Chyba jeszcze nie. Zlotu nie było więc nie stawiałem tego co w planie miałem
A tak serio to kasę co miałem na pokrycie kosztów pchnę na rozwój jedynego słusznego portalu
tomik, powinieneś dać sobie czerwony krawat za to że nie chciałeś na początku Ja tam w sowim śmigam nawet przy -5 i nic nie dolega
Zapomniałem dodać że samochodem
tomek1, jak tam sytuacja z moim zielonym Jakby opcja kosztów przesyłki zmieniła się to daj znać na PW co i jak bo w sumie teraz to nie wiem jak ma wyglądać sprawa kosztów
W moim przypadku poławiam na 2 różne feedery z racji specyfiki łowiska jakim jest Odra i jej odnogi. Nie ma pomiędzy nimi dużej różnicy w cw. bo jeden ma chyba do 110 albo 120 a heavy do 150. Ciężki służy do połowu w nurcie i jego skrajach oraz różnych miejscach gdzie trzeba umieścić ciężki zestaw czyli od 80g wzwyż. Natomiast lżejszy pracuje wszędzie tam gdzie nie ma potrzeby używania heavy co nie przeszkadza mu też poławianiu w takich miejscach jak jego twardszy koleżka. Brania widać na nich doskonale a największy bałagan na szczytówce jest przy braniu jazgarza i krąpia albo bandy rozpiórów
goral28, nie mówię tutaj tylko o Cegielince ale też o innych wodach gdzie ich spotykałem. Nie wszyscy są tacy i nie można generalizować ale większość postępuje tak że wstyd ich nazwać kolegami wędkarzami.
Co do jazdy w drugą stronę to nie znam takich
I tutaj w pełni pierwszy raz popieram nasz zarząd okręgu. W końcu mądra decyzja. Za tą dewastację wody i nabrzeża, pozostawiony syf i mięsiarstwo.
Brawo
spadaj Wysoki Sądzie, fotek nie będzie
Taki 2-3 kilo jest bardzo pyszny. Swego czasu zamiast karpia na stole wigilijnym był właśnie taki większy leszcz. Takiego leszcza można też uwędzić, kto jadł to wie jaki jest smaczny. A ości z takiej łopaty są wielkie więc nie ma żadnego problemu
Mikołaj dał parasol na rybska W wyrazie oczu Mikołaja była już akceptacja dla mojego świra na punkcie łowienia
A w tym roku karpia nie jadłem za to zajadałem się czerniakiem pycha
warszawa_24, dużo też zależy od wody w której masz zamiar łowić. Ja mam zamiar od nowego sezonu zejść z grubością do około 20-22. Nie wydaje mi się że powinieneś sugerować się tym jak ktoś łowi bo wszędzie są różne warunki. Np u nas Odra potrafi ciągnąć prawie jak górski potok a jak jest północny wiatr i mamy cofkę od Bałtyku to woda prawie stoi i koszyk 40 g to już jest dużo.
Będziesz zadowolony
Ja tam dzisiaj w polarze do pracy, do dużego sklepu, do serwisu z samochodem i po domu Pierwszy test zaliczony, ciepło, w korzonki nie wieje i szpan
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.