tylko o sam ciężar się rozchodzi, ale również o opór początkowy, który kij musi pokonać przy wyrzucie. Poszukaj na forum o nęceniu petem, rakietą, to jest robota z gatunku ciężkiej orki.

    Jeśli łowisz niedaleko od brzegu, w łowisku masz mało zaczepów, to mocny feeder daje sporo frajdy z holu karpia.

  9. Unises, Damian21, a ja wam mówię chłopy, obejrzyjcie sobie kijek Kongera z serii Albion. Ten patyk naprawdę im się udał.

    Konger Albion feeder

    http://www.allegro.pl/item988535898_konger_royal_albion_feeder_3_9_m_do_90_g_bcm.html

    Link jedynie poglądowy, bo akurat trafiły się zdjęcia real.

    Poza tym błąd w opisie i aukcji i na kiju, ważyłem go - 230g. 3.6m będzie pewnie jeszcze parę gram lżejszy.

    Tego c.w. w ogóle nie brałbym do głowy, to jest kij do 60g, ale bardzo wdzięczny, szybki i porządnie wykonany. Spokojnie może służyć zamiennie jako lekki feeder i mocna spławikówka.

  10. Petryk_05, na niemieckim ebay'u Saengery w ciekawych cenach, szkoda, że nie ma gdzie tego u nas zmacać.

    Master Edition Feeder

    http://cgi.ebay.de/Sanger-Master-Edition-High-End-Feeder-3-90m-WG-bis-200g-/160436372354?cmd=ViewItem&pt=DE_Sport_Angelsport_Angelruten&hash=item255ac0c382

    Speed Feeder

    http://cgi.ebay.de/Sanger-Master-Edition-Speed-Feeder-4-20m-180g-UVP-279-/160436374784?cmd=ViewItem&pt=DE_Sport_Angelsport_Angelruten&hash=item255ac0cd00

    Co do kijka Shimano, to krótka recenzja z niemieckiego portalu brzanowego

    Beastnaster Feeder 4.5-4.8

    http://www.barbenfischen.de/know-how/geraet/ruten/beastmaster/beastmaster.html

    Zwróć uwagę na cenę - 100 euro. Gość z allegro ma niezły kurs euro.

  11. essewissa, power gum łączę z krętlikiem np.

    węzeł UNI

    http://www.metacafe.com/watch/789881/how_to_tie_fishing_knots/

    jaki do pętelki łączonej z plecionką,węzeł przyponowy?

    Dokładnie.

    Co do power gum, to pewnie ktoś jeszcze sprzedaje w Polsce, jedną szpulkę Drenanna a drugą ESP przywiózł mi kolega z wysp.

    Powiększ sobie zdjęcie w tej aukcji, wiążę podobne zestawy

    Mosella Feeder Rig

    http://cgi.ebay.de/Team-Mosella-Feeder-Shock-Rig-Power-Gum-/150437135931?cmd=ViewItem&pt=DE_Sport_Angelsport_Haken_Vorf%C3%A4cher_Wirbel&hash=item2306c0863b

  12. essewissa, dobra cena, u nas chcą 68zł za szt.

    Plecionka Browning

    http://arnal-fishing.abc24.pl/default.asp?kat=19074&pro=284514

    Zastanawiam się czy 0,04 to nie za cienko.

    Moim zdaniem cienko, z resztą z przekrojami deklarowanymi przez producentów przy tych linkach jest bardzo różnie, nie ocenisz jak nie zobaczysz i nie jesteś w stanie przewidzieć jak się zachowa po kilkukrotnym łowieniu i czy nie zrobi się płaska jak tasiemka.

    Lubię wszystko zrobić sam, ale czasem nie warto się upierać jeżeli produkt jest dobry jakościowo.

    Na bank taniej wyjdzie Ci wiązanie samemu zestawów, poza tym możesz je różnie konfigurować. Jak sam wyszperałeś - jest sporo rigów(sto punktów dla tego, który znajdzie pasujące polskie określenie) i nie musisz skazywać się na zestaw z pudełka.

    Nie musisz stosować power gum na każdą okazję, możesz szybko zmontować zestaw końcowy na strzałówce połączonej z plecionką. Z jednego stopera i krętlika. No możliwości jest od groma.

  13. ja ją po prostu mogę mieć za 45zł (z wysyłką)

    Rzuć linka, może też się skuszę.

