Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

Grey

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    24
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Warszawa/Tarchomin

Grey's Achievements

0

Reputacja

  1. Grey

    zalew zegrzyński

    http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/5208c71cf0b42ee8.html
  2. Grey

    Narew

    Wlasnie wrocilem z weekendowego wyjazdu biwakowego:) Okolica bardzo fajna, woda rowniez, zwlaszcza jesli chodzi o czystosc i roznorodnosc jaka oferuje nam rzeka nieco regulowana, ale ze swoim charakterem:) Nie dotarlem do miejscowki wskazanej przez Grisha:)( tzw. podklady kolejowe zwalone do rzki, aka kamienie) Powod: okolo 20:00/21:00 zakopalem sie na powylewiskowych drozkach, bardzo piasczystych, podobnych nieco do okolic bugu. Na szczescie wedkujacy na slicznej sandaczowej glowce przybyli nad wode terenowkami i w pol godziny bylem juz nad brzegiem rzeki:) Drapieznik w ostatnie dni ladnie chodzil, na w/w glowce wedkarz ktory mnie wyciagal trafil okolo 3 kg sandacza i dwie sztuki okolo kg. Biala ryba na ktora sie nastawilem nieco zawiodla;> Zpalapem jednego leszcza ponad kg, klenia okolo 40 cm, kilka ladnych ploci, certe i to wlasciwie calosc z 3 dni.To wszystko. Na pocieszenie, w najblizszej okolicy wszyscy mieli poodbne efekty. Ogolnie okolica ma kilka ladnych stanowisk z dolkami, gdzie warto z feederkiem przyczaic sie na leszcza lub snadacza i sumka.
  3. Grey

    Zanęty i przynęty roślinne

    Drugą istotną cechą mielonej, ugotowanej kukurydzy jest jej konsystencja po zmieleniu. Tworzy się dosyć gęsta masa, lepka z większymi i drobniejszymi kawałkami łupin ziarna. Do tak powstałej masy nie trzeba dodawać żadnego kleju, czy spoiwa. Natomiast dodając do takiej zanęty pinkę, mocne kule zanętowe o wiele szybciej rozpadają się na łowisku. Kawałki po mieleniu są i tak spore, rozpadają się na duże bryłki. Mimo to późniejsze wędkowanie na pełne konserwowe ziarno jest atrakcyjniejsze dla ryby spośród masy zanętowej.
  4. Grey

    Zanęty i przynęty roślinne

    Z praktycznego punktu widzenia na pewno. Jednak w najbliższej okolicy, gdzie zaopatrywałem się w nasiona kuku były dostępne tylko pełne ziarna, a z drugiej strony kupując pełne ziarno wiesz jakiej mniej więcej jest ono jakości ( przy kaszy, czy śrucie mogą być gorsze gatunki zmielone ). O ile w rzece, gdzie zanęta nie zalega na łowisku, nie przeszkadza mi to bardzo, o tyle w jeziorze, gdzie zanęta pracuje jakiś czas lepiej użyć dobrej jakości ziarna.
  5. Grey

    Narew

    Dzięki za wszelkie, cenne wskazówki w nowym łowisku:) Czarne bociany nie są mi obce, często łowię na dorzeczach Bugu, wiosennych rozlewiskach i jest naprawdę sporo.
  6. Grey

    Narew

    Jeszcze raz dzięki:) W sumie to miejsce wskazane przez Ciebie wydawało mi się ciekawsze, ze względu na mniejszą ilość działek:) Pozdrawiam
  7. Grey

    Zanęty i przynęty roślinne

    Wracając do tematu ziaren:) Kilka lat wędkowałem na jeziorze w okolicach Kalisza Pomorskiego i Drawna, stosując kupne zanęty, ale o wiele skuteczniejszą zanętę pokazał mi znajomy, miejscowy wędkarz. W kupną i stosunkowo drobną zanętę oprócz oczekiwanych większych leszczy ( od 1 do 3 kg ) wchodziły często krąpie i wszędobylskie płocie. Natomiast mój znajomy polecił mi ziarno kukurydzy. Należy je namoczyć i ugotować do rozpękania się ziaren. Po wystudzeniu zmielić całość przez maszynkę do mięsa. Powstałą mieszankę można uatrakcyjnić zapachem lub stosować samą kukurydzę. Powstaje dosyć mocno kleista zanęta, która dobrze formuje się w ścisłe kule. Na jeziorze w którym wędkowałem, blisko kładki było stosunkowo głęboko, ale dno było porośnięte głownie przez moczarkę i spadało łagodnie w kierunku środka podłużnego akwenu. Dlatego najlepsze wyniki były przy jak najdłuższych wyrzutach zestawu z dużą sprężyną zanętową. Mielona kukurydza była zdecydowanie skuteczniejsza w dłuższym nęceniu. Od tygodnia do dwóch. Do dalekich wyrzutów zanęty nie stosowałem procy, tylko za wskazówką znajomego wędkarza, zwykły patyk ( świeżo uciętą gałąź, dosyć sztywny, ale i elastyczny ). Zaostrzony jednostronnie "kijoszek" jak mawiał miejscowy wędkarz, doskonale sprawdza się w wynoszeniu ścisłych kul zanętowych z mielonej kukurydzy na odległość 30 do 40 m. Po obserwacji jeziora, na dobrze zanęconym miejscu,podchodziły regularnie stada większych leszczy niemal z zegarkiem w ręku. Łapiąc na dwa feedery czasem ciężko było odebrać jednoczesne brania leszczy:) Największe sztuki, które złapałem miały około 3, 5 kg. Dodam, że jako przynętę zazwyczaj stosowałem pełne ziarno kukurydzy zapięte białym robaczkiem i czerwone robaki.
  8. Grey

