Bylem na nocce w Mietkowie,ledwo sie rozbilismy wpadla kontrol i rozmawialismy wlasnie na temat zamkniecia zbiornika jak twierdza zakaz bedzie od 1,11,09. Co do wynikow to mialem jeden odjazd wczoraj okolo 18godz i przy trzecim odjezdzie zaciolem lecz wyciaglem tylko poszarpana ploc,natomiast kolega wyciagnol sandacza 63cm i o dziwo branie mial okolo 5rano lecz nie chcialo mu sie z wyrka wstac, a kiedy wstal o 7,30 okazalo sie ze ma wyciagniete okolo 100m zylki i ryba byla zaczepiona.Bylo jeszcze w poblizu paru wedkarzy i niestety nikt nie mial brania.Siedzielismy od Domanic w lewo od konteneru.