Skocz do zawartości
Dragon

Wąsaty Zbir

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Wąsaty Zbir

  1. Dzięki że się odezwałeś i poświęciłeś mi chwilę P.S Wagę miałem w aucie (wujka) schowaną na taką okoliczność. Bałem się że Źle zważy na nierównej trawie więc poszukałem w miarę prostego podłoża l aby mnieć pewność co do wagi ryby, szczególnie że to ryba medalowa Pozdrawiam
  2. Moja przygoda z wędkarstwem zaczęła się na początku wakacji tego roku. W lipcu złowiłem leszcza mierzącego 62 cm i nie sądziłem ,że w tak krótkim czasie złowię jeszcze pięknego karasia.Dnia 3 września 2017 roku około godziny 6:30, na żwirowni Byczeń-Bartniki spławik zaczął uciekać w bok. Na haku miałem wtedy czerwonego robaka. Przyciąłem i poczułem spory opór. Po 5 minutach ryba była już w podbieraku. Miałem wiele szczęścia, gdyż w chwili podbierania haczyk się wypiął. Cieszyłem się, że okaz nie uciekł mi sprzed nosa i zadowolony wróciłem do domu. Wcześniej miałem dwa ładne brania niestety ryba za każdym razem zrywała zestaw. Złowiony przeze mnie karaś miał 50 centymetrów, a waga pokazała ponad 3 kilogramy Poniżej przedstawiam zdjęcia z tej wyprawy. POZDRAWIAM.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.