Skocz do zawartości
tokarex pontony

Konrado

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    76
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    30

Zawartość dodana przez Konrado

  1. Konrado

    Kleń 2023

    W poniedziałek byłem szukać wspomnianego 55+ I chyba był ... lecz zaskoczony nieco zlekceważyłem przeciwnika nie luzując odpowiednio hamulca. Odjazd był niewiarygodnie mocny i nie udało się ryby zatrzymać. Zdążyłem podbiec kilka metrów ale to było za mało. Spadł zostawiając za sobą piękny wir, buuu Na pocieszkę złowiłem 51,5 cm Da się zauważyć olbrzymią różnicę w sile Kleni obecnych i łowionych miesiąc temu. Chyba podjadły już coś konkretnego.
  2. Konrado

    Kleń 2023

    Niby tak. Ale chyba trochę za wcześnie. W płynącej wodzie i wcześniej dokładnie z tego miejsca łowiłem krąpie. A sandacz to ewidentnie mamuśka bo gruby jak świnka. Klenie. Sobotnia poprawka. Skoro ostatnio był 49 to i musi być 50+. Oczywiście spławik i chlebek. Dumanie jak łowić i gdzie mogą stać Klenie. Pierwsze branie w dziwnym miejscu - nie spodziewałbym się - spławik nurtem ściągnięty w mocne zwary. Zacięcie i po kilku sekundach spada przyzwoita ryba. Hmm... no to idziemy w to. Kolejny rzut tak samo poprowadzony i kolejne branie. Zacięcie i powtórka, kilka szarpnięć głową i spad. No to kolejny rzut. Poprowadzone prawie tak samo, branie, zacięcie i jest na brzegu taki lekko ponad 40. Wniosek stoi stadko maluchów. No ale ten pierwszy spad nie daje mi spokoju. Kilka rzutów później znów branie z dokładnością do dwóch metrów.... kilka sekund i spad. Coś kurna nie tak. Nie spłoszyły się po pierwszym wyciągniętym, to dobrze. Dwa rzuty później zdecydowane branie, zacięcie i ekspresowy odjazd. Długi hol, ryba silna, zrobiła zamieszanie w łowisku. Udaje się wyciągnąć ładną kluskę 52,5cm. Więcej brań w tym miejscu nie było z oczywistych względów. Udało się złowić jeszcze takiego 44 i jazia ok. 40cm. .... jak są ponad 50 to może i są ponad 55 ?
  3. Konrado

    Kleń 2023

    Wczorajszy wypad ze spławikiem i chlebkiem. 4 klenie jeden ok 42, dwa po około 45 i jeden 49 (na miarce kładłem tylko tego 49 - wyglądał na 50). Do tego krasnopiórka ok 30cm i kilka krąpi. Oddałem też trochę rzutów na kukurydzę konserwową. Głównie w niej gustowały krąpie takie 30-35cm. Natomiast kukurydzą "rozpocząłem" sezon sandaczowy. Normalnie za pysk (i to głęboko) złapałem sandacza 77cm (to już drugi w życiu na kukurydzę). Choć nie sądzę żeby mu szczególnie kukurydza smakowała. To raczej wynik tego, że jak coś płynie w toni to łapie a później się zastanawia
  4. Konrado

    Kleń 2023

    Jeden z ostatnich wypadów. Deszczyk i wiatr. Jakoś dobrze mi się kojarzy taka pogoda, choć na wodą wytrzymać trudno. Dwa razy plecak i krzesło chowałem do worka żeby nie przemokło. Ehh... to hobby... ale nagroda była. Feederek. Konkretne branie blisko brzegu w kamieniach. Na kiju ciężka ryba. Po chwili pozuje do zdjęcia Kleń 58.5cm. Nowy rekord osobisty. Do 60 brakuje już niewiele. No ale trzeba stopniowo. Jak na fotce widać charakterystyczne jedno oko jak u węża. 1. jaceen ......47 + 49 + 46 = 142 2. RafalWR......50 + 57 + 51 =158 3. carloss83 4. cysiu 5. lechur1 6. moczykij..... 42,5 + 45 +45,5 = 133 7. Aalbatross 8. Marienty 37 + 0 + 0 = 37 9. kamil.ruszala.... 36+0+0=36 10. Budek................50 + 50 + 50 = 150 11. jamnick85 - 37+0+0 = 37 12. Larry_blanka 13. MarianoItalian85 14. suchi 15. Konrado...........53 + 54,5 + 58,5 = 166 16. lukasz11 17. RSM...... 51 + 0 + 0 = 51 18. SebaZG...... 48 + 45 + 0 = 93
  5. Konrado

