Skocz do zawartości
tokarex pontony

Unises

Administrator
  • Liczba zawartości

    2 177
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Unises

  1. Unises

    Spinningi Team Dragon

    Może trochę z innej beczki. Ten Dragon od dłuższego czasu mnie drażni Zaczęło się od tego jak zobaczyłem parę lat temu artykuł, tekst sponsorowany chyba w WW na temat żyłki SIGLON , przytaczali różne artykuły i listy ludzi którzy złowili rybę życia na zestaw z tą żyłką. Tylko oczywiście w artykule nie bąknęli ani słowa, że prawie wszystkie te rekordy były łowione w czasach gdy był dostępny tylko prawdziwy Siglon Balzera Gdy na rynku pojawił się Siglon Dragona ,Firma Balzer jak większość niemieckich firm wędkarskich w tamtych latach przezywała kryzys i chyba prawie nie istniała. Dobija mnie takie podszywanie się pod dobra markę (w artykule nie było ani słowa o tym że odkupili licencje lub choćby jedno słowo na temat firmy Balzer) Kolejna sprawa to kije , kołowrotki a właściwie nazwa serii : Team Dragon, ma to nawiązywać (podszywać w brzmieniu) do serii Team Daiwa, czy marketingowcy Dragona też nie mogli wymyślić czegoś innego? Trudno mi też pominąć, przemilczeć nowość taką perełkę jak Dragon infinity , z czym wam się to kojarzy? Dawno (kilkanaście lat) temu Daiwa wydała serie kołowrotków pod nazwą infinity czyli nieskończoność ,nazwa miała nawiązywać do działania nowego wtedy rozwiązania - sprzęgła jednokierunkowego (obecnie często nazywanego łożyskiem ARB) Natomiast całkiem niedawno Daiwa wypuściła na rynek kije pod tą samą nazwą serii infinity - i wiecie co ? Dragon wpadł na ten sam pomysł ale jak zwykle troszkę później Następna sprawa co się stało ostatnio z ich logiem (smokiem) dlaczego zmienili nagle tak pięknie wypromowane logo , czyżby po wejściu Polski do UE i rektyfikacji umów handlowych ,ktoś (właściciel?) porządnie zamierzał im przywalić za kradzież znaku handlowego wcześniej istniejącej już firmy?. Nie oceniam produktów firmy Dragon jednak zwracam uwagę na wiele dwuznaczności kruczków i brudnych sztuczek marketingowych które pojawiają się na skutek ich działań i które w zamyśle mają przyczynić się do sukcesu tej firmy ...a może się mylę może jestem przewrażliwiony....?
  2. Unises

    plecionka

    Jasne miedzy innymi BERKLEY CRYSTAL, łapałem na to wiosną , Tylko ,że ta przezroczystość to raczej marketing, owszem w wodzie jest dużo mniej widoczna niż inne "zwykłe" plecionki, ale daleko jej do przezroczystości żyłki.
  3. Unises

    PIWO

    No chyba, bo w ostatnich dwóch postach nie znalazłem słowa piwo poza cytatem Chciałbym się od Was dowiedzieć (od tych, którzy czasem piją z sokiem) w jakim smaku sok jest najlepszy do piwa, Ostatnio pogiął mnie spory wybór soków. Niedawno miałem taką akcje: ja: kapra z sokiem proszę plastykowa niunia z za baru: z jakim sokiem ?, banan , truskawka, imbir, ...itd ja: hmmmmm?, meee?, beee?, truskawka oczywiscie plastykowa niunia z za baru: ok
  4. Unises

    PIWO

    Większość popularnych marek piwa w ostatnim czasie się troszkę spieprzyła nie wnikam, czy to dlatego, że poszła pod grupę kapitałową Żywiec S.A. czy też po przystąpieniu do UE musieliśmy się dostosować do pewnych procedur w zakresie wytwarzania ,pasteryzowania i składu receptur. Albo to może coś z moim smakiem jest już nie tak. Co do picia przez małolaty pomijając aspekt wychowawczy , to chyba nikt nie zaprzeczy że nielegalne piwko (np na murku za garażami) miało swój niepowtarzalny smak niczym nektar bogów Wiadomo zakazany owoc smakuje najlepiej i ma w sobie biblijny magnetyzm. Osobiście najchętniej pije piwa mocne oto mój ranking: 1 Hevelius Kaper (mam wieczne kłopoty z jego zdobyciem) 2) Warka Strong (skomercjalizowany średniak dostępny wszędzie) 3) Tatara Mocne oraz Dębowe Mocne Owszem gorsze piwa mocne po rozgazowaniu zalatują lekko spirolem którym są "tuningowane" by uzyskać odpowiednią moc, niestety na obecnym rynku ciężko trafić na dobre smakowo i zarazem mocne piwo.
  5. Unises

    Straty wędkarskie.

