Co tym z tym robisz?
Jestem rybożercą hehe
Zresztą cała moja rodzina uwielbia ryby pod kazdą postacią.Raz na patelnie,raz mielone z leszcza,albo rybki z grilla itp.Czesto też dziele sie z dalszą rodziną,albo zamrażam na zime.
W sumie to 3 ostatnie nocne wypady były "obfitsze".Tak normalnie to z każdej nocki kilka ładnych sztuk zawsze wybieram,a reszte puszczam.W zeszłym roku mało było leszcza,za to sporo karasia.