    Kleń 2023

    Pomimo straszenia (słusznego) kiepską pogodą wystartowałem na Oderkę. Ciężko było, wiatr w pysk. kilka razy podejmowałem decyzję o powrocie do domu. Pierwszy raz jak tylko wyszedłem z auta i dostałem podmuchem w twarz. No ale jak już przyjechałem to godzinkę wytrzymam przecież. Wytrzymałem. Nowy kij został rozdziewiczony i to ładną rybką. Kleń 54,5cm. Ciekawostką natomiast był leszcz 45cm. Przewiało mnie nieco i uciekłem do domu. Wszystko zgodnie z zasadą stopniowego poprawiania wyniku 1. jaceen ......44 + 49 + 46 = 139 2. RafalWR......50 + 57 + 46,5 =153,5 3. carloss83 4. cysiu 5. lechur1 6. moczykij 7. Aalbatross 8. Marienty 9. kamil.ruszala 10. Budek................50 + 50 + 50 = 150 11. jamnick85 12. Larry_blanka 13. MarianoItalian85 14. suchi 15. Konrado..........52 +53 + 54,5 = 159,5 16. lukasz11 17. RSM...... 51 + 0 + 0 = 51 18. SebaZG...... 48 + 45 + 0 = 93
  6. Konrado

    Kleń 2023

    W poniedziałek chwila czasu i szybki wypad na Oderkę. Pogoda masakra: śnieg, deszcz, zimno, mokro... Musiałem przeprowadzić poważną rozmowę ze sobą na temat tego hobby Ale powiem warto było. Jakiaś ławica mi się trafiła. Złapałem w sumie 11 ryb. 10 Kleni w tym 4 sztuki 50+ i jeden 49 oraz jednego Jazia 47cm. Do zestawienia trafiają na wymianę 52 i 53cm. Podpalony wynikiem we wtorek też biegiem na ryby - no i lipa wróciłem o kiju wiatr był taki, że gdzieś je wywiał... 1. jaceen ......44 + 49 + 42 = 135 2. RafalWR......50 + 57 + 45 =152 3. carloss83 4. cysiu 5. lechur1 6. moczykij 7. Aalbatross 8. Marienty 9. kamil.ruszala 10. Budek................50 + 50 + 50 = 150 11. jamnick85 12. Larry_blanka 13. MarianoItalian85 14. suchi 15. Konrado..........50,5 + 52 +53 = 155,5 16. lukasz11 17. RSM...... 51 + 0 + 0 = 51 18. SebaZG...... 48 + 45 + 0 = 93
  7. Konrado

    Kleń 2023

    Zapewniam, że pomiar zrobiony jest dobrze i ryba nie miała więcej. Na większości zdjęć pysk ryby będzie wystawał poza faktyczną kreskę na miarce. Wynika to z faktu, że pysk ryby znajduje się nad miarką (im grubszej ryby tym wyżej) i kąt pod jakim patrzy obiektyw powoduje to zakłamanie. Klasyczny błąd paralaksy. Robiąc zdjęcie na miarce aby było wiarygodne tak naprawdę powinniśmy obiektyw aparatu umieścić idealnie pionowo nad pyskiem ryby. Ogon i tak nie ma znaczenia bo leży płasko na macie. Idealne są miarki z kątownikiem na zerze - i wtedy pysk ryby dosuwamy do kątownika i błędu nie ma. Ja robię zdjęcia tak, że pysk ustawiam na zero (patrząc z góry pionowo) a zdjęcie robię centralnie nad rybą - i stąd na moich zdjęciach ryby mogą wydawać się nieco "źle zmierzone". Na upartego można na fotce rybie dodać co nieco - no ale czy o to chodzi...
  8. Konrado