    maniek całkiem nowy , powiadasz? , mój patyk miał 3 miesiące. Że niby nie jestem aż taki światowy? hmmmm...Owszem hmmm... bywam nad Odrą ale z reguły jest to Kędzierzyn-Koźle , A tak trochę poważniej, to ktoś musi zgubić by mógł znaleźć ktoś.
  6. Może rzeczywiście jesteś nadwrażliwy, sprobuj skupić się na łowieniu ryb to pomaga , a jak wyciągniesz jakieś fajne sztuki na ten kręcioł , sprzęt wyda Ci się najlepszy na świecie.
  7. Gdyby to nie był “REAL FOUR” powiedział bym ,że może się dotrze , Piszesz że Czyli co, jak masz żyłkę/ plecionkę prawie w jednej lini z przynętą (kij wtedy nic nie amortyzuje) i wszystko prawie idzie w kręcioł to jest cisza, tak? a gdy zyłka/ plecionka tworzy z kijem jakiś kąt i (wędka bierze trochę na siebie) to terkocze ? Czy dobrze Cię zrozumiałem?.
  8. Unises

    Straty wędkarskie.

    Pamiętam kiedyś na Świerklańcu zawzięcie szukałem okularów polaroidów, przekopałem całą łódkę trzy razy bo "gdzieś tu przed chwilą były" i gdy już stwierdziłem ,że nie ma i zapominałem o sprawie, postanowiłem opłukać twarz , pochyliłem się nad wodą i usłyszałem plum! , to były moje polaroidy, miałem je założone nad daszkiem czapeczki, i akurat ten model nie był pływający W ubiegłym sezonie wykonałem lepszy manewr, Idąc na ryby przez las postanowiłem poszukać grzybów (moja kolejna korba oprócz ryb) i tak szukałem, coś tam znajduje: prawdziwki, podgrzybki zataczam, kółka po lesie, po około 1,5 godzinie stanąłem nad brzegiem mojego leśnego bajora, jak Mojżesz nad morzem czerwonym ...no i okazało się że nie mam patyka!! w ręce. Podczas zbierania grzybiorków oparłem gdzieś o drzewo patyk -Technium ML 240 i zapewne poczłapałem dalej do kolejnego grzybka. Oczywiście ze trzepałem ten kawałek lasu (około 20h) dwa popołudnia z rzędu, Po kiju ani śladu, znalazłem tylko jeszcze więcej grzybów. Do dzisiaj mam tubę po tym kiju oraz kartę gwarancyjną.
  9. Postaraj się , może uda Ci się zdiagnozować przyczynę. Mam propozycje: załóżmy że przypniesz ten sam kręcioł chociaż na chwile do innego patyka i poprowadzisz tak samo przynętę czy dalej będzie pukać? -jeśli NIE (możesz mieć coś z kijem: uchwytem, może mocowanie rękojeści i blanku itp...) -jeśli TAK nadal puka, spróbuj się przyjrzeć kręciołkowi kiedy następuje te pukniecie, czy jest jakaś cykliczność, np. gdy puknie przyjrzyj się czy: korbka jest w jakimś szczególnym położeniu (np. w dole), albo np. gdy szpula jest maksymalnie wysunięta...itd Kolejna sprawa: czy puknięcia są częstsze gdy szybciej kręcisz..?, albo mocniejsze gdy masz cięższą przynętę?.
  10. Witam Dla tych którzy jeszcze tego nie widzieli załączam tutaj link do strony na której jest parę kołowrotków Shimano przedstawionych w animacji przestrzennej ,niestety działa to tylko z przeglądarką IE Jak już się dobijemy na stronkę (jest po japońsku) wybieramy kręciołek, po załadowaniu obrazka z lewej strony są punkty, takie czerwone trójkąciki, klikamy w nie i kręcimy sobie
  11. Unises

    Kołowrotki Shimano

    To normalne, zawsze między, kołowrotkiem tej samej lin i wielkości ale z innym umiejscowieniem hamulca występują różnice konstrukcyjne ,stąd też bierze się czasami spora różnica w cenie obu wersji. ("F" są droższe) Wygląda na to, że paradoksalnie akurat w tym szczególe (rolka) Super Ra wypada znacznie lepiej niż jego brat FA
  12. Unises

