 (336_280 pix).jpg)


malyhary
Użytkownik-
Liczba zawartości
167 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez malyhary
-
kolego adam-mce najpierw zapoznaj sie z regulaminem zbiornika nie ma zakazu plywania pontonem a zakaz wywózki zanenty markery stawiac wolno to po 1 a po 2 to co robicie to jest skurwy.....wo bo zeby stac na makerze to trzeba naprawde miec cos nie tego chyba jakby nie mozna bylo np 10metrów dalej
-
o to widzialem was rano ja zjechalem z kapiowej zasiadki siedzialem 10 dni efekty wspaniałe 3leszcze i karp 40cm wiec super poprostu rozpacz
-
ja siadam jutro na zasiadke karpiowa zobaczymy co bd sie działo
-
pewnie ze dobry sposob trzeba tylko dobrac miejsce albo miec szczęscie bo na dzieckach to tylko szczescie pomaga
-
nie bedzie a jak to nie bd taki oryginalny marker to nie udowodni ci ze jest twoj
-
panowie planujemy z kumplem siadac za kilka dni na zasiadke karpiowa, miejmy nadzieje ze rybka ruszy
-
Kiedy wędkarz jest wędkarzem a kiedy staje się kłusownikiem?
malyhary odpowiedział abra1711 → na temat → Tematy ogólne
a czy postawienie markera to kłusownictwo?? bo jak tak to zamknijcie mnie dziekuje -
byli już tacy co się wszystkiego czepiali a potem pustaki z auta wyciągali za tą swoją nagorliwośc:) a idąc takim tokiem myślenia to zróbmy w tym kraju jednogatunkowe łowiska i po problemie!! a poważnie to dziećkowice są akwenem tak dużym ze nie ma problemu zeby rózni wedkarze znależli tam swoje miejsce a poprawdzie jak popłyniesz łódką te 50m od brzegu jak trzeba to o żyłki karpiarzy nie zachaczysz a tych markerów znowu nie ma tak wiele nie róbmy sobie jaj ze slalomem sie pływa:) a to że na łodziach pływają jak chcą i gdzie chcą i mają w dupie odległość od brzegu to jest czyste skur......... ich nikt nie kontroluje a oni robią najwiękzy gnój ( nie mówię że wszyscy a większość)
-
ale kolego jest rozgraniczenie na takich własnie ludzi o jakich piszesz a o normalnych wędkarzach w któeych uderzają chore przepisy jakioś hindusa,bo jakoś na innych zbiornikach nie ma takich chorych przepisów jak np zakaz wywożenia łódką zdalnie sterowaną. Są to przepisy chore niestety a nagabywanie na wekarzy ktorzy je łami.ą jest też niesprawiedliwe, oczywiście n9ie mów jest to dobre ale nie godzi to w przepisy PZW
-
abra1711 wiesz co ch.. z tego ze przyjadą bo to nic nie zmieni a po prawdzie czy ktoś kto uzywa zanety jest kłusownikiem ?? albo jak wywozi pontonem to tez jest ?? przecież to są bzdury
-
zakaz używania sypkiej zanęty to przepis własciciela wody a nie PZW wieć respektowanie tego powinna zajmować się straż ochrony zbiornika a PSr zajmuje się co najwyżej zezwoleniami i oczywiście załą resztą związaną z PZW
-
to kolego zanęte sypką tam chyba każdy stosuje więc 1 2 telefony i napewno chłopaki sie pokapuja
-
kolego pet do tych 0.1% zaliczają się własnie tylko nieliczni kapiarze i czasem jakiś spinningista takie są realia a uwierz mi znam ludzi wedkarzy bardzo wielu własnie z dzieckowic
-
bla bla bla może i no kilowcy maja jakis rezultaty tym swoim gadaniem i mam nadzieje ,że na swoich wodach będa mieli coraz więcej takich jak oni ale tak po prawdzie to jak przyjadą np w moje rejony gdzie 99,9 %nie słyszalo nawet o czymś takim to to swoje gadanie będa mogli sobie wsadzić ale w kieszeń bo zostaną wysmiani. na swoich odcinkach rzek moze jakas tam grupa tego przestrzega czy tam stosuje ale np u mnie to jakaś legenda chyba jest o olbo bajka więc to całe przegadywanie się na forum jest bez sensu
-
byłem dzisiaj z kumplem koło rur jednak bardzo zimno 0 ludzi i 0 kontaktu z rybą ale za to lód jest ok ponad 20cm
-
prawda w oczy kole - a co w stanach i kanadzie nie jedzą ryb?? a jestesmy 100lat za nimi podobno
-
i to sie chwali takich ludzi trzeba karac bo to nie sa wedkarze ob tak dalej
-
wszystkie agrumenty są bezsensu bo nie mają nic wspolnego do wprowadzenia gornego wymiaru bo skoro karp i tak umrze ze starosci albo zostanie zjedzony jako mniejszy to po co te wasze wywody. aAkarp (może )choc to watpliwe zdewastowac oczko 0,5ha jak bedzie do tak 2 tony ale nie zniszczy zbiornika 500ha jak wpuszcza 2 tony a orgument ze zniszczy brzegi rzeki to wogule jest kpina
-
bo karpiarstwo to wedlug ciebie tylko nęcenie (widac słaba znajomośc tematu) ale za to spiningista to prawdziwy wędkarz !!!
-
teraz wam do smiechu a jakby to padaly np szczupaki to plakalibyscie jak male dzieci taka jest prawda a juz te bzdury o lowieniu karpi na wiadro kulek to boki zrywać . Sprawa jest prosta albo mam szacunek do ryb albo nie mam i na ten temat nie ma rozmowy JESTEM TOLERANCYJNY ALBO NIE JESTEM
-
bo to tacy no kilowcy co sobie wybierają ktore ryby zabijają a ktorych nie .ale zapomnieli o 1ważnej rzeczy jak zabraknie karpia to te wasze pstragi i nne zostaną wyjedzone przez emerytow i innych ktorzy terz poluja wlasnie na te karpie
-
tylko ze tarlo ploci sie rozklada wiec kiedy jedna jest na tarle to druga jest przed tarlem
-
o najważniejszym kolego KARP WYSTEPUJE U NAS OD TAK DAWNA (o czym pewnie wiesz) ZE STAŁ SIĘ NASZĄ RODZIMĄ RYBA co innego jakby wystepowal od 10 lat ale nie 600lat
-
kolego temat wygląda tak jak wygąda bo ludzie śmieją się z waszych arguumentów u uważają ze nie ma sensu zabierac głosu w dyskusji
-
kolego świnia to bardzo mądre zwierze jest i takich sadystycznych bzdur jak ty na pewno by nie wypisywała. Twoje poglądy nawiązują do całkowitego unicestwienia gatunku który kolego dla 95 % wędkarzy jest głównym trofeum więc wyluzuj