Takie zawody to niezły pomysł, ale musiały by się raczej odbyć nieoficjalnie bez pomocy koła.
Nasze koło a raczej wasze bo ja już się wypisałem z tej hołoty nie jest zbytnio pomocne w takich sprawach.
Jak by mieli do dyspozycji fundusz na zawody jakieś 5tyś zł to może za 500zł by coś zorganizowali a resztę by wliczyli w koszta i równo się podzielili.
Ja byłem od wtorku do niedzieli i tylko kilka sandaczów w nocy.
Z łódki na spinning dwa bolenie i jeden sandacz ponad miarę.
Ogólnie krucho z sandaczem.
Jak chcesz połowić z marszu na zbiorniku na którym ryby znają już kulki to najlepsze jest nęcenie punktowe.
Jeśli nie posiadasz jeszcze sprzętu i umiejętności aby podać zanętę (kulki i pellet) w miejsce w którym znajdują się zestawy, to najlepiej zastosować siatki pva lub woreczki w których możesz podać zadipowaną przynętę.
Wsypujesz co chcesz do worka- mocujesz przy haczyku i do wody.
Trzeba tylko uważać żeby cie przekroczyć cw wędki.
Stan wody jest bardzo wysoki.
Kilka zdjęć z Poraja i z zrzutu wody:
Nasza ulubiona miejscówka 1.5m pod wodą
Cypel do wysokiego napięcia.
Przelew awaryjny.
Zrzut wody za zaporą.
Jak obrobię film to też wrzucę ale to troszkę potrwa bo nigdy tego nie robiłem i nie mam nawet żadnego programu do tego celu.
Jak by ktoś znał jakiś sensowny programik do ściągnięcia to na priv link i może to przyspieszy cały proces.
Na początek to ja bym ci polecił wędzisko o akcji parabolicznej (bardziej wybacza błędy podczas holu) i cw od 3 do 3.5 lbs.
Np:
Mystery Long Distance Carp 3,6m 3lb
Cena nie jest odstraszająca około 200zł a wykonanie bardzo dobre.
Spokojnie da rade wyrzucić średniej wielkości worki pva.
Jak ja zaczynałem to na takich wędeczkach teraz też czasem na nie łowie gdy wywożę zestawy i spokojnie dają rade z większymi sztukami.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.