    Co do tonięcia plecionek, to znalazłem jedną oznaczoną jako sinking, ale zbyt gruba do feedera

    Stren Sinking Braid

    http://www.aspius.pl/index.php?option=com_virtuemart&page=shop.browse&category_id=34&Itemid=1

    Jak widać jest w ofercie producenta 10lb, będzie zapewne sporo ciensza

    Stren

    http://www.stren.com/prod.php?k=89248&sk=50685&p=PURSSBFS10-14%20%20%281124546%29

    Rzecz w tym jeszcze, by była w miarę gładka i okrągła w przekroju, o co trudno przy małych średnicach jakich poszukujemy do feederów.

    Sprawdzę nad wodą zestaw helikopterowy o którym pisałeś, ale jakoś nie mam przekonania.

    Sprawdź, jeden z popularniejszych zestawów końcowych wśród karpiarzy, którzy ciskają poważniejsze ciężary na poważniejsze odległości i nie narzekają na splątania. Też byłem sceptyczny a dziś jest to jeden z dwóch moich ulubionych zestawów i absolutnie bezkonkurencyjny jeśli idzie o odległość rzutu

    .

    Rozumiem, że w przypadku zestawu helikopterowego musi być podobnie tzn. koszyk na końcu power gum, a przypon na lince głównej tak żeby wisiał na równej lini z koszykiem.

    Opiszę to tak.

    - bierzesz ok 70cm power gum. do jednego końca wiążesz krętlik A

    - przewlekasz przez power gum gumowy koralik chroniący węzeł przy krętliku A

    (koralik, stoper, czy jak zwał, ważne by miał otwór odrobinę większy niż średnica power gum)

    - następnie przewlekasz krętlik B przez power gum, który oprze się na nawleczonym wcześniej koraliku/stoperze.

    - na drugim końcu power gum wiążesz pętlę do połączenia z linką główną i zestaw gotowy.

    Do krętlika A zapinasz agrafkę koszyka, do krętlika B przewlekasz przypon pętelką. pętla końcowa przez pętle na lince głównej.

    Możesz sobie przygotować w domu kilka takich zestawów i w razie zerwania nad wodą zmiana gotowego riga (jak to ładnie nazwać po polsku?) trwa minutę. Taki gotowy zestaw końcowy szybkiego montażu.

    Myślałem o strzałówce, ale ten węzeł jeży mi włosy na głowie, używam bardzo cienkich szczytówek 1/2 3/4 oz z bardzo małymi przelotkami i jak pomyślę, że węzeł mógłby się w nie zaplątać...

    Jeśli Twój zestaw(koszyk plus zanęta) waży razem jak piszesz ok 60g, to śmiało możesz użyć na strzałówkę żyłki 0.22, jakieś 8m będzie ok.

    Co do węzła 0.22 np sufix feeder mono połączona odwróconym Albright'em z plecionką 0.10 Spiderwire pozostawia na połączeniu węzełek wielkości supełka, z tymże robię siedem a nie zalecane 10-12 oplotów i na koniec lock na plecionce. Zrywałem z zaczepów takie zestawy i nigdy nie strzeliło mi na tym węźle.

    Odwrócony Albright

    http://normark.pl/pl/products/?category=135

    Nie zrażaj się, na początku wychodziły mi jakieś straszne babole i byłem o krok od tego, by uznać, że za cholerę nie da się połączyć żyłki z plecionką jakimś sensownym węzłem. Minęły dwa wieczory, kilkanaście metrów żyłki, plecionki i już wiem, że to prosta sprawa jest.

  14. Na plecionkę Browninga zdecydowałem się ze względu na niską cenę 45zł za 125m w niemieckim sklepie, ceny plecionek za granicą są w ogóle 50% niższe niż w Polsce.

    Wolałbym dać nawet te dwie dychy więcej, ale za dobrą plecionkę, Dragon też był tani.

    Czytałem też, że w łowieniu z plecionką jest więcej zejść ryb z haka (sztywność plecionki), ale ten problem obejdę montując 1m odcinek feeder gum i będzie miód majonez.

    Te akcesoria są już u nas dostępne

    Drennan Feeder Gum

    http://www.foranglers.pl/amortyzator-feeder-362kg-drennan-p-437.html

    Mimo wszystko polecam strzałówkę z żyłki dwóch długości wędziska, o średnicy od 0.25mm.

    Koszyki to Browninmg Easy Speed.

    Też ich używam. Spróbuj zamienić miejscami przypon z koszykiem, tzn. koszyk na koniec feeder gum a przypon na krętliku wokół linki, taki zestaw helikopterowy. Zdecydowanie najlepiej lata. Sygnalizacja brań też bez zarzutu.

