


kefaspirit
Użytkownik-
Liczba zawartości
52 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez kefaspirit
-
Pływałem dzisiaj w nocy za mętnookim ale ze spinem (21.30-6.00)- niestety bez brania. Ale same okoliczności -ciepła księżycowa noc, odgłosy na wodzie pobudzające wedkarską wyobraźnie- bezcenne
-
Piotr na spining czy grunt? Czas wolny mam ostatnio tylko w nocy więc myśle o takim wypadzie spiningowym.
-
Blacha mosiężna do samodzielnego wyrobu błystek.
kefaspirit odpowiedział wanad → na temat → Sprzedam
Wezmę 1 taką płytkę blachy. Reszta na PW. -
Poprostu mniej popijaj więcej zakanszaj...
-
http://www.jaxon.pl/Katalog/258_184_przynety/5113_obrotowe-jaxon-holo-reflex/Produkt/20634_holo-reflex-spinner-bait.aspx Fajna przynęta- choć nie zawsze sie sprawdza- raczej wtedy kiedy nie biorą na zwykłe gumy, woblery , blachy- broń ostsaniej szansy Miałem w tym roku na to miły przyłów w postaci sandacza +/- 60cm- gdzie na inne przynęty nie reagowały. Mankament przynajmniej dla mnie że jig (hak) jest zespolony na stałe ze stelażem. W przypadku parokrotnego doginania haka po zaczepach łamie się i trzeba pobawic się w majsterkowicza żeby odratować przynęte
-
Byłem wczoraj pospinigować z łódki. Na pawie 5h pływania jeden szczupaczek 53cm. Na wodzie było ok 20 łodzi- głownie na żywca- Nie widziałem żeby coś łowili.
-
Nocka z soboty na niedziele w dwie osoby- mocno zanęcone z wieczora-w nocy jakieś pojedyńcze słąbe brania- nie do zacięcia, w dzień już całkowita cisza. Z tego co zaobserwowałem wszyscy wracali na pusto.
-
Zaintrygowałeś mnie kolego Dopisz tylko dla ścisłości że tyczy się to tych pstrągów ze stawu PZW...bo te dzikie z rzek i potoków mają całkowicie odmienne gusta
-
Byłem dzisiaj ze spinem od strony działek- woda pare 3-4m za linią krzewów- nie było dojścia żeby porzucać. Na wyspę można się przeprawić tylko pontonem. W końcu rzucałem ze strony hałdy- efekt 1 krótki szczupaczek. Widać było jak okonie ganiały drobnicę po powierzchni ale nie reagowały na gumki.
-
Byłem w święta na krótkim rekonesansie nad Nysą. W niedziele przedwieczorem godzinka w Młynowie- kontakt z małym kropkiem. Woda tam raczej "gruba" pachnie brzaną W poniedziałek z rana 2 godz. tuż powyżej Kłodzko- 2 brania ale puste. Żałuje tylko, że nie mialem czasu więcej pochodzić, bo w końcu może bym coś wyłuskał
-
Łowi ktoś na Nysie odc. ponieżej Kłodzka (Młynów, Podtynie)? Interesuje mnie glownie spining (kleń, pstrąg)
-
Odświeżam wątek. Łowi ktoś na wiosne na pŁawkach? Interesuje mnie sytuacja z okoniem i płocią- biorą?
-
Chodziłem dzisiaj 3godz. rano z lekkim spinem od str. Rzeczyc i nie wiedziałem nawet małego okonka. Łowiłem głównie na boczny trok, ale też na lekką główke z twisterem- i zero. Łowi tam ktoś z was regularnie okonie na spina? Może jakaś mała podpowiedź jak się dobrać do pasiaków na tym zbiorniku. Wiado, że i tak zostaną w wodzie bo są zbyt "ciężkie"
-
Wrocław- kanał powodziowy-byczki na wiosne
kefaspirit odpowiedział kefaspirit → na temat → Dolnośląskie
Byliśmy na barkach 2 w niedziele. Na 3 godz. łowienia 1 byczek 30cm i okonek 20cm. Trzeba chyba poczekać na konkretne ocieplenie... -
Wrocław- kanał powodziowy-byczki na wiosne
kefaspirit odpowiedział kefaspirit → na temat → Dolnośląskie
Świetna wiadomość! W takim razie w niedziele pomogę Wrocławianom uszczuplić tą plage -
Wrocław- kanał powodziowy-byczki na wiosne
kefaspirit odpowiedział kefaspirit → na temat → Dolnośląskie
Możliwe, że mi się pomieszało. Słyszałem to pare lat wstecz od kolegi który mieszka we Wrocku. -
Witam! W przyszły weekend będę w odwiedzinach we Wrocku i przy okazji chciałbym powędkować. Doszły mnie słuchy, że na wiosnę można fajnie połowić sumiki karłowate na kanałach szczególnie powodziowym. Jakie są wasze doświadczenia w tym temacie: jaki jest optymalny stan wody, metoda, przynęty?
-
ODPOWIEDŹ!
-
Hej! Odnośnie tej techniki jig`owania o której wspominał na początku wątku kol. Wobler to znalazłem filmik dobrze obrazujący o co chodzi:
-
Weekend 15-16 sierpnia na Topoli. Totalna bryndza. Nawet leszcz w nocy nie współpracował. Tylko pełno ludzi. Głównie pływałem za szczupakiem, ze spinem. Miejsca- pewniaki, sprawdzone przez znajomych (stałych bywalców). Efekty zerowe, nie licząc jednego okonka. Tylko z rana i wieczora widziałem co rusz spławy karpi- niektóre musiały być całkiem spore.
-
W piątek wieczorem spiningowałem za sandaczem od strony A4-bez brania. Woda wysoka, w miejscu gdzie normalnie woda do pasa, teraz prawie mi się wlewała do spodniobutów. Coś tam ganiało wśród przybrzeżnej moczarki-pewnie okonie, ale ja skupiłem się na obłowieniu głębizny jakieś 50m od brzegu.-może trzeba dokładniej przeczesać okolice przybrzeżną? Tylko ta moczarka jest strasznie wkurzająca-praktycznie co rzut to pełno ziela na gumie...
-
Mironow spróbuj na boczny trok!
-
Wczoraj spędziłem popołudnie na Pławniowicach. Łowiłem z betonów i bardzo się rozczarowałem tym łowiskiem. Na grunt(feeder) mimo intensywnego nęcenia -zero, na bacik troche płoteczek w wymiarze przynętowym .
-
Tez sie zastanawiałem z kumplem nad tym przepisem i ewentualnymi konsekwencjami jego złamania, bo czasami mamy dodatkowe towarzystwo na nocnych zasiadkach w postaci naszych kobiet, tudzież innych osób.Ja byłem teraz 3 raz na nocce i kontroli nie spotkałem, ale słyszałem, że czasami chłopaki wpadają zrobic przegląd. Podejrzewam, że złamanie jakiegokolwiek pkt.regulaminu będzie skutkowało cofnięciem pozwolenia na wędkowanie...
-
Nocka na Goczałach z soboty na niedziele.Wynik-kilkanańście płoci (20-25),tyleż samo japońców (20-30),dwa leszcze 45cm-uważam, że było całkiem nieźle bo w miejscu w którym łowiłem było jakieś 1,7m wody(ulubiona miejscówka była zajęta ),więc i tak dobrze, że leszcze podeszły. Dodam tylko ,że z chwilą pojawienia się słoneczka brania nagle się urwały-jakby rybki zapadły się pod ziemie....