maniek

A ja w 5 min. znalazłem 5 podobnych .

Dawido, Rozumiem że to twoje fotki ? i coś mi się wydaje że pomieszałeś 1z 3

Oj wędkarze zaglądacie czasami do RAPR 5. Zakazowi połowów wędkarskich podlegają następujące gatunki ryb prawnie chronionych: - alosa, - babka czarna, babka szczupła, babka czarnoplamka - babka mała, - babka piaskowa, - ciosa, - dennik, - głowacz pręgopłetwy, głowacz białopłetwy - iglicznia, - jesiotr zachodni, - kiełb białopłetwy, - kiełb Kesslera, - koza, - koza złotawa, - kur rogacz, - minogi - wszystkie gatunki - parposz, - piekielnica, - piskorz, - pocierniec, - różanka, - słonecznica - strzeble - wszystkie gatunki, - śliz, - wężynka. 6. Rak błotny i rak szlachetny nie mogą być przedmiotem amatorskiego połowu Fakt faktem trzeba zrobić temat z fotkami lub nawet rysunkami ryb chronionych. Jest ktoś chętny

No jak ,sam jestem ciekaw .

Nie tylko bordowego ale i pomarańczowego ,to taki odłam czerwonego

Chyba do postawienia ale cicho sza ,bo bordowe kapturki się wystraszą i nie przyjadą.

Jeśli głębokość łowiska nie przekracza 3/4 długości wędziska jest OK.Natomiast jeśli przekracza to pierwszy stoper gumowy zastąp stoperem nitkowym + koralik ,jaką ma przewagę stoper nitkowy ? ano mniejszy opór na przelotkach ,w czasie holu może dojść do blokady stopera gumowego o przelotkę . Również od głębokości + te co wymieniłeś. Nie ma lepsze czy gorsze ,po prostu te dwa rozwiązania maja swoje uzasadnienie. Przy 6g raczej schodzi szybko ,przy 2-3 gramach sie wlecze , zależne też jest właśnie od obciążenia jak skupione to szybko tonie jak rozproszone to wolniej tonie.

Dobrze kombinujesz Nie jest to tak do końca prawdą ,pisałem ci już wcześniej że sandacz z rzeki nie zna reguł z książek .

Kombinuje jeszcze z fotkami ,tak czy siak na dniach wstawię nawet sam tekst.

Adi86, Przy bombce kabłąk jest zamknięty zawsze ,bo mija się to z celem bombki [naprężenie żyłki] jeśli siedzę koło wędki to nawet nie włączam wolnego biegu [na branie reaguje natychmiast],jeśli natomiast wędkę mam nie co dalej od krzesła to wolny bieg załączam zawsze ,szczupak ale częściej sandacz jest gruby i opór wolnego biegu mu nie przeszkadza . Natomiast kabłąk otwieram jedynie przy bocznej szczytówce . Wszystko to dotyczy rzeki bo nie wspomniałem o tym wcześniej .Natomiast woda stojąca to jak opisał Tomek . Mam przekroczony limit fotek na fotosiku więc zdjęci nie pokaże.

Wędziska DS posiadają w komplecie wymienne szczytówki ,są różne ilości w kompletach nie raz 3 nie raz 4 szt wszystko zalezy od firmy wydaje sie z praktyki że 3szt jest wystarczającą ilością.wszystkie szczytówki powinny mieć różną giętkość to tzw czułość szczytówki ,w komplecie najlepiej jak jest 2 szczytówki węglowe i jedna tzw szklana .Ale od biedy można dokupić zamienne szczytówki ,nie są drogie ale największy wybór ma Jaxon.Co do sygnalizatorów podwieszanych wy linkowanych to najlepsze sa te http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/popenphoto.php?file=../p/s3/1233575323.jpg masz możliwość zamontowania świetlika i mini regulacji zacisku zyłki . Chodzi ci o elektroniczne sygnalizatory?

