tj73

Mam nadzieje że użycie Capslocka jest przypadkowe.

A z tym to się nie zgodzę Belonę można złowić także teraz, choć jest o raczej sprawa przypadku, jednak pojedyncze sztuki można dostać.

I ja opiszę swoje pierwsze belony W ostatnich dniach robiłem trzy podejścia. Pierwszy wypad w czwartek wieczorem. Około 18 atakowałem w Łazach niestety północny wiatr nie sprzyjał. Spotkani wędkarze mieli po kilka sztuk, jednak niewiele i to po wielu godzinach walki z wiatrem. Próbowałem też wczoraj. Znowu na zero "sąsiedzi" z miejscówki mieli po jednej dwie sztuki. Ja jedno zejście. Fala nie bardzo pozwalała na brodzenie ryb było mało. Do trzech razy sztuka, tak więc i dziś ponowiłem atak. N plaży zameldowałem się już przed 6. Pierwsza belona zapięła się już po ok 10 minutach Ze zdwojoną siłą biczowałem dalej. Jednak okazało się że ryb nie ma na pięciu zawodników łowiących w tym miejscu ryby dostałem tylko ja i sąsiad. Po godzinie postanowiłem zmienić miejscówkę. Zatoczka z płytką czystą wodą a w niej ławice małych rybek, chyba tobiaszków wyglądała jak stołówka dla belony. I słusznie po pięciu minutach siedzi, następna zaraz potem. Po chwili brania ustały. Ryby były odprowadzały przynętę pod same nogi jednak nie atakowały. Takich odprowadzeń miałem kilkanaście. Niekiedy blachę śledziły dwie sztuki, jednak nie decydowały się na atak. Nie wiele dała zmiana blachy ryby były ciekawskie ale nie głodne. Po godzinie zapięła się jeszcze jedna ostatnia na dziś sztuka. Tak więc dzisiejszy poranek dał mi cztery piękne belony. Warto było wstać o piątej

Maj 2009 za pasem, a więc pora chyba odświeżyć temat belony. Jakie wieści? Słyszeliście już o belonie w tym roku?

Koledzy, a do kiedy jest szansa na trotkę z brzegu? Czytałem gdzieś że raczej tylko do początku maja, bo potem woda jest zbyt ciepła i troć nie trzyma się już brzegu. Pomyślałem że powalczę w majowy "łykend" i trochę mi mima zrzedła Jak sądzicie nastawiać się na troć czy lepiej np. na bellonę ?

Supersobi, Fajna wyprawa, fajny reportaż Jakich wędek używacie do łowienia w morzu na oko wyglądają na dość długie (powyżej 3m) Napisz kilka słów o sprzęcie czy zwykły "szczupakowy" kij starczy czy coś mocniejszego będzie niezbędne ?

Fajnie że i na haczyku znaleźli się łowcy morskich troci. Ja też się przymierzam, myślę że niedługo zrobię niezbędne opłaty i ruszę na nad morze Zainteresowanym tym tematem polecam forum fors.com.pl Tam temat morskiego trociownia rozwinął się na poand 1000 postów.

Ciekaw jestem czy w sklepach z wyposażeniem dla nurków nie ma czegoś w rodzaju neoprenowych klesonów? Może coś takiego nadało by się do spodniobutów.

Jeśli odpowiednio często zmienia się miejscówki nie jest tragicznie. Dziś trzy godziny biczowałem w spodniobutach lemigo i nie było źle jak zimno stawało się dokuczliwe zmieniałem miejscówkę i od razu cieplej

tj73 witam wszystkich Forumowiczów i pozdrawiam z Koszalina

Witam po raz pierwszy na forum, o sobie napiszę w osobnym wątku, a teraz o zakupach. Mikado Diplodocus spin do 270/40g ma to być kij w miarę uniwersalny na rzekę pstrąg, może troć i na szczupaka. Jeśli ktoś z Was ma jakieś doświadczenia z tym kijem to bardzo proszę o opinię, nie mogę znaleźć nie internecie a kupiłem z radą sprzedawcy i zaprzyjaźnionego eksperta. Kij sprawia wrażenie bardzo solidnego ale, chętnie poznam opinię użytkowników. Pozdrawiam.