    Co do plecionek jeszcze, to pojawiła się nowość rynkowa

    plecionka Daiwa Tournament

    http://www.allegro.pl/item1003983912_plecionka_daiwa_tournament_8x_braid_0_10_135m_new.html

    Dość droga, może ktoś z kolegów użytkuje i opisze ją w kilku zdaniach, bo na razie to jest zagadka.

    Damian21, z tego co pamiętam, to maniek łowi na PP i chwali sobie.

  15. Czytałem o bruzdach w przelotkach powstałych przez plecionkę w wędece Team Daiva Heavy Feeder, a tam chyba słabych przelotek nie montują.

    Gdzie to czytałeś? Rzuć jakiegoś linka. Pełen sezon używam tych feederów z plecionkami i brak jakichkolwiek śladów zużycia. Oglądałem przelotki pod lupą.

    O plecionkach Browninga nie wiem nic.

    Mogę natomiast odradzić Ci Dragona Invisible 0.06. Po pierwsze bardzo słabo tonie, ustawienie zestawu w odpowiednim naprężeniu długo trwa. Po drugie potwornie hałasuje na przelotkach. "Najgłośniejsza" plecionka jaką miałem.

    Co do innych producentów dedykowanych do feedera plecionek, to znalazłem coś takiego

    Berkley FireLine Feeder

    http://www.allegro.pl/item993378956_plecionka_berkley_fireline_feeder_0_08_270m.html

    Jestem już zdecydowany, ale cały czas wstrzymuje mnie przed zakupem obawa o przelotki w moich wędkach

    Testowana przeze mnie Spiderwire po sezonie - wypada dobrze. Zero śladów zużycia przelotek.

  16. No to całkiem sporo ,u mnie też zanęta dojechała jakieś 150kg :lol:

    Nęcisz w kwintalach, czy głodu wielkiego się spodziewasz? :wink:

    Wyrzucić 150 kg suchego to jakieś 250 kg gotowego. Czym to ciskać? Ręką, rakietą, petem, łyżką?

    Styknie Ci tego staff'u do poniedziałku? :wink:

    Jesteś niemożliwy.

  17. szkoda mi wędki na nęcenie rakietą mam feedery do 100g cw, nic nie strzeli? :razz:

    i słusznie, że szkoda, kup sobie podstawowego surfcasta. Kij będzie znakomitym osiołkiem do nęcenia rakietą i petem. Alternatywną wędką do bardzo ciężkiego gruntu -np. Wiślany sum, no i ... surfcastem w końcu. Za niewiele ponad stówkę będziesz miał całkiem porządne narzędzie.

  18. znacie jakąś skuteczną terapie na taką przypadłość ?

    taaa, w tym kiju dolnik jest sympatyczny i tu jest hund gegraben :wink:

    Parę kijków przemacałam z tej serii, feedery jako pierwsze i ... dolnik, uchwyt kołowrotka, naprawdę dobrze wykonane, praktyczne, estetyczne, dobrze leży w dłoni, co zachęca macanta, itd..., ale reszta na kolana nie rzuca.

    W tym przedziale cenowym jest masa sprzętu różnych producentów i udało się Daiwie wyróżnić tym dolnikiem z tłumu.

    Co by nie było całkowitego OT, wzbogaciłem arsenalik o surfcasta ABU - tak, by pasował do nicka :grin: i karpiówkę Emblem 13ft 3.75lbs do równie ciężkiej pracy.

  19. Gimzi, a czymże jest tango pod obciążeniem jak nie parabolikiem? Skoro nie spadają małe okonki o miękkim pysku, to dlaczego nie ma obsłużyć jazia? Z powodzeniem i dużą frajdą używam tej wklejki na wzdręgi, klenie, jazie, okonie i na dodatek radzi sobie z przyłowem szczupłego jak łaskawie zatnie się za górną wargę :wink:

    Podkreśliłem wyraźnie mikro wobki i maleńkie obrotówki jako przynęty do łowienia na bardzo lekko, nie spadają mi jazie z Powermesha 3-18 a to kij o niebo twardszy.

    Poza tym kleń i jaź, to niekoniecznie przelewy dużych rzek, pół hektara małego rozlewiska niewielkiej rzeki też jest świetną miejscówką.

    No mogę napisać równie kategoryczną i negatywną opinię o Catanie, tylko po co?

  20. Przestańcie z tym powermeshem teraz obecnie nie do nabycia

    Dla chcącego... można znaleźć.

    Ciężko przestać o dobrych kijkach pisać, a ten jak raz się Daiwie udał.

    Na bardzo lekko klenio-jazia to polecam uwadze Kongera Tango i najlepiej... starszy model z zielonym blankiem. Super zabawa, szczególnie na mikro wobki i obrotówki 00, 0, 1.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.