    Zanęty i przynęty roślinne

    A próbowałeś koszyki zamknięte z dwóch stron ,nie jest to idealne rozwiązanie ale nie kiedy trzeba tak próbować.Podaj jakie gramatury koszyków używasz. Czasem stosuje zamknięte koszyczki, można rzec starszego typu, plastikowe tzw. "telewizorki" z obciążeniem od 80 do 120 gram. Jednak ostatnio wole używać koszyczków metalowych do 100 gram, zamknietych jednostronnie i nieco większych pojemnościowo, o przekroju trójkątnym, który ma znacznie mniejszą tendencję do przemieszczania się po dnie rzeki. Czy ktoś stosował w/w paszę dla drobiu jako bazę zanętowa? Pasza jest dobrze zmielona, ma sporo otręb i mielonej kukurydzy oraz różnych zmielonych ziaren zbożowych. Zapach bardzo naturalny, po dodaniu wody wymaga na pewno kleju i dociążenia oraz atraktorów. W/g składu zawiera również śrute sojowa i premiks witaminowo-mineralny, oleje roślinne i tluszcze.
  9. Grey

    Narew

    Dla ścisłości upewnię się, czy o ten rejon chodzi:) Żółta kreska na mapie, to mniej więcej te okolice?:
  10. Grey

    Zanęty i przynęty roślinne

    Witam Przejrzałem cały wątek i nie kryję, że zdobyłem wiele cennych rad Moje pytanie: Często wędkuję z feederami na dużych rzekach, zazwyczaj w nurcie. Ilość zanęty jaką zużywam do koszyków jest stosunkowa duża. Oprócz stosowania pełnych ziaren, zastanawiam się nad zakupem gotowej paszy dla drobiu ( kaczek/kurcząt ) jako bazy zanętowej. Wstępnie rozeznałem się na targu i jest dostępna już zmielona ( nie kryję że mielenie sporych ilości ziaren jest czasochłonne przy stosowaniu zwykłej maszynki do mięsa ) mieszanka zbóż z różnymi otrębami, sporą ilością kukurydzy oraz dodatkami witaminowymi. Nie ma co ukrywać, że taka baza zanętowa jest w cenie 1,40 za kg, czyli spore odciążenie finansowe każdego wypadu na rzekę ( Opakowanie 25 kg=35 pln ) Oprócz tego chciałem dodać do tego: - mączkę kukurydzianą - żeby poprawić klejenie - płatki owsiane - opakowanie zwykłej zanęty feeder - zmielone herbatniki - nieco obciążenia w postaci gliny lub drobnego żwirku - pinka W zależności od sposobu nęcenia chciałem ją robić bardziej na "żółto", w przewadze kukurydza mielona z dodatkiem zapachu waniliowego lub na "ciemno" z dodatkiem przyprawy do pierników lub ziarnem konopi. Co doświadczeni koledzy myślą o takiej bazie zanętowej?
  11. Grey

    Narew

    Dzięki za informacje:) Wkrótce stestuje.
  12. Grey

    Narew

    Witam Czy ktoś wędkuje na Narwi w okolicach: Pułtusk w górę rzeki, mniej więcej do Różan. Czy jest tam możliwy dojazd nad wodę autem, czy może większość linni brzegowej jest zapchana działkami, tak jak na odcinku Pułtusk - Serock z mocno ograniczonym dostępem do nabrzeża. Szukam miejsca z możliwością biwakowania ( rozbicia namiotu ). Ewentualnie strona od puszczy Białej w okolicach Szczygówka do Zambski Kościelne/Kalinowo/Gostkowo. Pozdrawiam
  13. Grey

    Kanał Żerański

    Dzieki za informacje:) Wlasnie mialem w pamieci lapanie "za starych" czasow w porcie:) gdzie bylo to swego rodzaju eldorado:) Ostatnio probowalem dalej w okolicach Płochocinskiej, z mizernym skutkiem... Pzdr
  14. Witam Mam pytanie dotyczace dzisiejszej efektywnosci lowiska: portu kolo elektrocieplowni Zeran. Wedkowalem tam z duzym powodzeniem, ale kilkanascie lat temu. Zdarzaly sie ladne sumy ( moj 13 kg), wiosenne karpie i japonce z gruntu, oczywiscie ladne leszcze, sporo krapi, sandacz z gruntu na fileta. Czy obecnie wedkuje ktos z forumowiczow w tych okolicach i moze sie podzielic wrazeniami? (sprawdzalem przez opcje "szukaj" i nie doszukalem sie takiego watku, jesli jednak przeoczylem, to prosze o usuniecie tematu) Pozdrawiam
  15. Grey

    Pomost

    Witam Wedkuje ok kilkunastu lat w sezonie urlopowym na jeziorach, gdzie jedyna opcja lowienia bez lodzi, to kladka/pomost. Dobrze zrobiona z drewna oraz rok w rok modernizowana bedzie sluzyla na pare ladnych lat. Pomysl z pcv nieco nowatorski i chyba nie trafiony zbytnio ( kolega wyzej wymienil mankamenty takiej konstrukcji ). Jedynym ulepszeniem stosowanym na kladkach, pomostach, czy molach sa metalowe konstrukcje, czyli slupki metalowe w postaci rur, na gore dwie szyny lub ksztaltowniki, do ktorych mocujesz deski, laweczke, etc. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.