Kami

W tym roku w okręgu kielcekim obowiązuje zakaz spinningowania na wodach nizinnych od 1 stycznia do 30 kwietnia.

No i jak, były jakieś wyniki? Rozumiem, że przez pogodę do wyprawy mogło nie dojść.

Tak, dobrze myślisz. Tyle że efektów nie gwarantuję. Nie wiem czy coś teraz tam bierze, ze 2 tygodnie temu miejscowi wędkarze łowili na białe robaki na przepływankę płocie.

Jak będziesz jechał przez las w stronę Rudy to musisz zahaczyć o Adamów. Jak dojedziesz do Adamowa to skręć w prawo, przejedź przez całą wieś aż zjedziesz na dół do Stykowa, tam dojedziesz do mostu, gdzie Kamienna wpada do zalewu Brody. Jest on jeszcze zamarznięty, więc na skrzyżowaniu przed samym mostem muszisz skręcić w prawo. Spokojnie można łowić na całym tym odcinku od mostu w Stykowie gdzieś 3 kilometry w górę rzeki do mostu w Dziurowie. A jak chcesz to możesz spróbować i wyżej. Droga prowadzi wzdłuż rzeki więc nie ma problemu z dojazdem. Lodu na rzece nie ma.

A ja myślę, że z batem da radę, przede wszystkim na odcinku od mostu w Dziurowie aż po sam zbiornik. Co do brań to łowili płocie w rejonie tego pierwszego mostu jak jeszcze było zimowo. Teraz nie wiem. Co do dojazdu to nie napisałeś skąd chcesz tam dojechać, ale najprościej będzie jechać drogą nr 42 Starachowice - Ostrowiec, wtedy rzekę będziesz miał po swojej lewej stronie w odległości mniejszej niż kilometr, większość dróg skręcających w lewo doprowadzi Cię do rzeki. Dojazd do mostu, o którym pisałem jest prosty, w miejscowości Kuczów leżącej właśnie przy drodze nr 42 jest znak "Dziurów 1" i musisz skręcić zgodnie z tym znakiem, wtedy dojedziesz do mostu. Dalej w dół rzeki w stronę zalewu prowadzi gruntowa droga brzegiem Kamiennej.

W pakiecie komfortowym raczej nie znajdziesz żadnych kanałów wędkarskich. W pakieci XXL jest francuskojęzyczny kanał wędkarsko-myśliwski Chasse&Pache o ile dobrze napisałem.

Jak do tej pory żadna polska platforma satelitarna nie potwierdza dołączenia tego kanału do swojej oferty. Co do sieci kablowych to nie wiem.

Od Kotarszyna to znaczy od strony Szelig właśnie. No tam chyba DS-y sprawdzają się najlepiej, są tam dość płytkie zatoczki, w których głównie latem łowią liny na feedery (łowią, bo sam osobiście niestety nie złowiłem). Teraz jest zimno, to może i lepiej spróbować na feedera, bo ryby być może zeszły na głębszą wodę i oddaliły się od brzegu... Napisz o efektach.

Nie byłem tam z miesiąc, więc nie wiem jak teraz bierze ryba. Co do metod, to na białą rybę chyba najlepszy jest spławik, bo dno bardzo gwałtownie opada i już kilka metrów od brzegu jest głeboko. Na feedera to chyba najlepiej łowić od strony Szelig, tam nie ma tak ostrego spadku dna w niektórych zatoczkach. Ale roślin na dnie nie jest tak dużo, więcej chyba zaczepów niż roślin. Co do miejsca to ja prawie zawsze łowię od strony Bukówki, tam jak jest ten cypel, gdzie łączą się cofki na Świślinie i Pokrzywiance. Jeśli będąc w Bukówce nie dojedziesz do samego końca wody, tylko zatrzymasz się na górce i pójdziesz w lewo przez pola, to tam też są dosyć dobre miejsca do łowienia na grunt.