Jeśli chodzi o białą rybę to wystarczy drgająca szczytówka ,czyli inaczej feder .Wędzisko takie nie potrzebuje dodatkowych sygnalizatorów ,sygnalizatorem będzie szczytówka ,bardzo ważne jest aby dobrać wędzisko do indywidualnych potrzeb jak i możliwości na łowisku ,najczęściej wędkarze źle dobierają wędziska .Wpływ na dobór wedki mają takie czynniki jak odległość rzutu ,wietrzność brzegu na którym wędkujemy , sama miejscówka tez decyduje co możemy zastosować ,dobór cw [ciężar wyrzutu] nie wspominam o osobistych preferencjach co do długości.Nie ma jednej uniwersalnej wędki na wszystkie wody i wszystkie łowiska. Co do drapieżnika ,najzwyklejsza bombka jako sygnalizator mechaniczny wystarczy ,dobrze jak ma możliwości zamontowania świetlika .Ale jak to mawiają diabeł tkwi w szczegółach ,otóż najlepsze są bombki z regulowana czułością zacisku żyłki ,ba są takie jeszcze z regulowanym ciężarem własnym takie uważam za najlepsze ,bo nie wiadomo co na łowisku będzie potrzebne.Przy aktywnym łowieniu drapieżnika dobry będzie sygnalizator elektroniczny jako uzupełnienie bombki mechanicznej.

Tu masz podane http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?t=4845

A co chcesz łowić i na jakiej wodzie.

Jeśli nie masz doświadczenia w budowie takich łódek to jakie mamy mieć gwarancje ,z jakich materiałów chcesz budować skorupy.

ECO400, A ile już takich łódek zbudowałeś.

Nie , chodzi zupełnie o co innego ,żyłka nie może tworzyć kąta względem wędziska ,im większy kąt tym większy opór będzie miała żyłka ,co skutecznie zniechęci sandacza do brania .Bocznej szczytówki używam tylko tam gdzie prąd wody jest minimalny ,najczęściej przy brzegu i jak są bardzo delikatne brania sandaczy tzn czerwiec [koniec] lub lipiec ma to swoje uzasadnienie w tym że w tym okresie jest bardzo dużo narybku lub trącej sie uklejki i wszystko w okolicach brzegu ,sandacz jest wtedy bardzo leniwy bo ma żarcia w bród i wszelkie próby schematycznego myślenia nad połowem sandaczy kończą się nie powodzeniem . Inaczej podchodzę do połowu sandacza z tzw "dziupli" .dziupla to dołek na szczycie główki od strony za pływowej,główka najczęściej zalana i można tylko ciężkim zestawem gruntowym próbować ,tu wędzisko bardzo wysoko ustawione i bombka na żyłce ,bombka dociążona . Pytaj jeśli coś nie jasne ,bo zgadza się że nie kiedy używam skrótów myślowych.

Nie ,nie sadze za mała obsada tych ryb mimo tak małego areau ,przyczyn może byc kilka , W zasadzie masz racje ,ale mogły sie nadmiernie rozwinąć okrzemki. Warto .

żwirek, Kłopot zaczyna się jak wejdą leszcze 70-80cm pikuś jak masz czyste dno ,ale jak masz stare główki lub skarpy to na 18-stę nie powojujesz.

trini, no siemka ,siemka fajnie że nie zapomniałaś o starych "wariatach"

tiger, temat przelotki był poruszany od początku tego tematu ,wszystkie Infiniti które widziałem na oczy tak miały a i nie którym kolegom też sie zdarzyło takie zakupić ,teraz ciekawostka ,z tego co słyszałem po rozmowie sprzedawcy z dystrybutorem to wszystkie kije Daiwy Infiniti z pewnej parti w całym kraju miały ten feler ,były nawet obniżkowane cenowo ,następna partia już była OK.Teraz co do samej usterki ,niczym nie przeszkadza w normalnym użytkowaniu ja osobiście nie dawał bym żadnemu specowi bo może spitolić ,poczytaj watek od początku .

Mam odległościówke co na takie odległości też da radę 100g pierdnąć . Kolega tu wspomina o dalszych odległościach.Zresztą sa targi w Zabrzu można sie namacać do woli.

dalej pokutuje mniemanie że krzywa ugięcia to wyznacznik wszystkiego co można o wędce karpiowej powiedzieć.3lb to ok 120g jeszcze zależy od marki i materiału ,a woreczek PVA + ciężarek to nie kiedy 150g lub lepiej ,jakoś rzuty wiotkim Alivio 3lb nie wyobrażam sobie. No ale sa tacy co sprzęt wymieniają co sezon .

Jakie ?Pytam nie bez przyczyny ,bo są już porozumienia o Wrocławskiego. http://haczyk.pl/forum/viewtopic.php?p=148137#148137

Te co podałeś są miękkie ,bo to paraboliki ,szukaj sztywniejszych wędek.