    Kołowrotki Shimano

    wobler129 ma racje jeśli przyjrzymy się bliżej schematom: SUPER GT FA oraz SUPER GT RA Widać jak na dłoni ze Super GT FA ma tulejkę (część o numerze 6682 ) , a Super GT RA (część o numerze 7786) ma w tym miejscu łożysko
  13. Daiwa - GS8, Całkiem daleko zabrnąłeś , wiesz co mi się najbardziej nie podoba w maszynach “REAL FOUR” concept, - to że nie mają zapasowej szpuli (trzeba extra dopłacić) - oraz ich polska (lichwiarko / spekulancka ) cena A tak poza tym chyba mają same plusy Nie wiem czego się życzy z okazji zakupu nowego kręciołka ? hmmm... ? Ukręcenia korbki!!
  14. Witaj To taki stary trick Daiwy który umożliwia poprawienie długości rzutów o jakiś tam procent bez wielkich zmian konstrukcyjnych i cenowych. Po raz pierwszy miałem w rekach taki kołowrotek kilka lat temu, była to jakaś seria Emblem "wielkości karpiowej" , i wtedy wydało mi się to pokraczne. Dzisiaj jest to prawie norma, nawet CERTATE i EXIST też mają niewielki "spad" w kierunku krawędzi szpuli a i instrukcje załączone do tych kołowrotków ukazują idealną kalibracje podkładkami jako lekki (ledwo zauważlny) odwrócony stożek. Być może takie (proste) rozwiązanie daje parokrotnie większy efekt niż pokrywanie rantu tlenkiem złota, tytanu, i krzemu.
  15. Unises

    Kołowrotki Daiwa

    Keri, całkiem fajny ten TEAM DAIWA D 3012, tylko nie wiem czy do końca o to chodzi Naszemu Koledze, znam ludzi którzy wolą made in Japan, a podwójna korbka napawa ich odrazą (choć to tylko kwestia przyzwyczajenia / przekonania) Kolejna kwestia to wielkość , alternatywa którą wskazałeś (być może o niebo lepsza) to "zaledwie" rozmiar 3000 jak wnioskuje z symbolu w nazwie. Ale to twister podejmie decyzje, bo wie najlepiej czego potrzebuje i co mu pasuje.
  16. Unises

    Kołowrotki Daiwa

    Witaj, ten kołowrotek to prawdopodobnie jakaś odmiana lokalna (na rynek japonski) kołowrotka Daiwa Caldia. Wyglądają tak samo (ten sam korpus, szpula itd.... ) i mają takie same parametry (przełożenie). Myślę ,że jest to podobna polityka marketingowa Daiwy jak w przypadku CERTATE oraz jego "prawie bliźniaka" na rynek europejski INFINITY, Pierwszy produkowany i składany w Japoni drugi gdzieś na świecie oba wyglądają tak samo, jednak mają inne nazwy i kolory korpusów. Jeśli moja teza jest trafna FREAMS to dopieszczona CALDIA i dlatego nalezało by zapytać posiadaczy CALDIA o to jak się spisuje. Daiwa Caldia
  17. Unises

    RYOBI ZAUBER 3000 - 4000

    Jeszcze jedno pytanie czy Ryobi 3000/4000 jest zblizone wielkoscia do Shimano/Daiwa 4000 czy tez jest mniejsze , mam na mysli korpus mieszczacy mechanizm.
  18. Witam , moze pozwolicie Koledzy że się wtrące: To napewno nie jest normalne W kołowrotku o STAŁEJ SZPULI Ten jak go nazwałeś trzonek nie ma prawa się kręcić! Jedyny przypadek w którym jest to konstrukcyjnie mozliwe to kołowrotki z tylnym hamulcem lub wolnym biegiem (przy poluzowanym hamulcu mozesz sobie paluchami go obracać) Ale to o czym piszesz, jest co najmniej paranormale, Gdybym próbował cię rozsmieszyc napisał bym ze tak właśnie działa mechanizm krzyzowego nawoju zyłki.
  19. Witam mam kilka pytań o wielkosc kołowrotka RYOBI ZAUBER zastanawiam sie nad zakupem tego kołowrotka (online) nie mam jak tego sprawdzic osobiscie. Czy wielkosc ryobi 4000 to to samo co 4000 u Daiwy i Shimano.? , a moze ma ktos zdjecie RYOBI ZAUBER 3000/4000 oraz jakiegos shimano FA 2500 na jednym ujęciu. 3000 i 4000 różnią się tylko głębokością szpuli? (czy tez 4000 ma troszke wiekszy rotor jak pisze jeden z kolegow w przypadku RedArc ? Ile wynosi wymiar rantu (krawedzi spływu zyłki) szpuli w Ryobi 4000, czy moze ktos to zmierzyc? Dziękuje za wszystkie odpowiedzi, które rzucą choć odrobine swiatła na moje pytanie.
  20. Witam, mam na imię Krzysiek, jestem z Gliwc, łowiłem troche w wieku dziecino - młodzieńczym , potem miałem dłuższą przerwe, 7 lat temu znów powróciłem do mojej dawnej pasji. Wędkuje na spławik, kulę wodną ,DS, lubie też całonocne zasiadki na sandacza. Oczywiscie równiez spininguje, zaraził mnie tym kolega wielokrotny mistrz okregu. Jak do tej pory łowie tylko w wodach stojących i kanałach. Mam na swojim koncie kilka mniejszych i wiekszych wędkarskich sukcesów. Nienawidze kłusoli , smieciarzy i drobnych pijaczków którzy w jakikolwiek sposób zakłucają naturalny rytm i piękno przyrody. Wszystkim kolegom z forum życze połamania kijów i to nie tylko klapą bagażnika
  21. Unises

    moje wyprawy

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.