W ostatnim czasie to ogólnie słabo na Brodach z jakimikolwiek rybami. Na żywca nie łowiłem, ale za to na spinning. W niedzielę zawody 4 godziny i tylko jeden szczupak 47 cm na wszystkich zawodników. Złowiony z betonów przed tamą. Niestety zawody były rozgrywane w okolicach Brodów i Krynek, gdzie ostatnio są słabe wyniki. Ale w tej chwili miejscem, gdzie najprędzej można złowić szczupaka, to południowy brzeg od strony Stykowa, nie daleko za mostem, tam gdzie zalew się rozszerza gwałtownie. Jeszcze lepiej gdybyś miał jakąś łódkę, ja ze spinningiem wchodziłem na kilkadziesiąt metrów w głąb zalewu po wodzie do kolan, a kilka metrów w lewo lub prawo było już znacznie głebiej. Tak więc tam popróbuj. Dodam, że woda na Brodach bardzo niziutka, podobno tamę naprawiają.

A może to małe bolenie były? Bo ukleja raczej nie ma takiego pyska żeby się jej kotwiczka zmieściła. Słyszałem o łowieniu ukleji na paprocha z pojedynczym hakiem, ale nie na kotwiczkę.

Kleń to nie jest na pewno, widać od razu. Poza tym kleń zawsze ma brzeg płetwy odbytowej wypukły w przeciwieństwie do jazia. Ale co do jazia też nie byłbym taki pewny, jak dla mnie mimo wszystko jest to wzdręga, mniejsze wzdręgi nie są tak złotawe, pysk ma wyraźnie skierowany skośnie ku górze. PS. Po ponownym przyjrzeniu się fotce doszedłem do wniosku, że może to mały jazik jednak. Ale klenia mogę wykluczyć na 100%.

Ten kanał już nie nadaje niestety, kiedyś był z Hot birda ale był kodowany, niestety nie wiem na której platformie, ale chyba na Cyfrze+. Teraz jest tam kanał Chasse&Peche czy jakoś tak, w każdym razie jest to kanał myśliwsko-wędkarski. Poza tym w tym roku miał wystartować inny kanał myśliwsko-wędkarski, bodajże węgierski lub czeski, ale w polskiej wersji językowej, ale narazie nie wiadomo kiedy wystartuje i w których platformach się znajdzie.

No z tym zniknięciem to macie rację, w zeszłym roku nie złowiłem ani jednego, w tym dosłownie jedną sztukę na zawodach. Coś się z nimi dzieje niepokojącego, tylko co?

Dzisiaj z batem na Wiórach złowiłem 27 płotek, w większości ok. 20 cm, trochę było też mniejszych, jedna taka ok. 25 cm, 4 mikro okoniki i leszcza ok. 30 cm.

Kolega był ostatnio to połowił sporo płoci, ale w przedziale 15-25 cm.

Aż 4 gatunków karasia to nie ma, są tylko 2: Karaś pospolity (to ten złoty nasz rodzimy, którego nazywają złocisty) i karaś srebrzysty (czyli japoniec, pochodzący z Azji, wszystkie złote rybki, welony i inne tego typu formy to są właśnie formy wyselekcjonowane z karasia srebrzystego).

Przejedź nieco ponad 50 km na południe w okolice Starachowic lub Skarżyska i będziesz miał Kamienną i kilka zbiorników zaporowych do dyspozycji (Brody, Lubianka, Pasternik, Piachy, Rejów, z 10 km dalej i są Wióry). Eldorado to może nie jest, ale można połowić.

Jmk81, to może się kidyś nawet spotkaliśmy nad wodą , Damianxtx, przez Parszów przejeżdżam często jeżdżąc do szkoły do Kielc.

Ja mieszkam w gminie Brody, miejscowość o swojsko brzmiącej nazwie Dziurów. Ale do zalewu mam blisko chociaż.

No nareszcie ludzie słuchający dobrej muzyki Farben Lehre, Habakuk. Ja bym jeszcze dodał Akurata i Pidżamę porno.

O Pasterniku nie wiedziałem, ale na Lubiance też jest. Kiedyś znalazłem węgorza ze sporym hakiem w pysku, widać że niedawno padł, zmierzyłem go i miał 78 cm. Poza tym w tym roku na walnym koła Brody chwalili się, że wpuszczali węgorza do zalewu.

Maju, przez Rejów przepływa Kamionka a nie Kamienna .

A co do tej ryby to jaź na 100%