ErJot

Wiem dokładnie o czym mówisz Maniek,odległości na wodzie wydają się o wiele większe niż w rzeczywistości.Co do rzutów to testowałem na trawie gdzie dało się odległości zmierzyć.Po prostu chciałem zobaczyć jakie będą różnice,no i były bardzo znaczne. Moimi starymi DAM'ami 3lbs byłem w stanie rzucić najwyżej 80,nowymi Sonikami SK4 3.25lbs powyżej 120 m z młynków XTEA10000,ze starych Baitrunnerów 4500B o wiele bliżej,nie ten nawój żyłki.W ubiegły weekend Św Wawrzyńcu wędkowałem z kumplem który ma zdecydowanie lepszą technikę rzutu (stary surfcastingowy wyjadacz) i pomimo tego nie był w stanie osiągać podobnych odległości swoimi Foxami Warrior Elite. Pozdrawiam i gratuluję udanego zlotu!

A na pewno solidnego karpia na kiju Choc mam kij Jaxona - moja pierwsza karpiowka i łowie na nią do dziś i nie narzekam Nic się z nia nie dzieje a przeżyła nie jedno Także z Jaxonem zależy jak się uda. Uważam że kije jeszcze jeszcze ale kręcioła z Jaxona bym nie kupił. U Jaxona tak jak u każdego producenta zdażają się perełki wśród produktów. Kumpel który posiada naprawdę dobry sprzęt do dziś używa kija Jaxona jako spoda i świetnie mu się sprawuje.Generalnie każdy łowi na taki sprzęt jaki posiada i ma takie efekty na jakie go stać.Po prostu ubawiło mnie stwierdzenie na temat jakości nie odbiegającej od liderów rynku.Dobre kije są jednak niezbędne kiedy np łowisz na łowisku gdzie trzeba rzucać ciężarkami 170 gram powyżej 120 metrów.

Dawno się tak nie uśmiałem,niewiele jeszcze kolego widziałeś ...

Jeśli do kuku to używam rozmiaru 6,do kulek 6,4,bardzo rzadko 2 (do bałwanków z kulek 20mm lub pelletu).Jeśli chodzi o firmy to ostatnio króluje Gamakatsu G-carp w różnych odmianach,Korda i Fox.

Zestaw sygnalizatorów Videotronic XRC plus centralka CX2 Pokrowiec karpiowy Nash Apache Speed 5 5 kompletów ochraniaczy na kije Nash Tip Tops Torba Nash Carryall Zestaw trzech pojemników na akcesoria Chuba(od najmniejszego do największego) Zestaw Chub Greedy Pig Session Set Tylne podpórki ESP Trochę pop-up'ów Mainline,gumek Gardnera,pianki do wyważania zestawów Nasha w różnych kolorach.

3 kołowrotki Shimano Super Baitrunner XTEA 10000

Kolega używa Elite w wersji 360/3.25 i można nimi machnąć ciężarkiem 6 oz czyli 170 g ponad 100 metrów,oczywiście w połączeniu z przyzwoitym kręciołem. A łowiliśmy ostatnio na Św.Wawrzyńcu gdzie uciąg i wiry są takie że nawet 6 oz ciężarek pływa gdzie chce i dawały radę bez zająknięcia.Kije na pewno solidne i warte swojej ceny.

Trochę haczyków karpiowych: Fox Armapoint SSBP,SSC,LS Fox Specialist 2X5 Korda Wide Gape X,Kurv Shank Nash Fang Long Shank ,Fang Uni Poza tym hooklink Coretex Foxa w dwóch kolorach i Kryston Advanced Heavy Metal.

Na tym właśnie jeziorze rozpoczynałem swoją przygodę z wędkowaniem,miałem chyba 6 lat jak pojechałem po raz pierwszy do Łysej Góry,potem wracałem tam wiele razy,czasami wędkowałem od strony Dąbrówki.Pamiętam również małe leśne jezioro od strony Łysej Góry,nie wiem czy kojarzysz,bo to było ponad 30 lat temu,może go już nie ma .Piękne węgorze i karasie się tam łowiło. Pozdrawiam.

Mnie się również takie podobają ale porysowane już mniej...

Szkoda tego Spyderco do otwierania puszek,na metalu wyciera się to czarne wykończenie ostrza,sam tak zepsułem fajny nóż firmy Kershaw.Pomyśl raczej o nożu z ostrzem w naturalnym kolorze stali.

to normalna sena tego kręcioła w Stanach.

