Też miałem sytuację, w ktorej bolki waliły tyko na thrilla...
Beznadziejna? czy może bez rewelacji ale fajna?
Sęk w tym że Salmo zrobiło Thrillowi skuteczną reklamę, że to super łowna przynęta, że zastanawiają się czy ją wpuścić do obiegu bo ludzie wyłapią na nią wszystkie bolenie, albo że bedzie dostępna tylko dla C&R'owców...Przynęta była długo zapowiadana i początkowo bardzo ciężko ją było dostać... Tego typu zabiegi marketingowe sprawiły, że każdy się ostro na nią napalił i zamaiwiał po kilka
Każdy chciał ją mieć bo myślał że teraz juz będzie łapał zawsze i duże bolki.
I tu się człowiek zawodzi, bo takie wielkie halo koło niej, a to poprostu thrill, żadna rewelacja, i żaden kiler, porostu jedna z następnych przynęt na bolka.
Więc nie ma się co napalać i podniecać.
Ale uważam że warto ją mieć, bo czasami się przydaje.
Jest cięzka - ma niezły zasięg. Przystępna cena.
Ja mógłbym ją polecić.
A.. i szczupaczków<--(zaznaczam) też na nią parę złowiłem...