    Kleń 2023

    Kolejny wypad dziś. Feederek. Pogoda cudo... dla wędkarza. Woda lipa jakaś. Prawie stojąca. Nie robiła żadnych nadziei. Ale mimo to udał się skusić dwa klenie 47 i 50,5. Trzecie branie spartolone. Telefon zadzwonił i jak podniosłem wzrok to było właśnie po ptakach. Jest co wymienić na liście. 1. jaceen ......44 + 49 + 0 = 93 2. RafalWR......50 cm 3. carloss83 4. cysiu 5. lechur1 6. moczykij 7. Aalbatross 8. Marienty 9. kamil.ruszala 10. Budek................50 + 50 + 50 = 150 11. jamnick85 12. Larry_blanka 13. MarianoItalian85 14. suchi 15. Konrado..........48 + 50 +50,5= 148,5 16. lukasz11 17. RSM...... 51 + 0 + 0 = 51 18. SebaZG...... 48 + 45 + 0 = 93
  9. Konrado

    Kleń 2023

    Dziś powtórka z wielkimi nadziejami... lecz woda inna, pogoda inna... Jeden się zameldował do zdjęcia 47cm 1. jaceen ......44 + 49 + 0 = 93 2. RafalWR......50 cm 3. carloss83 4. cysiu 5. lechur1 6. moczykij 7. Aalbatross 8. Marienty 9. kamil.ruszala 10. Budek................50 + 50 + 50 = 150 11. jamnick85 12. Larry_blanka 13. MarianoItalian85 14. suchi 15. Konrado..........48 + 50 +47 = 145 16. lukasz11 17. RSM 18. SebaZG...... 48 + 45 + 0 = 93
  10. Konrado

    Kleń 2023

    Ach dopiszę choć duży nie jest... Dziś szybki wypad. 4 brania i 3 klenie w podbieraku. 43, 44, 46. Ten co zwiał niestety z całym zestawem - udało mu się gdzieś między kamienie wjechać 1. jaceen ......44 + 49 + 0 = 93 2. RafalWR......50 cm 3. carloss83 4. cysiu 5. lechur1 6. moczykij 7. Aalbatross 8. Marienty 9. kamil.ruszala 10. Budek................50 + 50 + 50 = 150 11. jamnick85 12. Larry_blanka 13. MarianoItalian85 14. suchi 15. Konrado..........48 + 50 +46 = 144 16. lukasz11 17. RSM 18. SebaZG...... 48 + 45 + 0 = 93
  11. Konrado

    Kleń 2023

    I nadszedł czas na dodanie czegoś do tabeli. Dziś dzielnie feeder (wiatr, deszcz) w sumie 2 godziny nad wodą. Dwa brania dwie ryby. 48 i 50 cm 1. jaceen ......44 + 49 + 0 = 93 2. RafalWR 3. carloss83 4. cysiu 5. lechur1 6. moczykij 7. Aalbatross 8. Marienty 9. kamil.ruszala 10. Budek................50 + 50 + 50 = 150 11. jamnick85 12. Larry_blanka 13. MarianoItalian85 14. suchi 15. Konrado..........48 + 50 +0 = 98 16. lukasz11 17. RSM 18. SebaZG...... 48 + 45 + 0 = 93
  12. Konrado

    Kleń 2023

    Chciałbym złożyć wniosek o zapis do regulaminu konkursu żeby łowić coraz większe ryby im bliżej końca zawodów... a nie na samym początku tak wysoko ustawiać poprzeczkę 😉
  13. Konrado

    Kleń 2023

    No nie.... miałem dodać wczorajszego 43 cm, ale w takim razie się wstrzymuję bo biednie będzie wyglądał przy tej pięćdziesiątce Gratulacje!
  14. Konrado

    Kleń 2023

    Poproszę też o dopisanie do listy. Choć start trochę dla mnie późny bo styczniu największy kleń jaki się dał skusić to 57cm i się nie załapał
  15. Konrado