Super kreciol! Ile cie kosztowal ?? 140 dolców.Miałem w ręku Shimano Stradic i Daiwa Tierra,ten wydawał się najlepszy z tych trzech,pomimo że za Stradica trzeba zapłacić 30 dolarów więcej.Jak go przetestuję nad wodą to napiszę więcej.

KoowrotekShimano Saros 2500F Prawdziwe cacko!

Ponieważ wiem że jest spora grupa wędkarzy zamieszkujących w USA postanowiłem założyć temat poświęcony wędkowaniu właśnie tutaj.Osobiście wędkuję na wschodnim wybrzeżu,stany New York,New Jersey,Connecticut i Pennsylvania.Najbardziej odpowiada mi wędkarstwo gruntowe i odległościowe na spławik,zarówno na jeziorach jak i w rzekach. Amerykańscy wędkarze to przedewszystkim spinningowcy polujący na drapieżniki,w większości przypadków z łodzi.Na wodach na których ja wędkuję sporadycznie spotykam ludzi łowiących z brzegu,a jeśli już to są to przeważnie nasi rodacy lub inni europejczycy. Wody są doskonale zarybione i jeszcze nigdy nie zdażyło mi się wracać do domu "o kiju". Wiąże sie z tym troszeczkę inna technika łowienia np.karpiowe zasiadki bardzo rzadko wymagają długotrwałego nęcenia,karpii jest mnóstwo zarówno w jeziorach jak i rzekach i prawie nikt ich nie łowi,w związku z czym wystarczy krótkie miejscowe nęcenie i często już po godzinie zaczynają się brania.Podobnie jest z węgorzem,dosłownie nikt na nie nie poluje. Trzeba tylko poświęcić trochę czasu na znalezienie odpowiedniego łowiska i przedewszystkim dobrego dostępu do wody (większość brzegów jezior poza parkami jest prywatna, w niektórych gminach jest zakaz parkowania po zmroku nad wodą i tym podobne atrakcje). Z pomocą przychodzi tutaj Geogle Earth i GPS,po prostu ogląda się zdjęcia satelitarne nieznanego wcześniej akwenu i znajduje potencjalne miejscówki,zresztą koledzy w kraju robią dokładnie to samo.Oczywiście można z łodki czy pontonu ale mnie jako zatwardziałego gruntowca i spławikowca mało to kręci . Zapraszam kolegów do wymiany doświadczeń,może uda się nam zorganizować jakąś wspólną zasiadkę w przyszłym sezonie? Życzę wszystkim samych sukcesów w nadchodzącym roku,no i połamania (oczywiście nie na kolanie). Pozdrawiam, Robert,Staten Island,NY

Ja do polowań na sumy używam : Wędka surfowa Okuma Longitude 3.30m Kołowrotek Shimano Baitrunner 6500 B Zyłka głowna Balzer Platinum Royal 0.40 (16.2 kg test) Przypon zrobiony z Power Pro 80 lbs Haczyki Gamakatsu Octopus 2/0 Nie zdażyło mi się jeszcze złowić żadnego okazu powyżej 10 kg,może w nadchodzącym sezonie będzie lepiej:-) Pozdrawiam

Ja zamówiłem wersję silver czyli mniejszą od amerykańskiego dystrybutora,cena z dostawą 167 USD ale miałem kupon 40 dolców obniżki na zakup powyżej 200,wiec cena katalogowa była $207 za silver a za gold około 280.Tak jak kolega zauważył jest zrobiony z duraluminium więc powinien być niezbyt ciężki.Wydaje się być z głową zaprojektowany a co do wykonania to jak na razie z Balzerem mam jak najlepsze doświadczenia.

Sam miałem podobny problem,w zależności od brzegu czasami lepiej działa klasyczny pod a czasami tripod ,sami wiecie.Znalazłem coś takiego Powinien do mnie dotrzeć w styczniu.Jak przetestuję to napiszę jak działa. Pozdrawiam.

Witam wszystkich,mam na imię Robert,mam 44 lata i na stałe mieszkam w Nowym Jorku. Wędkuję od małego,ostatnio najbardziej pociąga mnie wędkarstwo gruntowe,przedewszystkim karp i sum.Jeśli pogoda i czas dopisuje to prawie każdy weekend spędzam nad wodą,w promieniu 1 godziny jazdy mam spory wybór jezior i kanałów,większość świetnie zarybiona.