    Sandacze 2022

    Cały sezon, pierwszy 8 czerwca ostatni 27 października.
  16. Konrado

    Sandacze 2022

    Podsumowanie sezonu sandaczowego. Walczyłem do końca. Ostatnie 3 dni roku co dzień po 2-3h. W sumie dwa kontakty. Oba na woblera po zmroku. Jedna duża ryba po dwóch szarpnięciach łbem spadła - nie wcięta bo myślałem, że w roślinę wjechałem , drugie odprowadzenie do samej powierzchni i piękne koło na wodzie. Końcówka roku słaba w moim wykonaniu. Najlepszy okres niestety byłem zawalony robotą. W grudniu w moich miejscówkach ryb nie było lub nie brały Może pora na jakieś zmiany Po przeglądzie zdjęć w telefonie: Podsumowanie roku to w sumie złowionych 12 wymiarowych sandaczy (57, 71, 66, 70, 69, 66, 76.5, 57, 62, 72, 51, 52) i spora ilość 30-45 cm . Rok wydaje się być całkiem udany biorąc po uwagę, że sporą część sezonu sandaczowego poświęciłem ganianiem za sumem. Głównie nauka bo to mój pierwszy sezon z celowym spinningiem za sumem... oj dostałem kilka razy zasłużony łomot Uznaje sezon sumowy za bardzo fartowny, bo w sumie 9 sumów miarowych udało się wyciągnąć na brzeg: 87, 92, 100, 112, 134, 170, 175, 181, 190.
  17. Konrado

    Sandacze 2022

    Gratulacje. No to kurde wychodzi, że żeby powalczyć o 1 to musiałbym złapać ponad 92cm Perspektywa wydaje się miła choć realna raczej mało A biorąc pod uwagę, że ostatnio nie mam kompletnie czasu to tym będzie trudniej. W zeszłą niedzielę byłem na 3h i wynik taki: dwa krótkie ok 35cm, leszcz 60cm za kapotę i branie sumka z opadu. Sumek okazał się SUMiskiem i na zestaw sandaczowy kompletnie nie dał mu rady. Na szczęście po 2min próby holu spadł.
  18. Konrado

    Sandacze 2022

    Gratulacje. Leciutko 8g. Ja muszę przejść na lekkie łapanie bo mi łokieć wysiada. Ostatnio nic się nie działo dopiero 35g dało rybę. Niestety, branie metrówki a wyjechał 40cm. Ktoś mi po zacięciu musiał podmienić
  19. Konrado

    Sandacze 2022

    Dziś nie był wieczorem przyjemny czas wędkowania. Wybrałem się w polarze i przemokłem do koszulki. Co chwilę cośna mnie kapało. Branie. I jakby cieplej się zrobiło, deszczyk mniejszy się już wydawał. Sandacz 72cm. Wobler własnego wykonania.
  20. Konrado

    Sandacze 2022

    Takie ryby trzeba łowić na koniec sezonu żeby nie ugasić zapału pozostałym
  21. Konrado

    Sandacze 2022

    Gratulacje - fajny smok. A dziwiono się, że ja czasem łowię na ciężkie główki a tu magiczne 20g
  22. Konrado

    Sandacze 2022

    Wczoraj. Drugi nieduży do klasyfikacji. 57cm. Dalej ciężko. Canibal 10cm na 21g Do tego jeden krótki. Zdjęcie z sumem, niestety w niefortunnym ujęciu zrobił mi przypadkowy rowerzysta
  23. Konrado

    Sandacze 2022

    Taka ciekawostka. Ostatnia próba złapania drugiego sandacza do zestawienia zakończyła się przyłowem wąsatego przyjaciela. A pstryk był iście sandaczowy. Po bardzo brutalnej i siłowej walce ze względu na kształt dna po 12 minutach zameldował się na brzegu. (Przetestowałem solidnie węzły, agrafkę , hak i chińską plecionkę) Miarka pokazała 190 cm. Na "szczęście" chodzę aktualnie z kijem, który daje radę takim rybkom choć do jigowania słabo się nadaje. Ze zwykłą sandaczówką nie byłoby najmniejszych szans i musiałbym potem opowiadać legendy jak mi zestaw porwało...
  24. Konrado

    Sandacze 2022

    Ja nieczęsto łowię taką gramaturą. Ale po jednym roku w którym na wodzie ok. 1,5m brania miałem tylko na 25g z kopytem 4L noszę w pudełku i czasem jak się nic nie dzieje to wyciągam poorać po dnie. Populacja małego sandacza faktycznie cieszy. Łowiąc na większe gumy pstryki kończą się gumą na kolanku haka, ale czasem zawiśnie taki pod 30 - 40. Wydaje mi się, że to dwa roczniki. Niestety widziałem już pierwsze kormorany a one lubią tego kształtu rybki
  25. Konrado

    Sandacze 2022

    Dokładnie ten Pierwszy do zgłoszenia. Guma Canibal 10cm główka ciężka 25g (to chyba mój pierwszy sandacz canibala, nigdy wcześniej nie miałem na niego wyników ale uparcie zakładałem) Sandacz 76,5cm
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.